Paul Pierce był bohaterem pierwszego spotkania play off pomiędzy Toronto Raptors, a Washington Wizards. The Truth zdobył 20 punktów trafiając 7 z 10 rzutów w tym 4 z 7 'trójek’. Skrzydłowy Wizards niejednokrotnie nabierał swoich rywali na swoją słynną pompkę. Oby tak dalej Panie Pierce:)
A po tytule miałem stracha, że chodzi o 50 twarzy, yyyyy.
Chociaż w wypadku Pierce’a w tym sezonie to trochę tak wyglądało.
Całe szczęście, że przy tej całej kulturze nie obejrzałem tego arcydzieła.