Wczoraj Lebron James i koledzy z Cavs pozyskali nowe grono hejterów wśród uczestników typera. Cavs niespodziewanie przegrali z Nets czym zasmucili kilku graczy, którzy mogli zgarnąć, jak to mawia klasyk, tłuściutkiego maksa ;)
Dzisiaj emocji znacznie mniej, ponieważ czeka nas tylko 5 meczy.
ATLANTA HAWKS (55-17) @ CHARLOTTE BOBCATS HORNETS (30-41)
Charlotte Hornets po 3 porażkach z rzędu spadli na 11 miejsce w konferencji. Jednak ciągle pozostają w grze o playoffs, ponieważ ich strata do ósmego Bostonu wynosi tylko 1,5 meczu. Zawodnicy Atlanty natomiast zwycięstwem z Miami zapewnili sobie mistrzostwo konferencji wschodniej i ze spokojem podchodzą do końcówki sezonu.
NEW YORK KNICKS (14-59) @ CHICAGO BULLS (44-29)
To może być jubileuszowy mecz dla „drużyny” z Nowego Yorku (czyt. 60 porażka w rozgrywkach) i szansa na umocnienie się na ostatnim miejscu w lidze. Rywalem będzie drużyna z Chicago, które po serii 5 porażek w 6 meczach, w ostatnim czasie ma 4 wygrane w 5 pojedynkach.
GOLDEN STATE WARRIORS (59-13) @ MILWAUKEE BUCKS (36-36)
Również dla zespołu Golden State będzie szansa na jubileusz (dla odmiany 60 wygranych) i zapewnienie sobie pierwszego miejsca w konferencji zachodniej. W ostatnim czasie Wojownicy grają fantastycznie i mają osiem wygranych z rzędu. Milwaukee natomiast wygrali ostatnie dwa arcyważne mecze z Miami i Indianą i są co raz bliżej zapewnienia sobie udziału w playoffs.
OKLAHOMA CITY THUNDER (41-31) @ UTAH JAZZ (31-41)
Mecz drużyn których bilans jest lustrzanym odbiciem. Zespół z Salt Lake City który czarował po meczu gwiazd ma zadyszkę i 4 porażki z rzędu. Oklahoma mimo ostatniego pogromu jakiego doznała w San Antonio, pewnie zmierza do playoffs i pojedynku z ekipą Golden State w pierwszej rundzie.
DENVER NUGGETS (28-45) @ PORTLAND TRAIL BLAZERS (46-25)
Dwie ostatnie wygrane drużyny z Oregonu uspokoiły trochę atmosferę i seed 4 jest już praktycznie pewny, aczkolwiek Portland straciło przewagę własnego parkietu w pierwszej rundzie (na chwilę obecną na rzecz Clippers) i niezwykle trudno będzie ją odzyskać. Denver myślami są już na rybach, ale potrafią sprawić niespodziankę jak choćby kilka meczy temu z Golden State czy Atlantą.