Po miesiącu przerwy wraca przegląd zmagań pierwszoroczniaków na parkietach NBA. Młodzi zdążyli już się zadomowić w lidze i grają coraz lepiej. Nerlens Noel jest w dziesiątce najlepiej przechwytujących i blokujących ligi. Elfrid Payton jest pierwszym debiutantem od 1997 roku, który zanotował dwa triple-double w dwóch kolejnych meczach. Marcus Smart gdzieś tam zaczyna być cichym liderem Boston Celtics. Nikola Mirotic dostaje minuty od Toma Thibodeau. Debiutanci rozkręcają swoją własną imprezę i bardzo dobrze. Szkoda tylko, że tak długo musieliśmy na to czekać.
1. Andrew Wiggins (Timberwolves) – 15.8 punktów, 4.3 zbiórek, 1.8 asyst, 1.1 przechwytu w 35.3 minut gry
Ostatnio: 1
Słabszy miesiąc w wykonaniu Andrew. Nerlens Noel nadrobił do niego sporo dystansu w marcu, niektórzy mają gracza Philadelphii nawet ponad Wigginsem w wyścigu Rookie of the Year. Wiggins w marcu nie nawiązał do świetnego stycznia i lutego, notował mniej punktów na mecz i robił to na dużo gorszej skuteczności. Został zmuszony do gry bliżej kosza przez powrót do gry Ricky’ego Rubio i Kevina Martina, a także większe minuty Zacha LaVine’a. Obecnie gra jako „trójka” i w ataku jest nieco w cieniu swoich kolegów z zespołu. Najlepszy występ miesiąca: vs Memphis – 25 punktów, 4 zbiórki, 2 asysty, 10/22 z gry.
2. Nerlens Noel (76ers) – 9.5 punktów, 7.9 zbiórek, 1.6 asyst, 1.8 przechwytu, 2.0 bloków w 30.7 minut gry
Ostatnio: 2
Anthony Davis był w tym miesiącu blisko quadraple-double. Na chwilę obecną jest jedynym graczem, który jest w stanie zrobić takie statystyki w meczu. Za moment dołączy do niego drugi – to właśnie Noel. I co najlepsze – jak u Davisa możemy być przekonani, że tą dopełniającą czwartą statystyką będą bloki, tak nie wiemy czy u Noela będą to „czapy” czy może przechwyty. Nerlens jest w Top 10 tych klasyfikacji jako jedyny gracz w lidze w tym sezonie. Wciąż jest tak samo dobry w obronie. Musi tylko być ostrożniejszy w kryciu 39-letnich, kozłujących dziadków. Najlepszy występ miesiąca: vs Knicks – 23 punkty, 14 zbiórek (7 ofensywnych), 5 przechwytów, 3 bloki.
3. Elfrid Payton (Magic) – 8.6 punktów, 4.2 zbiórek, 6.2 asyst, 1.6 przechwytu w 29.4 minut gry
Ostatnio: 3
Ostatnio dwa triple-double w dwóch kolejnych meczach zanotował Antoine Walker w 1997. Potem przyszedł Elfrid Payton i zrobił triple-double w meczu z Mavs (15 punktów, 10 zbiórek, 12 asyst), a następnie przeciwko Trail Blazers (22 punkty, 10 zbiórek, 10 asyst, do tego 4 przechwyty). Z biegiem czasu poprawił kilka swoich mankamentów, przede wszystkim ma lepszy wskaźnik asyst do strat (8.1 do 3.1). Do tego coraz lepiej gra w defensywie. Średnio w marcu notuje 12.7 punktów, 5.8 zbiórek, 8.1 asyst i 2 przechwyty na mecz przy skuteczności 46% z gry. Zanotował w tym miesiącu 5 double-double, tyle samo co przez całą poprzednią część sezonu.
