Okiem Czytelnika: CCPrice przedstawia draft 2015 #14 Cliff Alexander

Witajcie ponownie po krótkiej przerwie. MM zaczyna się rozkręcać, więc spodziewajcie się krótkiego rzutu okiem na Sweet 16. Póki co, pora opisać jednego z największych nieobecnych turnieju NCAA: Cliffa Alexandra

Cliff Alexander

Ur.16.11.1995

Pozycja: PF/C

Wzrost: 6’8 (203 cm)

Waga: 240 lb (109 kg)

Uczelnia: Kansas

Statystyki (per game) 2014-15:

Rozgeranych spotkań: 28

Min: 17.6

Pts: 7.1

Reb: 5.3

Ast: 0.4

Stl: 0.2

Blk: 1.3

TOs: 1.0

PFs: 2.0

FG%: 56.6%

FT%: 67.1%

3PT%: N/A

PER: 23.2

Porównanie do  zawodnika NBA: Tristan Thompson

O Cliffie mówi się iż jest undersized, zwłaszcza jak na jego styl gry. Po części to nadrabia świetnym zasięgiem i niezłym wyskokiem. Mimo braku kilku centymetrów, jest jednym z najlepiej przygotowanych prospektów do fizycznej gry z podkoszowymi z NBA. Gra fizycznie, jest bardzo silny. Bardzo mobilny. Blokuje rzuty (3.2 per 40), ze względu na w/w zasięg (7’3), mobilność i wysiłek który wkłada w grę, mocno przeszkadza w oddawaniu rzutów na obwodzie, korzysta ze swoich warunków. Gra nad obręczą, świetne ręce, silne górne partie ciała, cel lobów. Wsady kończy z wielką energią (złamany kosz już jako 16 latek), jeden z bardziej „explosive” graczy tej klasy. Powinien zagościć w highlightach.  Nie boi się kontaktu, wręcz przeciwnie, uwielbia go, korzysta ze swojej fizyczności. Wysoki „motor”, gra energicznie na obu końcach parkietu. Nie poddaje się, walczy na każdej zagrywce.

Czołowy rebounder tej klasy. 13 zbiórek per 40. Zastawia się twardo, korzysta ze swojej siły. Szybko dobiega do piłki. Dobry rebounder w tłumie. Świetny na zbiórce w ofensywie, 2.7 per game.

Niezły strzelec, zdolny trafić za 3, ale głównie z półdystansu. Dobry mechanicznie rzut. Rzuca będąc pewnym siebie. Wciąż bywa nierówny, ale zwiększa to jego szansę na grę na pozycji PFa.

Ofensywnie jednak dosyć surowy. Większość puntków zdobywa po wsadach/dobitkach. Nie gra w post up, lecz powinien, ze względu na jego siłę, potrafi póki co tylko prawy hak, który wybitnie mocny nie jest. Brakuje mu go-to moves. Słabo podaje, nie dostrzega niekrytych kolegów, powinien poprawić wizję. Walczy w obronie mocno, jednak ma co najwyżej przeciętne fundamenty. Wciąż się uczy gry defensywnej, poprawia świadomość.

Podsumowując: na tę chwilę gra jak C, dlatego jest undersized według skautów. Jeśli wyrobi sobie równość w rzucie, ten problem pójdzie w zapomnienie z racji iż będzie grał jako PF. Obecnie spada w mock draftach (o czym za chwilę), choć przed sezonem miał być w loterii. Na tę chwilę świetna opcja z ławki, w przyszłości zawodnik na statystyki 15/12 na spotkanie.

Jak zatańczył w Big Dance?

Jak wiemy Kansas odpadło, lecz co z Cliffem? Nie grał. Nie grał już turnieju konferencji. Toczy się przeciw niemu postępowanie NCAA, odnośnie pożyczek bodajże. Zawieszony jest już od końca lutego.  Z tego właśnie powodu Alexander spada w mock draftach.

Potencjalne kierunki:

Miami Heat-  jako ten 3 za Boshem i Whiteside’m. Miami jest w ogonie ligi jeśli chodzi o zbiórki, a Alexander gwarantuję mocną poprawę tego aspektu. Poza tym Alexander może zostać wybrany  nawet z 30 numerem, jeśli zespoły będą się zajmować tym zawieszeniem.

Toronto Raptors- poprawa zbiórek, jeszcze więcej atletyzmu, jeszcze więcej hihglighów. Mógłby stworzyć z Valanciunasem solidny duet.

Dallas Mavericks- po oddaniu Wrighta, ławka Dallas zwłaszcza w kwestii podkoszowych jest uboga. Alexander mógłby kręcić dla nich identyczne statystyki jakie teraz dla Kansas w czasie 15-20 minut.

PS od następnego odcinka zamiast 1 zawodnika będą 2-3 na odcinek. Początkowo z tej samej uczelni, potem już z różnych. Po prostu coraz ciężej rozpisywać się tak jak o Okaforze czy Townsie, więc zamiast sztucznego wydłużania będzie kilka prospektów. Co sądzicie? Zapraszam do kometowania!

Komentarze do wpisu: “Okiem Czytelnika: CCPrice przedstawia draft 2015 #14 Cliff Alexander

  1. Dla mnie bomba ;)
    jak się skończy MM wrzucisz jakiś apdejt z krótkim info, kto było hot i poszedł do góry w mockach, a kto not i poleciał?

  2. Ja mam takie małe pytanie związane z draftem: czy w tym roku przystąpią do draftu ci bliźniacy o których tyle mówiło się już przed rokiem?

  3. @3D świetny pomysł! Postaram się cokolwiek skubnąć o tym;)
    @PP Andrew i Aaron Harrison? Nie słyszałem ażeby rezygnowali, druga połowa 1 rundy, początek 2, gdzieś w tych okolicach są przewidywani. Przybliżę ich sylwetki w artykule o reszcie Kentucky (Lyles, Booker).

