Kilka dni temu, kiedy pisaliśmy „ostatnią prostą” na wschodzie, uznaliśmy że do zachodu nawet nie warto zaglądać, ponieważ już wszystko jest rozstrzygnięte. Tymczasem Oklahoma przegrała 5 z ostatnich 6 meczów i zamiast walczyć o 7 miejsce z Dallas, ma tylko 0,5 meczu przewagi nad zespołem New Orleans Pelicans, którzy zanotowali 4 wygrane w 5 meczach. Czy Westbrook i spółka zerwą się jeszcze w końcówce sezonu i utrzymają przewagę nad pędzącymi Pelikanami?
- Dallas Maverics (46-31)
- Oklahoma City Thunder (42-35)
- New Orleans Hornets (41-35)
- Phoenix Suns (39-38)
- Dallas Maverics (46-31) – nie są w stanie już wyprzedzić San Antonio, a do utrzymania 7 pozycji wystarczy im jedna własna wygrana lub porażka OKC, więc tutaj się niewiele zmieni.
- Phoenix Suns (39-38) – mają jeszcze teoretyczne szanse na awans, ale patrząc na ich ostatnią formę (5 porażek w 6 meczach), również nie widzimy szans na zmianę pozycji.
- Oklahoma City Thunder (42-35)
Pozostałe mecze: San Antonio (d), Sacramento (d), Indiana (w), Portland (d), Minnesota (w)
Oklahomie do końca rozgrywek pozostało 5 meczów. Trzy spotkania rozegrają u siebie a dwa na wyjeździe i do tego z zespołami poniżej 50% Ich kalendarz nie wygląda źle, ale każda wpadka może przekreślić nadzieję na Playoffs. Tym bardziej, że w ostatnich meczach ich forma jest mocno pod kreską. Dodatkowo, w bezpośrednich starciach górą jest zespół z Luizjany, więc muszą mieć jedną wygraną więcej na koniec sezonu.
Mr. Cental
Przed Oklahomą spore wyzwanie. Muszą utrzymać swoją nikła przewagę nad Pelikanami. Z pięciu ostatnich meczów muszą wygrać co najmniej 3, a powinni 4, żeby awansować do Playoffs. W przypadku najbliższego pojedynku z San Antonio większych szans im nie daję. Mecze z Sacramento i Minnesotą zapewne wygrają. Pozostanie im ciężki mecz z ciągle walczącą o PO Indianą oraz z Portland, z którymi wszystkie pojedynki w tym sezonie przegrali. Obstawiam 3 wygrane.
Mój typ na konie sezonu: 45-37 i 8 pozycja
BigAl
Ja może trochę inaczej podejdę do tematu. Jeżeli chodzi o czysto sportowe podejście, to Oklahoma w obecnej formie wygra dwa spotkania: z Sacramento i w Minnesocie. Z San Antonio powinni przegrać, w Indianie też, co do Portland trudno powiedzieć. Czyli bilans 44-38 lub 45-37
Ale….
Teraz niesportowe przewidywanie, jako że niektóre drużyny pewne awansu jak i te kierowane przez wybitnych strategów mogą próbować trochę namieszać i wyeliminować trudniejszego (teoretycznie) przeciwnika lub tego z którym im gra się gorzej. Możliwa jest również sytuacja w której to innej drużynie ustawimy przeciwnika.
Do czego piję – mecze dzisiejszej nocy, chodzi konkretnie o dwa spotkania. GSW@NOP i SAS@OKC.
Gregg Popovich już nie raz i nie dwa dawał pokaz swojej myśli szkoleniowej ale i strategii godnej mistrza szachowego. Można go nie lubić, ale szanować należy. Wszystko co robi, robi dla drużyny i po tylu latach robi wciąż to z olbrzymią pasją. Jeśli Pop przewidział zagranie GSW z odpuszczeniem meczu NOP (opisane poniżej) sam może zrobić dokładnie to samo i nie zagrać na maxa ze zmęczoną Oklahomą. Jedyne co różni sytuację GSW i SAS to niepewność co do miejsca które zajmą. Inną kwestią jest czy mistrzowie już nie polują na określonego przeciwnika w pierwszej rundzie PO.
