Minionej nocy obaj rozgrywający zagrali popisowe spotkania dla swoich drużyn.
Russ zanotował wielkie triple-double, Brandon natomiast rzucał jak w transie, zwłaszcza zza łuku!
1. Russell Westbrook za 17 pkt-15 zb-17 as poprowadził OKC Thunder do wygranej nad Golden State Warriors (127-115). Russ doprowadził do 6 porażki Warriors oraz wygrał bezpośrednie starcie ze Stephem Currym (19 pkt i 6 as)
2. Brandon Jennings z 37 pkt przeciwko Indianie Pacers. Pistons wygrali 10 z ostatnich 12 meczów, tym razem 98-96. BJ trafił 8 z 13 trójek! O zwycięstwie zadecydowało tip-in Andre Drummonda (numer 1 akcja minionej nocy w TOP10).
Czyj występ zrobił na Was większe wrażenie?
Westbrook.
Również Westbrook, gdyby mu się nie włączał tryb: „siano w głowie”, byłby nie do opanowania, tak jak wczoraj.
Jeśli dobrze sprawdziłem tylko 4 zawodników miało TD minimum: 15-15-15 (Magic, Bird, Kidd i nieznany mi Lafayette Lever w 88r.). Na mnie robi wrażenie.
Rondo chyba też miał
Ale żem wybałuszył gały gdy w statach meczu zobaczyłem linijkę Westbrooka.
Potrafi skubaniec robić rzeczy niesamowite.
Lafayette Fat Lever, wspaniały gracz,m.in. Nuggets i Blazers, skończył się w czasie, jak NBA zaczęło być znane w Polsce
a że sie zapytam: Czy kiedyś asysty liczone były tak samo jak teraz?
tzn koszykarz może jeszcze zrobić sporo ruchów a asysta i tak zostanie zaliczona.
http://community.allhiphop.com/discussion/31941/top-5-nba-triple-doubles-quadruple-doubles-and-a-20-20-20-game
tutaj jest info 5 wcześniej miało lepsze statsy. jakkolwiek naprawdę kozacki mecz!!!