  4. Alexander bardzo przypomina mi Gary Trenta, który kariery nie zrobił. Niska, przysadzista bestia bez rzutu, musi się rozwinąć w tym kierunku, bo za mały jest, aby tylko tłuc się pod koszem. Mimo to zaryzykowałbym jego wybór w pierwszej 20tce

  5. Robisz kawał dobrej roboty.
    Uważacie ten draft za silny?
    Czy mnie się wydaje czy mało jest shooterów na pozycje 2 i 3?

  6. Pewnie, że tak CCPrice, nic na siłę.
    Wielki dzięki za przybliżanie zawodników z ligi akademickiej.

  7. hej panowie.
    Jak nazywa sie ten zawodnik (biały), który ma świetny rzut za 3pkt i chwali sie tym na youtube. On już gra czy dopiero przystąpi do draftu? może ktoś coś wie na ten temat? ja zapomniałem ;/

  8. @Przemek Draft bardzo silny, w moich oczach mocniejszy od 2014. Shooterzy nadchodzą! Devin Booker, czyli mini Klay, R.J Hunter. Oni wcale nie będą gorsi niż Hood,McDermott, Stauskas. Ta klasa jest bogata we wszystkie typy graczy, no może poza LeBronem czy KD. Jednak gwiazdy przyniesie, tak samo jak świetnych starterów i 6th manów.

  9. @2utakt
    Chyba chodzi Tobie o Nika Stauskasa, a ten został wybrany w ostatnim drafcie przez Kings

  10. @2utakt chodzi o Nika Stauskasa? Wybrany z 8 w drafcie 2014. Sacramento Kings.

  11. Do czytelników: wybaczcie, NCAA watch spóźni się o 2 dni. Będzie wtedy podsumowanie obu rund oraz wielka zapowiedź finał four. Osobiście polecam każdemu wszystkie spotkania. Najbardziej Wisconsin – Arizona oraz Duke – Gonzaga;)

    1. Mam nadzieję, że Przemek Karnowski dobrze się pokaże przeciwko Okaforowi. Może go to trochę podnieść w drafcie.

  12. @Ross Poeltl go wczoraj zatrzymał, biorąc pod uwagę iż Przemek jest większy od Austriaka, ma duże szanse mu przeszkadzać. Choć Okafor to najlepszy „amator” w USA, to wciąż człowiek, jeszcze nie maszyna, mecz przeciw Utes to pokazał.

  13. Nie śledzę aktualnie NCAA więc nie siedzę w temacie. Sprawdziłem tylko NBAdraft i Draft express. Jaka jest prognozowana pozycja Karnowskiego, bo tam go nie znalazłem. Jest natomiast Ponitka, który ma według mnie małe szanse zaistnieć w NBA. Takich jak on są w Stanach setki. Natomiast Przemek, co by o nim nie powiedzieć ma dobre warunki fizyczne i przy odpowiednim trenerze może być z niego kawał grajka.

  14. @Hogofogo Przemek ma chyba zostać na 4 sezon w NCAA. Nie rozumiem polskich mediów które usilnie zadają pytanie czy on się sprawdzi w NBA.. Amerykanie wiedzą iż najlepiej jak zostanie na senior year i umieszczają go w mockach 2016, albo sugerują iż pójdzie w tym drafcie. Jeśli na DX nie ma go w 2016, to znaczy iż wciąż nie podjął ostatecznej decyzji.

    1. @Woy. Chyba gdzieś czytałem w wywiad z Przemkiem gdzie mówił, że jego decyzja odnoście draftu, zależy od postawy w MM.

    2. @Woy. Spoko nie musisz powtarzać, zrozumiałem za pierwszym razem… Myślę, że podejmowanie takich decyzji przed MM jest głupotą. Gdyby Przemek zagrał nagle wszystkie mecze na poziomie 20/10, a Gonzaga wygrałaby NCAA, to grzechem byłoby nie wystartować w drafcie 2015, kiedy jego notowania mocno poszłyby w górę. Poza tym jest on chyba pełnoletni i do niego należy decyzja, a nie do jego ojca.

  15. A co myślisz o Ponitce, są jakieś szanse na jego wybór? Jest wymieniony na 57 miejscu w NBADraft. Według mnie nawet taki Hezonja będzie miał kłopoty z przystosowaniem się do warunków ligi a co dopiero nasz rodak.

  16. Dzięki Woy, tym bardziej niezrozumiały jest hype polskich mediów które już teraz żądają go w NBA. Świetny mecz, ale niech trochę zastępują.
    @Hogofogo jedyne co mnie martwi o Ponitke, to jego rozwój. Myślę iż miał pewnie oferty z programów podobnych go Gonzagi, gdyby podążył taką drogą, może być kręciłby się koło 1 rundy. A tak? Zobaczmy na którym miejscu Gentile został wybrany, a to on gra całkiem nieźle w Europie. Dodatkowo DX nawet go nie notuje w swych mockach. Naprawdę ma chłopak papiery na granie, ale w przeciwieństwie do Przemka, myślę iż podjął błędną decyzję o pozostaniu w europie. Całe szczęście iż Amerykanie wiedzą iż ma on jeszcze trochę do pokazania. Choć wciąż może zostać wybrany, wziąć roczny kontrakt i zaszaleć na tyle by potem ktoś go podpisał, nie zapominajmy iż Manu też był wybrany z 57 numerem jeśli się nie mylę;) myślę iż ktoś się skusi na niego, ale czy dostanie +10 min na sspotkanie, czy spadnie do NBDL, już nie jestem pewien.

Comments are closed.