Mój typ na koniec sezonu: 44-38 i 8 miejsce
- New Orleans Pelicans (41-35)
Pozostałe mecze: GSW (d), Memphis (w), Phoenix (d), Houston (w), Minnesota (w), San Antonio (d)
Zespół z Nowego Orleanu ma do rozegrania jeszcze 6 spotkań. Ich kalendarz nie jest łatwy, ale trzy wygrane są w ich zasięgu. Tym bardziej, że w ostatnich meczach forma dopisuje i zespół jest na fali. Dodatkowo na ich korzyść działa fakt, że w pojedynkach z Oklahomą wygrali 3 z 4 meczów, co przy takim samym bilansie da im wyższe miejsce w tabeli.
Mr. Cental
To co jeszcze 2 tygodnie temu wydawało się niemożliwe, teraz staje się realne. Pelikany kolejny raz dostają szansę na dogonienie Oklahomy. Wygrane z Phoenix i w Minnesocie są obowiązkowe. Do tego prawdopodobnie w ostatnim meczu sezonu Popovich ułatwi im zadanie, dając wolne najlepszym swoim zawodnikom. Jednak każda inna wygrana byłaby sporą niespodzianką i wydaję mi się, że zespołowi New Orleans zabraknie doświadczenia w tych najważniejszych spotkaniach.
Mój typ na konie sezonu: 44-38 i 9 pozycja
BigAl
Jeśli złoci chłopcy z Kalifornii chcą zrobić zamieszanie to jest ku temu idealna okazja. Nic już nie muszą, miejsce pewne, sezon wspaniały, ale jeśli zagrają drugim składem lub ich skuteczność radykalnie spadnie i NOP wygra to Pelikany mogą (zo)stać ich przeciwnikiem w PO, kosztem nieprzewidywalnych OKC.
Czysto sportowo „Pelikany” powinny przegrać z GSW, MEM, HOU, SAS, a wygrać w PHX i MIN, czyli bilans 2-4.
Mój typ na koniec sezonu: 43-39 i 9 miejsce
Jak będzie w rzeczywistości? Myślę że dużo dowiemy się po dzisiejszej nocy, czy przypadkiem ktoś nie przekombinuje za bardzo i wpadnie we własne sidła, albo odwrotnie już w tym momencie zrobi duży krok by po mistrzostwo było łatwiej sięgnąć.
Zobaczymy !
Wrażeń nie powinno zabraknąć.
Mam wrażenie, że Russ (przez co całe OKC) jedzie na oparach. Może rzeczywiście do playoffs załapią się Pelikany? W sumie jestem za, mimo niechęci do obu tych organizacji. Seattle Supersonics, gdzie jesteście, moi kochani wrogowie:) ????
Dla OKC z perspektywy całego sezonu brak awansu do PO nie będzie porażką bo już od pierwszego tygodnia ze względu na kontuzje wydawało się że o PO mogą pomarzyć. Powrót RW0 przywrócił znacznie nadzieję na PO i teraz wychodzi na to że brak awansu będzie porażką i to sporą.
Pelicans cały sezon grają równo i też szkoda że było u nich tyle kontuzji.
Ciekawe czy gdyby nie wymiany w treade deadline to teraz oba te zespoły nie oglądałyby pleców Suns bo teraz wiadomo ze sie nie liczą.
Ja w tej rywalizacji jestem za Pelicans.
jest wiele logiki w zakladaniu ze pelicans mają gorszy skład od rywali oraz bilans
jednakże sprawdźcie sobie ich wyniki ze spurs rox i grizzlies. to umiarkowanie wygodne meczapy dla davisa i spółki
kluczem dzisiejszy mecz z gsw oras okc z san ant
pelican power :)