Sam Presti po rozmowach ze Scottem Brooksem, które miały miejsce jeszcze dziś rano w Kalifornii, podjął decyzję o zwolnieniu szkoleniowca Oklahomy City Thunder. Grzmot po pięcioletniej obecności w play off przegrał walkę o ósemkę z Pelikanami, a głównym przegranym okazał się trener , który wygrał 62% spotkań Thunder w swojej karierze.
49-letni dziś Brooks przejmował stery z rąk P.J. Carlesimo, w trakcie sezonu 2008-09, po czym w kolejnych rozgrywkach awansował do play off , w których z kolei przegrał z L.A. Lakers. Był i jest on mentorem Russella Westbrooka, po tym jak przesunął gracza z pozycji numer 2 na 1. Już w sezonie 2011-12 Scott wraz ze swoim zespołem awansował do wielkiego finału rozgrywek, gdzie musiał uznać wyższość przyszłych Mistrzów – Miami Heat. Podczas 7-letniej przygody z Oklahomą City – Brooks zwyciężył w 545 spotkań w sezonie zasadniczym, przy 338 porażkach.
Spekuluje się, że jego następcą może zostać Billy Donovan (Florida Gators, NCAA) lub ewentualnie Kevin Ollie (trener Connecticut, który na razie odcina się od jakichkolwiek spekulacji). Brooksem z kolei zainteresowani są sternicy Denver Nuggets oraz Orlando Magic. Niewykluczone, że trener, któremu zabrakło w walce o tegoroczną ósemkę – Kevina Duranta i Serge’a Ibaki – bardzo krótko będzie bezrobotnym…
I to jest bardzo dobra decyzja, ten pan nie mial pomyslu na ta druzyne. Jeszce tylko wymienic Westbrooka na porzadnego PG i jakiegos dobrego strzelca i ponownie mozna bic sie o mistrza :)
Finały z Miami pokazały niemoc tego Pana, przy całym dla niego szacunku. Bardzo ciekawe jak potoczą się dalej dzieje zespołu z miasta Oklahoma… Życzę jak najlepiej.
@Kidzi a Morrow to nie jest dobry strzelec?;)
wymienic westbrooka…!? Chłop pokazał ze ma takie serce do walki i gry ze ja bym go nigdy nie wymienił… Moi zdaniem dojrzał jako zawodnik umie dzielić sie piłka nie ma takich klapek na oczach gdzie tylko widział kosz i siebie. Jak wróci durant to bedzie bardzo interesująco. Cavs wariors i tinder beda 3 potęgi.
No pewnie ze dobry ale moim zdaniem jako wchodzący z ławki, jakoś chłopak nigdy nie zagrzał nigdzie dłużej miejsca. Tak oczywiście hipotetycznie kogo byście wymienili za Westa ?? Bo naprawde on i Durant na jednym boisku to za mało piłek jak dla mnie.
Bo tylko umie rzucać. Nie broni i jest jednowymiarowy.
Panowie jakie wymienić Westbrooka? Lebrona też byście wymienili?
Russell grał najlepszy basket w lidze i tylko dzięki niemu Thunder jako tako się trzymali, a że zabrakło mu pary pod koniec sezonu nie ma co się dziwić skoro co mecz grał 40 minut z dwoma rywalami na twarzy. Zdrowi Thunder z trzonem Russell – Durant – Ibaka mają olbrzymi potencjał. Dochodzą Kanter, McGary i Adams. Pod koszem mamy świetne mięso i trzeba tylko obudować obwód. Przydałby się spokojny rozgrywający (telefon do Kings po Andre Millera lub do Raptors po Vazqueza), na pozycje 2-3 ściągnąć dobrego defensora (Lee by się przydał) oraz solidnego strzelca do wsparcia Morrowa. Thunder potrzebują małej zmiany, a znowu będą się bić o pierścień. Oddawanie Westbrooka jest idiotyzmem.
Co do Scotta, to nie jest wcale zły trener lecz wydaje się, że pewna formuła się wyczerpała. Liczę na kogoś doświadczonego, choć Ollie ze względu na Duranta wydaje się logicznym wyborem.
Akurat Kantera bym nie liczył, bo po sezonie będzie liczył na gruby klops, a jak wiemy władze Thunder nie lubią szastać pieniędzmi.
Ciężko powiedzieć co by było gdyby nie kontuzje. Ja myślę, że powinni jeszcze spróbować razem coś osiągnąć. Obydwaj wchodzą teraz w najlepszy wiek i jeżeli tylko zdrowie pozwoli mają potencjał nawet na miśka.
