Kolejny big Man w top 10, już piąty, a mimo to odmienny od pozostałych., defensor zdolny rozciągać defensywę. Wybrany do all–rookie swej konferencji. Freshman of the year konferencji Big 12: Myles Turner
Myles Turner
Ur. 24.03.1996
Pozycja: C/PF
Wzrost: 6’11 (211 cm)
Waga: 240 lb (109 kg)
Uczelnia: Texas
Statystyki (per game) 2014-15:
Rozegranych spotkań: 33
Min: 22.4
Pts: 10.4
Reb: 6.4
Ast: 0,6
Stl: 0.3
Blk: 2.7
TOs: 1.3
PFs: 2.4
FG%: 46.0%
FT%: 83.9%
3PT%: 27.9%
Porównanie do gracza NBA: Serge Ibaka (shot blocker z rzutem za 3)
Klasycznie już zaczniemy od warunków fizycznych. I w tym aspekcie Turner bryluje, z 6’11 wzrostu, rozpiętością ramion 7’4 i zasięgiem 9’1, świetne warunki jak na podkoszowego w NBA. Mimo wszystko powinien jeszcze nabrać siły i masy. Świetny cel lobów, ze względu na zasięg. Solidny rebounder także dzięki temu (11.5 per 40), umiejący się zastawić. Posiada zadatki na rim protektora. Przeciętny atleta, jednak jego warunki to nadrabiają.
Świetny blokujący, ex aequo 8 w NCAA w blokach na spotkanie. Posiada warunki fizyczne, dobre instynkty i timing. Mimo przeciętnego atletyzmu, szybko wzbija się w powietrze, co jeszcze bardziej ułatwia mu blokowanie rywali. Świetny w help defense. Defensive rating wynosi 86.5, czym znajduje się w top 25 ligi, Turner przewodzi w tej statystyce w konferencji Big 12 (Kansas, Baylor, Iowa State, Oklahoma, Oklahoma State). Wybrany do All-defensive first teamu.
Wszechstronny ofensywnie, stretch four/five, szybki rzut. Niech was nie zmyli 28% zza łuku, po 13 spotkaniach było to 40%. Sprawdza się w grze pick & pop, powinien także w P/R. Bardzo dobry na linii rzutów wolnych. Ma potencjał by stać się jednym z najlepiej rzucających wysokich w NBA.
Zawodnik o mocnym charakterze. Bardzo inteligentny, zwiększa to jego szansę na wybór w top 10. Zrozumie każdy system w którym przyjdzie mu grać. Gracz zespołowy, brak mu egoizmu, dzieli się piłką, dobrze podaje.
Wciąż poprawia swoją grę w post up, brakuje mu zaawansowanych zagrań, ale próbuje. Surowy w tym aspekcie gry na chwilę obecną. Słaba praca nóg. Ma jednak potencjał na grę post up, ze względu na warunki fizyczne. Powinien dość szybko dodać rzut hakiem do swojego arsenału.
Przeciętny atleta. Zawodnik niezbyt „explosive”, słaby wyskok, przeszkadza mu to podaczas kończenia akcji, na zbiórce, czym czasem na bloku. Przeciętna mobilność, dosyć dziwnie się porusza, wykonuje krótkie kroki. Problem sprawia jego siła. Mimo walki, przepychany przez większych big Manów, zwłaszcza w sytuacjach post defense. Źle znosi kontakt podczas atakowania obręczy, wpływa to na jego rzut i często kończy się pudłem. Wraz z nabraniem siły powinno się to poprawić.
Podsumowując: ciekawy zawodnik. Gwarantujący naprawdę dobrą rim protection, wspartą umiejętnością rozciągania defensywy rywala. Mądry, dobrze podający, więc ekipy grające w systemie powinny przemyśleć jego wybór. Póki co, zawodnik lepiej nadający się do wolnej gry, dłuższego rozgrywania, niż do szaleńczej gry z kontry. Może nie posiadający upside’u który gwarantowałby mu bycie all-starem, lecz posiadający zadatki by być wartościowym starterem. Jeśli jego kariera dobrze się potoczy, może ocierać się o all-defensive team. Posiada potencjał, pytanie brzmi: jak go wykorzystać?
Potencjalne kierunki:
Sacramento Kings – poprawiłby spacing, a z czasem wspomógł DMC w post up game. Z początku byłby zawodnikiem od czarnej roboty, potem ostoją defensywy. Wątpliwości budzi osoba trenera Karla. Zapewne będzie on chciał gry jak w Denver, gdy odbierał nagrodę coach of the year. A Turner póki co do takiej gry się nie nadaje.
Boston Celtics – Mimo iż Sullinger czy Olynyk już grają na łuku, to tytanami defensywy nie są. Bostonowi przydałby się rim protector, a po Cauley-Steinie Turner jest najlepszym do wzięcia w loterii.
Utah Jazz – mimo bogactwa Jazzmanów pod koszem, pasowałby do nich. Jak wyżej poprawa sparingu, lecz bardziej pasowałby do defensywy Utah, która ma przecież być jedną z najlepszych w lidze w przyszłości. Duet Turner – Gobert razem na parkiecie byłby koszmarem rywali wchodzących pod kosz. Dodatkowo Nutki posiadałyby kogoś rozciągającego grę i robiącego więcej miejsca dla Exuma czy Haywarda.
Oklahoma City Thunder – w przypadku braku awansu do PO, Grzmotom może się trafić Turner który będzie się kręcić wokół miejsc 9-16. OKC dostaliby kopię Ibaki na ławkę, czyli shot blockera, który przymierzy z dystansu. Scenariusz możliwy w przypadku odejścia Kantera z OKC.
Indiana Pacers – Tuner jeszcze bardziej polepszyłby ich defensywę, zwłaszcza z ławki, a Indy miała by zawsze groźną broń na łuku. Myles ma szansę zastąpić Scolę w przypadku spadnięcia na miejsca spoza loterii.
Jakoś nie widzę dla niego drużyny z tych, które mogą mieć pick w okolicach wyboru Turnera. Nie zdziwię się, jak w dniu draftu zostanie przehandlowany do lepszej drużyny. Ja osobiście widzę go w Houston, jako zastępca/ następca Howarda. Z jego stylem w ataku nie będzie robił tłoku pod koszem dla wjazdów Hardena.
Houston ma pick NOP z tego co pamiętam, także całkiem możliwe, że Turner będzie dostępny jeszcze z 14. pickiem albo zamienią się za np 10. pick coś dorzucając
Hohoho, ale podkoszowych w tej klasie! Nie jestem pewien, czy Turner to poziom Ibaki, czy troche niżej, Serge to przecież nieprzeciętny atleta. Jednak Myles powinien sobie poradzić, w S5 w słabszym zespole miejsce znajdzie na pewno.
Nie jego poziom, ale styl gry, atuty te same posiadają. To jest celem porównania;)
A podkoszowych to jeszcze trochę zostało, Kaminsky, Alexander.
@3D tak, Houston ma pick Pelicans.
Do tego piłem, HOU ma pick NO.CC, a może masz jak wyczarować dane o max. verticals, czy trzeba czekać na testy przeddraftowe?
He, a jutro Franek Kamiński będzie??
Wyskoki to trzeba do combine czekać, przyznam że szukałem m.in do Oubre, ale znaleźć się nie udało.
Jutro wlatuje Oubre.
Kaminsky w środę