4. Nikola Mirotic (Bulls) – 9.7 punktów, 5.0 zbiórek, 1.2 asyst w 19.7 minut gry
Ostatnio: 4
Niko był małym byczkiem, któremu niezwykle przekonywujący i twardy Coach Thibs rozkazał siedzieć w kącie i pokazywać się tylko chwilowo. Miał w końcu trzy inne, większe i silniejsze byki. Nie doceniał Niko. Gdy dwa z trzech większych byków musiały udać się na rehabilitację po wyczerpującej korridzie, mały Niko pokazał, że jednak też jest spory. W marcu Mirotic wyszedł na pierwszy plan i zdobywa średnio 21 punktów w 13 meczach rozegranych w tym miesiącu. 6 razy przekraczał granicę 20 „oczek” w spotkaniu. Gra średnio 31.4 minut w spotkaniu. Jest po prostu świetny i bez niego Bulls nie przeżyliby absencji tylu podstawowych graczy. Pozostaje tylko pytanie, które ze swoich byków i w jakim wymiarze czasowym wypuści Coach Thibs na decydującą kwietniowo-majowo-czerwcową korridę?
5. Marcus Smart (Celtics) – 7.8 punktów, 3.4 zbiórek, 3.3 asyst, 1.3 przechwytu w 26.4 minut gry
Ostatnio: 5
„Uważam, że jest liderem poprzez swoją grę na parkiecie. Jest liderem, który daje przykład. Nie rozmawia zbyt dużo, ale sposób, w jaki wychodzi na parkiet i rywalizuje sprawia, że cała reszta drużyny chce walczyć tak samo mocno. Myślę, że jest po prostu agresywny. To, co wpajamy mu przede wszystkim to aby rzucał, kiedy ma wolną pozycję. Nie zastanawiaj się, nie myśl dwa razy. Już teraz wiemy, że w zasadzie zawsze chce atakować. Czasami musimy mu mówić, aby zwolnił i w pewien sposób kontrolował mecz. Wiemy jednak, że to jest po prostu jego styl gry i czasem trzeba mu na to pozwolić.” – Gerald Wallace o Smarcie (tłumaczenie via bostonceltics.pl).
Umiejętności jeszcze nie te, ale mentalność już tak. I odpuśćmy mu ostatni wybryk z uderzeniem Matta Bonnera w krocze. Smart wie co ma robić, ale czasem wydaje się być zbyt bojaźliwy i mało zdecydowany w ataku. Ale w obronie już teraz jest w czołówce ligi. Właśnie dlatego, mimo że statystykami nieco odstaje od graczy będących za nim, ja daję mu 5. miejsce w rankingu. Najlepszy mecz miesiąca: @ Oklahoma City – 25 punktów, 9 zbiórek, 5 asyst, 2 przechwyty, 2 bloki.
6. Langston Galloway (Knicks) – 11.3 punktów, 4.3 zbiórek, 3.2 asyst, 1.1 przechwytu w 31.6 minut gry
Ostatnio: 8
Galloway nadal jest jednym z ogórów, który kisi się w Knicks. Gdy otworzysz słoik będzie jednym z tych ogórów, które będziesz chciał z niego wyciągnąć jako pierwsze. Knicks mają dla niego opcję gracza i raczej będą kisić go dalej. W przyszłości może być bardzo fajnym uzupełnieniem dla drużyn walczących o play-offy, a nawet i o tytuł. Może w Nowym Jorku, kto wie? Więcej z tobą nie palę, Jax. Langston przeplata dobre występy z ogrszymi, zdarza mu się zakręcić koło 20 punktów i być najważniejszym ogórem w słoiku, a potem znowu opaść na dno słoika, który dna już dawno sięgnął. Przez dwa poprzednie miesiące był tym graczem Knicks, który nie był aż tak na „minusie” w statystyce +/-, ale w marcu Knicks z nim na parkiecie byli średnio -12.2. Najlepszy występ miesiąca: vs Spurs – 22 punkty, 4 zbiórki, 4 asysty, 48 minut.
