W lidze akademickiej za oceanem mamy tzw. „Marcowe szaleństwo”, ale czy to co się stało zeszłej nocy nie pasuje jak ulał, do tego określenia? Na 13 spotkań 12 to zwycięstwa gości, cóż poległem z kretesem, ale dość żalów. Dziś czeka nas jedno spotkanie, ale jeśli ktoś sądzi, że poprawne wytypowanie zwycięzcy będzie łatwe, może się pomylić.
Indiana Pacers (31-40) @ Milwaukee Bucks (35-36)
Walka o Playoffs trwa na całego, to jedna z kolejnych ważnych potyczek w walce o upragnioną ósemkę. Gracze z Indiany wygrali wczoraj w Washingtonie, „Kozły” natomiast odpoczywały. Indiana zajmuje aktualnie 9 miejsce w konferencji, zaś Milwaukee 6. Zawodnicy trenera Vogela mają bilans ostatnich 10 spotkań na poziomie 4-6, zaś gracze trenera Kidda 3-7. Oba zespoły wygrały swoje poprzednie mecze. To czwarta tego-sezonowa konfrontacja tych ekip, obecny bilans 2:1 dla Pacers, którzy potrafili wygrać zarówno u siebie, jak i na parkiecie rywala.
ciekawe ile będzie maksów :D
BigAl, z kretesem? 6/13, żegnam PO już chyba..
Nie ma się czym chwalić…chciałbym Twoje 6/13
BigAl i CC, poległo 66 %, więc uszy do góry. Fakt, znalazło się dwóch asów z 10/13,9/13, parę ósemek, ale większość oscylowała wokół 5, którą nota bene miałeś CCPrice, niestety.
Dzięki nbaejowi bracia!:-)
Dzięki Wam chce się wstawać i sprawdzać wyniki.
Powiem po ludzku dziękuję!