– Adam Silver nie do końca wie, co zrobić ze strategią „Hack-a-…”. „Miałem na ten temat różne myśli. Rozmawiałem z najlepszymi zawodnikami, takimi jak Michael Jordan i Larry Bird, którzy uważają, że gracze powinni nauczyć się rzucać rzuty wolne i jest to część gry. Z drugiej strony jednak, nie robi to dobrze oglądalności, więc jestem rozdarty.”
– Kevin Love wydaje się znajdować wreszcie swój rytm w swoich pierwszych playoffowych meczach. „Ludzie przez całą moją karierę skupiali się raczej na tym, czego nie potrafię, niż na tym co robię dobrze. Wiem, że moi koledzy i trenerzy stoją za mną murem. Ja odpowiadam im tym samym.”
– Brad Stevens jest mocno zaskoczony sytuacją Rajona Rondo w Dallas Mavericks. „Tak, jestem zaskoczony. Nie czytałem każdego artykułu na ten temat, ale interesuję się tą całą sprawą. Mówiłem już wiele razy, że Rajon grał naprawdę nieźle na samym początku roku. Trenowałem go, kiedy miał trudny czas, bo nigdy tak naprawdę nie powrócił na dobre po kontuzji ACL.”
– Oklahoma City Thunder rozpatrują kandydaturę Ettore Messiny na nowego szkoleniowca drużyny. Jest on obecnie asystentem Gregga Popovicha w San Antonio Spurs.
KONTUZJE:
– Tony Parker (Achilles) zagra w dzisiejszym meczu przeciwko Clippers. W składzie Spurs zabraknie za to Arona Baynesa (kostka).
– Arron Afflalo (Trail Blazers) prawdopodobnie powróci jutro do gry po kontuzji barku.
– Devin Harris (Mavericks, palec u stopy) ma szansę na grę w Game 3 przeciwko Rockets.
zniosą Hack-a? Pop będzie miał problem…
Panowie a co to jest ten caly Hack?
Specjalnie dla Ciebie – http://pl.wikipedia.org/wiki/Hack-a-Shaq
Pop nie będzie miał żadnego problemu… to zbyt dobry trener i strateg… jak widać jeszcze są tacy, którzy go nie doceniają… Jak jednak powiedziały legendy Mike i Larry… rzucanie osobistych to część gry… więc albo nauczysz się rzucać, albo będą Cię faulowali, albo będziesz siedział na ławce w końcówkach q4. PROSTE! Jasne, że na siłę można coś z tym zrobić, ale co? Jakieś pomysły? Jestem niemal pewien, że każdy można podważyć.
OKC chcą wyrwać Ettore z San Antonio? Wątpliwe mam nadzieję, bo On tam jest po to, aby przejąć schedę po Popie… Jeżeli jednak go skradną to SAS ma problem.
btw. gdzie pasuje Rondo i można myśleć o jego ewentualnej przeprowadzce/transferze? W sumie Rajon jest teraz do wyjęcia za czapkę gruszek. Gdyby nie skłonności Hardena do holowania piłki to śmiało krzyczałbym Houston!
Już mają problem z Hack’a.. :D Ludzie przecież to jest część taktyki! Czy koszykówka ma wyglądac jak podczas meczu All Stars, cały czas do przodu i zero difens? Bo wtedy właśnie jest widowiskowa a zdaje się o to chodzi Silverowi.
Pomimo, że już wiele powiedziano w komentarzach wtrącę swoje grosze. Koszykówka nie byłaby taka wspaniała gdyby nie zagrywki i strategia. Tyle uwagi poświęcamy analizie obrony, sposobie rotacji z ławki etc. Sposób na Shaq’a jest też elementem taktyki. Każdy sposób, aby wygrać jest dobry, tylko musi się on mieścić w kanonach gry i zgodnie z zasadami fair-play. Wiadomo dla jednorazowego kibica jest to nudne, dla uważnego obserwatora, zwracającego uwagę na każdy taktyczny element gry jest ciekawe. Oczywiście jakby mecz składał sie z samych akcji Hack… to trzeba to ukrócić, ale to się dzieje tylko w kilku akcjach. Późno zaczynałem grać w koszykówkę i wolne rzucałem słabo (30%), kilkaset razy zagrałem w „66”, „33” czy jak to się tam nazywało i trafiam 70-80%, pomimo wielkiej łapy centra nieprzystosowanej do rzucania wolnych ;)
Sposób jest na to prosty.
Jeśli np. Parker podchodzi i fauluje Jordana, który nie jest w akcji (piłkę rozgrywa Paul po drugiej stronie) to jest faul. Jordan rzuca osobistego, a piłka wraca znowu do Clippers i z boku rozpoczynają nową akcję.
Takie faule są beznadziejne. Tak jak i beznadziejne są rzuty osobiste tych koszykarzy.
