Steph Curry jest od minionej nocy najlepszym strzelcem w historii play off, jeśli chodzi o ilość dystansowych trafień w post season. MVP nie tylko poprowadził Warriors do wysokiej , wyjazdowej wygranej (115-80) w Toyota Center, ale również dzięki siedmiu trafieniom zza łuku , poprawił rekord Reggiego Millera (58) w ilości celnych trójek.
Curry odstawił „one-man-show” i zaaplikował rywalom 40 punktów, przy wybornej skuteczności 12/19 z gry!
Warriors po wygranej w Houston są o krok od finału NBA, pierwszego dla siebie od 1975 roku. Wojownicy mogą przejść do historii i wzorem ostatnich Mistrzów jak San Antonio Spurs czy Miami Heat powalczyć o swój 4 tytuł w historii klubu oraz ligi.
Teraz tylko jedno pytanie- blowout czy 4-1 dla GSW :) ?
Nikt się chyba nie spodziewał tak łatwej przeprawy do finałów w tym roku. Warriors powinni podziękować Clippers za dwie rzeczy. Wyeliminowanie Spurs i wyeliminowanie samych siebie.
Curry gra jak na MVP przystało a Harden w playoff gra słabo, GSW skończą to w 4 meczach tak samo jak Cavs i się zapowiada ciekawy finał NBA.
Mam nadzieję, że Sasoo na urlopie nie ma dostępu do neta. Pomimo, że nie jestem fanem HOU, myślałem, że zepną poślady. Rozumiem, że GSW na początku meczu pięknie wychodziły akcje, ale Broda z ekipą nie raz już wychodziła z takich opałów. Bronili jak dzieci we mgle, pozwlalali na uciekanie na czyste pozycje GSW. Ofensywne zbiórki, Kury na Howardzie to był już szczyt.
Jakoś dziwnie/nieciekawie się te palyoffy układają, pierwsza runda 1,5 ciekawej serii z 8 (Sas/Lac i Mil/Chi), druga w której kontuzje były ważniejsze od gry, obecna runda – blowout’y? Chociaż cudownie byłoby jakby jednak ATL jeszcze się podniosła, to są nikłe na to szanse.
Teraz czekam na dzisiejszy odcinek ciekawostek, znowu sponsorowany przez Curry’ego.
Też mam wrażenie że to nudniejsze PO do tej pory. Od początku było wiadomo kto zagra w finale. Memphis narobili nadziei ale od meczu numer 4 to nawet na parkiet nie wyszli i wydawałoby się z wyrównanej serii 2-1 dla Miśków reszta spotkań mogła się nie odbyć bo nawet blisko memphis nie było.
Podobnie Cavs Bulls do czasu game winnera Jamesa wyglądali jak równy z równym ale potem miazga.
A pozostałe dwie serie dla obu ekip to już typowe spacerki były.
To chyba oglądamy inne playoffy, Harden gra świetnie, tylko ten mecz mu nie wyszedł.
Solidnie ok- ale świetnie to on na pewno nie gra. http://espn.go.com/nba/player/gamelog/_/id/3992/james-harden można sobie na spokojnie zerknąć . Miał kilka świetnych spotkań ale tragicznych też kilka
Curry jest prawdziwy ? :) 5 trojek na mecz, MVP całkowicie zasłużenie. Mam nadzieje że wygrają w tym sezonie lige.
najgorsze PO w dziejach NBA szkoda gadać.
Dlaczego najgorsze ??
Ja jestem zdecydowanie za zniesieniem podziału na wschód i zachód. Niech Gra NSA 16 Najlepszych zespolow, Bo to nawet geograficznie się nie zgadza, rozumie m ze to historia itd. Ale czas na zmiany panie Silver.
Akcja Kury ze zbiórką przy Howardzie nie do wiary. Dużo mówi o Supermanie:) . Przepraszam ale kurdupel zbiera mu piłkę walcząc z nim i jeszcze daje radę wywalczyć faul przy rzucie. Przecież Dwight waży dwa razy więcej od Stefana i jest wyższy o dwie głowy. Masakra