Na kilka godzin przed game 4 finałów NBA dostaliśmy informację na temat wymiany na linii Detroit Pistons – Milwaukee Bucks. Do zespołu Tłoków dołączy uniwersalny, turecki podkoszowy Ersan Ilyasova, w drugą stronę powędrują Shawne Williams i Caron Butler.
Wydaje się, że Stan van Gundy zaczynie realizować taktykę inside-outsidę znaną wcześniej z Orlando Magic. Ilyasova idealnie wkomponowuje się jako stretch 4, umiejętnie rozciągający grę, solidnie grający na desce i przyzwoicie w obronie. Może wystąpić także na niskim skrzydle w parze z dwoma wysokimi. Co ten trade oznacza dla Pistons? Prawdopodobnie pewne zmiany. Van Gundy chce się zabezpieczyć na wypadek utraty Grega Monroe, dodatkowo daje sobie świetny back up na 'czwórce’. Ersan powinien szybko wkomponować się w styl gry Pistons. Jest to prawdopodobnie zalążek większych zmian w Pistons, a co z Bucks? Przede wszystkim zwolnią sobie 16 milionów, które musieliby zapłacić podkoszowemu w dwóch następnych latach. Ersan przy Giannisie i Parkerze grał coraz mniejszą rolę, a jego kontrakt zaczął uwierać management Kozłów. Pamiętajmy, że pod koszem mają jeszcze m.in. Johna Hensona.
Ersan Ilyasova w ubiegłym sezonie zdobywał średnio 11.5 pkt i zbierał 4.8 piłki co mecz, spędzając niecałe 23 minuty na parkiecie. Najlepsze były dla niego sezony 11-12 i 12-13, w których zdobywał ponad 13 punktów i zbierał kolejno 8.8 i 7.1 piłki co mecz.