Zgodnie z przypuszczeniami, tuż po wykupie kontraktu przez Utah Jazz, Kendrick Perkins nie musiał długo czekać z wyborem nowego klubu. Mimo dużego zainteresowania ze strony Chicago Bulls i Los Angeles Clippers środkowy mający w kolekcji jeden tytuł mistrzowski z 2008 roku postanowił dołączyć do Cleveland Cavaliers. Dla Perka – Cavs – to trzeci klub w którym zagra w swojej zawodowej karierze, po OKC Thunder oraz Boston Celtics (wśród Jazz nie zaliczy żadnego występu).
Najczęściej się uśmiechający gracz najlepszej ligi świata, to drugie istotne , podkoszowe wzmocnienie organizacji z Ohio, pragnącej znów zagościć w finale NBA (drugi raz w historii ?). Po Timofieju Mozgovie ten 30-letni weteran ma też zastąpić kontuzjowanego Andersona Varejao oraz wypełniać luki Kawalerii w podkoszowej defensywie. Perk w tym sezonie notował średnie dla Thunder na poziomie 4.0 pkt i 5.5 zb występując już w sporej większości spotkań drużyny w roli rezerwowego.
Przypomnijmy , że na bagaż doświadczeń Perka liczy trener David Blatt, który ma już tylko cień szansy na dostanie do składu Ray’a Allena (mówi się, że Ray Ray nie wróci do koszykówki). Perkins ma na koncie trzy występy w finałach NBA – dwa z Celtics (2008 i 2010) i jeden z Thunder (2012).
https://www.youtube.com/watch?v=G4UYpoVX434 :)
Ostra zima w Ohio. Załatwili sobie tyle drewna :):)
Nie śmiej się z Perka, w końcu to legenda Shaqtin’ a Fool :D
Ty lepiej nie syp tak maxami, bo mi uciekniesz za bardzo, a wtedy typer dla nas obu straci sens:D
Nie widziałeś, jak kojot dopadł w końcu strusia pędziwiatra?? Chwila tryumfu, a potem depresja i alkoholizm, bo cel życia już osiągnięty:):)
Tak więc uważaj, kolego sympatyczny:P:P
Byle klątwa Perka została w OKC:)
Cavs do tej pory tylko raz byli w finale NBA, więc trzeci raz w historii mogą byc w finale dopiero w przyszłym sezonie -)
Może się mylę ale przecież najczęściej uśmiecha się Duncan.
Perk jedynie się uśmiecha jak uda mu przypadkowo ograć Z-Bo