Zaledwie jeden sezon trwała nieudana przygoda Lance’a Stephensona z Charlotte Hornets. Zawodnik, który za czasów gry w Indiana Pacers wyróżniał się wszechstronnością , ocierając się o występ w Meczu Gwiazd został minionej nocy wymieniony przez zespół Michaela Jordana. Gracz posiadający jeszcze 2 lata w swoim kontrakcie, na wartość 18 mln USD (przed poprzednim sezonem podpisał trzyletni na 27 mln USD) trafił pod skrzydła Doca Riversa i zamienił się miejscami z dwoma innymi zawodnikami – Mattem Barnesem oraz Spencerem Hawesem.
Wiadomo było, że po nieudanym podejściu do Western Conference Finals zespół z Kalifornii zdecyduje się na roszady w składzie. O ile od paru tygodniu spekuluje się na temat DeAndre Jordana, o tyle ruch z 24-letnim Stephensonem okazał się bardzo niespodziewanym. Po świetnych statystykach Stephensona z Indiany (78 spotkań, 13.8 pkt – 7.2 zb – 4.5 as) zostało wspomnienie, a jego średnie w Charlotte spadły do dużo niższego poziomu (61 spotkań, 8.2 pkt – 4.5 zb – 3.9 as oraz najniższa w karierze skuteczność zza łuku – 17%!). Być może teraz, przy większym wsparciu Doca Riversa oraz większych ambicjach klubu z Chrisem Paulem oraz Blakem Griffinem wróci on na wyższy poziom?
Do Charlotte trafia natomiast niewykorzystywany przez Riversa – Spencer Hawes. Strech four, które może zaistnieć w rotacji Szerszeni, przy Alu Jeffersonie (wczoraj wykorzystał swoją opcję w kontrakcie i zostanie w Charlotte na kolejny sezon). Były gracz Kings i Sixers ma do dogrania 3 lata, z 4-letniego kontraktu na 23 mln USD, który notabene podpisał też w poprzednie lato. Hawes , podobnie do Lancelota, ma w nogach najgorszy sezon, na poziomie średnich: 5.8 pkt i 3.5 zb. Jest więc szansa na odbicie się…
Wraz Hawesem, jako nowego gracza Hornets, ujrzymy 35-letniego weterana – Matta Barnesa. Ex skrzydłowy Lakers, Magic, Suns czy Warriors wkracza w ostatni rok kontraktu i zarobi w najbliższych rozgrywkach 3.5 mln USD. W sezonie 2014/15 jego przeciętne oscylowały wokół: 10 pkt i 4 zb. Jeśli drużyna zwolni go przed 1. lipca wówczas będzie musiała mu wypłacić „tylko” 1 mln USD.
Barnes jest już kiepski, ok, rozumiem, że szukali kogoś więcej wnoszącego po obu stronach.
Ale czy Stephenson nie dubluje się z Crawfordem? Obaj lubią i potrzebują grać po koźle, z piłką w ręce.
wydaje się, że Jamal może opuścić Clippers. Wg mnie to nie koniec zmian w LAC
Też myślę jak Woy. Widzieliśmy to szczególnie w Hornets, że Lance, aby być produktywnym potrzebuje piłki w rękach. A o to może być ciężko grając z Paulem i Crawfordem.
Poza tym Lance ma opcję zespołu na 3 rok, dla Clippers to nie problem jeśli się nie pokaże z dobrej strony.
Hornets mogli trochę poczekać z wymiana Stephensona, podobnych a może i lepszych zawodników/zawodnika dostali by (zakładając że Lance by prezentował obecny poziom) w mid season. I fakt to nie jest koniec zmian w Clippersach.
To,ze ktos odejdzie to wiadomo.Na SG maja obecnie Reddicka,Crawforda i Lancelota.Cala trojka moglaby zostac pod warunkiem,ze ktorys gralby na trojce.Niestety ale nie jest to mozliwe bo kazdy z nich jest za niski na ta pozycje.
Lance spokojnie może biegać na trójce. Obok Redicka i Paula.
Biegać może, ale przy 196 cm i 17% za 3, tęgo nie będzie.
I jedni i drudzy potrzebują czegoś zupełnie innego. Jedyne nad czym się można zastanawiać, to dla kogo ten deal jest gorszy.
Wygląda na to, że dla Hornets. Barnesa pogonią, zostanie Spencer na 3 lata. Wolałbym się męczyć rok (może ogarnie głowę) ze Stephensonem, niż 3 ze Spencerem.
on ma 24 lata więc nadal będzie pracował nad sobą. To jak grał w Hornets można nazwać „totalną olewką”…również przy kochającym ball-handling Kembie. On kompletnie nie pasował do koncepcji Clifforda.
