– Galeria Sław Koszykówki im. Naismitha ogłosiła dzisiaj listę 12 finalistów do tegorocznej klasy Hall of Fame. Każdy z nich będzie potrzebował 18 z 24 głosów honorowego komitetu HoF, aby zostać tego lata do niej wprowadzonym. Na liście znaleźli się: Dikembe Mutombo, Spencer Haywood, Tim Hardaway, Kevin Johnson, Jojo White, Lisa Leslie (zawodnicy), John Calipari, Leta Andrews, Bill Fitch, Robert Hughes, Bo Ryan (trenerzy) oraz Dick Bavetta (sędzia). Cała klasa 2015 zostanie przedstawiona przy okazji turnieju finałowego NCAA, a więc 6. kwietnia.
– LeBron James został wybrany wiceprzewodniczącym Unii Zawodników NBA.
– Według najnowszych raportów, LaMarcus Aldridge ma zastąpić Anthony’ego Davisa w wyjściowym składzie gwiazd Zachodu podczas All-Star Game.
– Phoenix Suns, poszukując balansu w swoim składzie, będą chcieli wytransferować jednego ze swoich rozgrywających, jednak zamiast Gorana Dragicia, najchętniej oddaliby Isaiah Thomasa.
– Lance Stephenson ma pozostać do końca sezonu w Charlotte Hornets, bowiem zespół nie może znaleźć chętnych na jego wymianę.
– Kevin Durant uważa, że to zawodnicy powinni wybierać MVP sezonu regularnego, a nie przedstawiciele mediów. „Macie zbyt dużą władzę, jeśli chodzi o to głosowanie, ponieważ myślę, że nie wiecie w tym temacie więcej niż my. My gramy przeciwko sobie, walczymy, wiemy co kto mówi na parkiecie, wiemy jak każdy radzi sobie ze swoim zespołem, kto jakie ma podejście do gry. Powinniśmy mieć też swój głos.”
– DeMarcus Cousins skomentował zatrudnienie George’a Karla krótkim: „Jest trenerem, który będzie w Hall of Fame. To wszystko, co powinienem o nim wiedzieć.”
– Andray Blatche pomimo zainteresowania ze stron klubów NBA, poważnie zastanawia się nad powrotem do ligi chińskiej także w przyszłym sezonie. W tym, w zespole Xinjiang zdobywał średnio 31.1 punktów, 14.6 zbiórek i 5.1 asyst na mecz, legitymując się skutecznością 56% z gry.
KONTUZJE:
– Paul George celuje w powrót do gry po złamaniu nogi już w połowie marca.
– Carmelo Anthony oficjalnie potwierdził, że zagra w meczu gwiazd.
Pomysł Duranta jest imho słaby. Np. Lebron w pewnym momencie był raczej nielubiany wśród graczy, więc nie dostałby co najmniej jednego ze swoich tytułów MVP.
Dokładnie to samo przyszło mi na myśl. Cienki pomysł, mam nadzieje, że nie podchwycą.
To może niech stworzą dodatkową nagrodę. W Premier League głosują zawodnicy na najlepszego piłkarza sezonu.