Ale co jeśli będzie jeszcze większy „strateg” niż Popović. I uzna, że np. trzeba kogoś wyeliminować poprzez brutalne faule i najlepiej połamać kogoś. To idzie w złą stronę.
Lepiej oglądać takie zwycięstwo jak w Game3.
Duża część z was wychowała się na oglądaniu MJ. Pamiętacie jego kluczowe akcje. A jeśli by trener zdecydował, hej faulujcie Rodmana. Nie było by tych akcji. Nie żałowali byście?
Cieżko gdzieś dopasować Rondo. On musi poprawić rzut (jak Rubio). Tylko, ze się nie da. Miał swój czas, ale miał wtedy 3 muszkieterów, świetnego strzelca Allen’a, Pierce,a. Bliżej kosza Garnett’a. Miał do kogo podać i miał kto trafić. Czyli wychodzi, że musi trafić do gotowego teamu. Moim zdaniem zawsze był trochę przeceniany, a po kontuzji nie wrócił na swój poziom. Nie mam pomysłu gdzie go wsadzić. Rajon musi ciężko zacząć pracować gdziekolwiek nie wyląduje.
„Ale co jeśli będzie jeszcze większy „strateg” niż Popović. I uzna, że np. trzeba kogoś wyeliminować poprzez brutalne faule i najlepiej połamać kogoś. To idzie w złą stronę.”
Rozumiem, że jak będą osobiste + piłka z boku, to zapobiegnie to rozważanej przez Ciebie strategii brutalnych fauli? Argument kompletnie bez sensu.
Darku Kal już się wypowiedział co do logiki Twojego pomysłu, dodam tylko, żebyśmy nie popadali w absurdy. Hack… nigdy nie pójdzie w stronę brutalności.
@do Kal
Chodzi mi o to, że jeśli NBA będzie „nagradzać” drużynę, która fauluje bez piłki (bo nagrodą dla Spurs są rzuty Jordana) to kolejny trener może namawiać do brutalnych przewinień, w myśl, NBA nic z tym nie robi.
Jeśli NBA pokaże, że faul bez piłki jest niesportowy i SUROWO karany, to nikt nie będzie tego robił i miał przestrogę nad jeszcze bardziej brzydkimi pomysłami (np. eliminacja najlepszych zawodników poprzez brutalne faule).
Faul bez piłki jak dla mnie jest zagraniem niesportowym i zauważył to także komisarz NBA. Średnio się to ogląda. I mam nadzieję, ze coś z tym zrobią w końcu.
Póki co, niech Jordan i inni rzucają po treningach po 50o rzutów, może zaskoczą.
hack’i to przeciez niesportowe faule, daleko od pilki
powinny byc karane flagrant faulem 1 stopnia
darek, zgadzam się co do tego że falowanie zawodnika bez piłki powinno być karane jednym osobistym i piłką z boku. W zasadzie to by rozwiązywało problem, no bo co ma wspólnego taka akcja ze sportem jak idzie akcja a faulują zawodnika który nie ma piłki i jest kilka metrów od akcji? A z drugiej strony jak zawodowy koszykarz może mieć problemy z rzutami osobistymi?
@darek
Rodmana nie faulowano, aby zapobiec kluczowym punktom M.Jordana być może dlatego, że intencjonalny faul na graczu bez piłki w ostatnich 2 minutach jest właśnie karany 1 osobistym i piłką z boku… Hack-a-Shaq jak nietrudno zauważyć i tak stosuje się dosyć rzadko. Dlaczego? Otóż ze statystycznego punktu widzenia drużyna NBA zdobywa około 1 punktu na posiadanie, a Ci najgorsi w rzutach wolnych rzucają ze skutecznością około 50% – więc jest takie samo prawdopodobieństwo, że trafi zero lub że trafi dwa rzuty wolne. Wartość oczekiwana trafionych rzutów wynosi mniej więcej 1 – tyle ile drużyna ”zdobywa” w posiadaniu. Hack-a-Shaq ma więc sens tylko przeciwko drużynom mocnym ofensywnie i posiadającym FT% około lub poniżej 50%. Niewielu jest takich zawodników w NBA. Równie dobrze jak wyeliminować jakimś przepisem Hack-a-Shaq (ciężko znaleźć taki, który nie doprowadziłby natychmiast do naprawdę absurdalnych zagrań) można by zakazać Curry’emu rzucania za 3 zaraz po przekroczeniu połowy, powiedzmy z 8-9 metra. Przecież publika woli oglądać składne akcje, a najlepiej wsady, a taki przepis zwiększyłby oglądalność!
@Darek
Rodmana nie faulowano w takich akcjach bo on po prostu trafiał wtedy ile trzeba. Jego % wolnych z kariery nie ma nic wspólnego z ważnymi momentami. Gdy trzeba było trafiał jak dobry PG. Rodman nie lubił wolnych – wiecie, że był specyficzny. Ale najlepszy rebounder i defender all-time…