7. Jordan Clarkson (Lakers) – 10.0 punktów, 2.8 zbiórek, 2.7 asyst w 22.1 minut gry
Ostatnio: –
Wygląda bardziej jak członek meksykańskiej szajki przemytników niż gracz NBA, ale wystarczy popatrzeć na jego grę i od razu dowiemy się kim naprawdę jest. Członkiem szajki był tylko do stycznia. W lutym jego średnie skoczyły do 13.8 punktów i 4 asyst na mecz, w marcu wynoszą 14.6 punktów i 5 asyst na mecz. Czuje się bardzo pewnie, potrafi polecieć i poprowadzić grę Lakers. Kupchak nie musi się martwić tym, że David Stern zablokował wymianę Chrisa Paula. Najlepszy występ: @Oklahoma City – 30 punktów, 7 asyst, 3 bloki.
8. Jusuf Nurkic (Nuggets) – 7.1 punktów, 6.5 zbiórek, 0.8 asyst, 1.3 bloku w 18.3 minut gry
Ostatnio: 6
Męczą go kontuzje i dawno nie prezentował swojej pełni możliwości. Już nie notuje tak imponujących statystyk w ograniczonym czasie gry, a jeszcze w lutym w średnio 24.5 minut gry notował prawie double-double (9.4 punktów, 9.1 zbiórek). Dobrze odnajduje się w nowej koszykówce, którą Nuggets grali za George’a Karla i zaczęli grać pod Melvinem Huntem. Wraca do siebie po urazach i znowu zaczyna grać duże minuty, a ostatnio zanotował przyzwoite 16 punktów i 7 zbiórek przeciwko Heat, co jednocześnie było jego najlepszym występem w miesiącu.
9. Bojan Bogdanovic (Nets) – 8.4 punktów, 2.8 zbiórek, 0.8 asyst w 23.5 minut gry
Ostatnio: 9
Nets jeszcze żyją w wyścigu po play-offy, a Bogdanovic wrócił do swojej bardzo dobrej dyspozycji z listopada. W marcu notował średnio 11.6 punktów i trafiał ze skutecznością 51.4% z gry i 42.9% za trzy. Znowu zapewnia regularną dobrą produkcję dla Nets, a jego kilka dobrych występów z rzędu przyczyniło się do powrotu Nets do gry o „ósemkę” na wschodzie. Najlepszy występ miesiąca: @Timberwolves – 21 punktów, 4 zbiórki.
10. Zach LaVine (Timberwolves) – 8.3 punktów, 2.3 zbiórek, 3.1 asyst w 21.8 minut gry
Ostatnio: 10
Saunders zaczął mu dawać większe minuty, a LaVine odwdzięcza mu się za to świetną grą w duecie z Rickym Rubio i czterokrotnym przekroczeniem 18 punktów w 6 ostatnich meczach. Przede wszystkim wstrzelił się z dystansu (51.4% za trzy w marcu!) i jest groźną bronią w ataku. Nie zapomina o dodaniu do tego szczypty highlightów. Wczoraj poprowadził Wolves do zwycięstwa nad Jazz po dogrywce, trafiając kilka ważnych rzutów i zdobywając 27 punktów w tamtym spotkaniu.
Wypadli:
K.J. McDaniels (Rockets) – 8.1 punktów, 3.3 zbiórek, 1.2 asyst, 1.2 bloku w 22.6 minut gry
Ostatnio: 7
Morey, McHale, Hinkie – nienawidzę was.
Poczekalnia:
Rodney Hood (Jazz) – 7.4 punktów, 2.2 zbiórek, 1.4 asyst w 19.8 minut gry
Jerami Grant (76ers) – 6.3 punktów, 2.9 zbiórek, 1.1 asyst, 1.0 bloku w 19.9 minut gry
Shabazz Napier (Heat) – 5.2 punktów, 2.3 zbiórek, 2.5 asyst w 20.0 minut gry
Mitch McGary (Thunder) – 7.2 punktów, 5.4 zbiórek, 0.4 asyst w 15.9 minut gry
Adreian Payne (Timberwolves) – 6.7 punktów, 5.5 zbiórek, 0.6 asyst w 21.1 minut gry
Jeśli Noela nie będą trawić kontuzję, to do końca życia będę żałować oddania tych picków za Jrue. Jrue też pełni umiejętności nie pokazał, ale kosztem Noela i E. Paytona (wybrany przez PHI via NO) cały czas widnieje na liście „injured”.
Filmiki się przestawiły każdy o jeden w dół :p
już są dobrze :p