No nie wiem czy taki idiotyzm jakoś przez tyle lat nie potrafili razem zdobyc mistrza… Ja nie mowie ze Westbrook nie gral wspaniale bo moim zdanie sam praktycznie ciągnął OKC. Kibicuje im i szukam jakiś rozwiązań bo niestety kontrakt i jego i Duranta dobija końca i muszą w przyszłym sezonie coś osiagnac. To tylko rozważania bo i tak wiadomo że go zostawią :)
Zauważ, że w sezonie 11-12 i 12-13 to nie byli jeszcze Ci sami zawodnicy, którymi są teraz. Durant w zeszłym sezonie był genialny podobnie jak Russell w tym. Ja dałbym im jeszcze jeden sezon. De facto Thunder mogą nie mieć wyboru jak za po ewentualnym słabym przyszłym sezonie pożegna się z nimi Durant. Następne 12 miesięcy będzie kluczowe z perspektywy przyszłych sezonów Thunder. Właściciele sobie chyba zdali z tego sprawę stąd zwolnienie Brooksa.
Dokładnie. Zdobyli już niezbędne doświadczenie i będą mieli przyszły sezon na pokazanie swoich możliwości. Jeżeli nie zdołają niczego nie osiągnąć to będzie koniec OKC w składzie jaki znamy. A z tym że potencjał, który w nich drzemie jest wielki nikt dyskutować nie może.
@lordam sorry, ale na serio uważasz, że Brooks to dobry trener? Przecież Thunder grali jakiś zupełny streetball. Taktyka była taka, że Ibaka (wcześniej jeszcze Sefolosha) broni, a Durant i Westbrook dostają piłkę i robią co potrafią. Słowem, ta drużyna nie miała żadnego stylu i koncepcji i bazowała jedynie na indywidualnościach. Nigdy się nie dowiemy ile ugraliby przez ten czas gdyby mieli na serio dobrego trenera… szczególnie wtedy kiedy w ich szeregach grał niejaki Harden… ;)
Nie twierdzę, że Brooks jest dobrym trenerem, bo sam byłem zwolennikiem jego zwolnienia, ale nie wyobrażam sobie trenera, który miałby ustawiać Westbrooka i Duranta na boisku, np kazać Durantowi stać w rogu (jak Kawhi) i czekać na trójkę ;) To trochę jak Spoelstra w Miami czy teraz Blatt z Lebronem. Nie da ustawić ani ograniczać takich gwiazd, tym bardziej jak są wyniki. Po prostu resztę zespołu dopasowywuje się pod nich.
A właśnie to teraz najdłuższy stażem w jednym klubie jest oczywiście Pop, później Spoelstra, a dalej…
Prawda jest taka że mając w składzie takich zawodników jak Durant i Westbrook + obrońca Ibaka to każdy trener nawet debiutant Fisher wygrywałby ponad 55 meczów na sezon i regularnie dochodzić do półfinału konferencji lub finału konferencji.
Z Brooksem Thunder już osiągnęli swoje maksimum 3 lata temu i teraz przez kolejne lata nic by nie osiągali.
Nuggets niech się za niego nie biorą bo już stracili 2 sezony przez zatrudnienie nieodpowiedniego albo nawet słabego trenera.
No wiadomo że przyszły sezon będzie kluczowy. Bardzo dobrze że zmienią trenera bo @Triple eX ma rację tam grały tylko indywidualności tak naprawdę. Ale potencjał mają ogromny to fakt, niech wzmocnią obwód i mogą walczyć o mistrza oczywiscie wykluczając kontuzje.
Westbrook to obecnie jeden z najlepszych zawodników ligi. Chłop w tym sezonie jakby dorósł. Mając w składzie samych drewniaków prawie awansował do PO. Nie on jest winien pozycji OKC.
Ciekawe jak poukłada nowy trener ten zespół.
Ale to może być jeden z głównych faworytów przyszłego sezonu.
Trener niestety zawiódł, ale nie w tym, lecz w poprzednich sezonach. Tylko jeden finał z takim składem.
Ciekawe na kogo zmienią. Nie widzę nikogo wolnego kto dałby im od razu niezbędny impuls. Z trenerami prosto z NCAA różnie bywa. Zazwyczaj bez szału:)
Mark Jackson, Mike Malone…
Z Malone’a jeszcze nie wiadomo co wyrośnie:) Dobrze sobie radził w Kings, niestety zwolniono Go w momencie kiedy wydawało się, że wszystko idzie ku lepszemu. Tak czy inaczej mimo, iż udało mu się dogadać z Boogiem i ogarnąć bajzel w Sacramento nie udowodnił jeszcze, że jest naprawdę dobrym trenerem. Natomiast Marka Jacksona chętnie bym zobaczył szybko na ławce trenerskiej i chciałbym aby potwierdził dobrą opinię o sobie.
RIP Scott.