Przy okazji finałów można zauważyć w którą stronę schodzi koszykówka, w której coraz częściej wzrost przegrywa z wszechstronnością graczy.
Ciekawe na kogo zasadzają się jeszcze Clippers. Przy założeniu, że zostawią DAJ to powinni wymienić Jaśka Crawforda na SF z dobrą defensywą. IMO za wiele za niego nie zyskają chyba, że dołożą np. CJ Wilcoxa który jest relatywnie młody. Może Jakiś Deng albo ktoś w tym stylu? Jakiś czas temu mówiło się też o zainteresowaniu Wesleyem Johnsonem Z LAL więc może za niego?
Moim zdaniem Hornets zjebali tą sprawę…. Mogli poczekać na więcej ofert za Stephensona….
Wieśc gminna niosła, że Lance’a chcieli pogonić jeszcze w minionym sezonie, a jakoś chętnych za wielu nie było.
@Woy prawda, że czasami boli brak na parkiecie zawodnika powyżej 200/203 cm u GSW? :) Ja fan pojedynków centrów w latach 90-tych, troszkę nad tym ubolewam, ale rozumiem dzisiejsze standardy i dzisiejsza koszykówka też mi oko cieszy :)
Dlatego coś , co zrobili Sixers, biorąc kolejno Noela i Embiida (przy kontuzjach) jest do nie pomyślenia.
Mam nadzieję, że Embiid zagra w przyszłym sezonie. Jeszcze nie zagrał w lidze, a już jest jednym z moich ulubionych graczy. Liczyłem na jego „Hakeemowatość”:). Kibice Sixers, wiem co czujecie. Przerabiałem to przy Gregu Odenie i (później) Brandonie Roy’u:((
ja bardziej widzę w nim „Garnettowatość” :-) ze względu na ruchy, dynamikę , zasięg ramion czy zdolność blokowania i zbierania piłek.
Woy, Z Noelem mimo to lepiej. Patrząc na Holiday’a który przez 2 lata zagrał dla NOP chyba podobną ilość spotkań co Noel w „rookie” sezonie.
W przypadku Joela to już póki co marnotrawstwo picku.
źle mnie zrozumiałeś, o ile z Noelem wszystko idzie szczęśliwie, to sporo ryzykowali, idąc tym samym tropem i na razie mocno przegrywają przy Joelu. Co do rozgrywających , to nadal ich nie mają po transferze MCW.
Dodając, przez dwa lata Jrue zagrał dla NOP 74 spotkania RS i parę w PO.
Noel zagrał 75.
wg mnie świetny ruch hornets Barnes bedzie dobrym zmiennikiem i mentorem dla mkg no a hawes rozciagnie gre robiac wiecej miejsca dla ala W obecnym systemie szerszeni ciezko bylo znazezc minuty dla lancea chociaz podejrzewam ze to jego niepokorny charakter przyczynil sie wymiany i przynajmniej sytuacja w szatni poprawi im sie Mozliwe ze w la lancelotowi bedzie wiodlo sie lepiej aczkolwiek uwazam ze przejmie on role crawforda ktorego puszcza za jakis pick
jak pisałem w informacji, Barnes najprawdopodobniej opuści Hornets (wymiana, lub wykup za 1 mln USD). Nadal będą stawiać na MKG.
Z tym się jak najbardziej zgodzę.
Ja akurat nie widzę geniuszu Hinkiego jak co poniektórzy.
MCW oddali za darmo tak naprawdę, bo pick LAL był już wtedy niemal zagwarantowany dla Lakers.
K.J za Canaana? Genialny GM by użył jednego z i tak niegwarantowanych picków i wyrwał za McDanielsa kogoś mogącego coś wnieść do młodych wilków.
Wybór Embiida? Patrząc na późniejsze wybory nawet on kontuzjowany to dobry pick. Ale jak sobie poradzi po 2 latach bez gry na poziomie jeśli się to potwierdzi?
Do tego stawianie kogoś kto nie zagrał spotkania w NBA w jednym rzędzie z LBJ, KD i Brow w następnych 5 latach. (prędzej KAT będzie w tym miejscu, imo)
Wymiany z NOP nie biorę pod uwagę bo to Demps bodajże z nią wyszedł do Sixers, choć nie gwarantuje że mam rację.
Powiedzmy sobie szczerze, kto teraz tam trafi poza draftem? Kto poza Noelem (oni go oddadzą i tak) i #3 draftu skusi zawodników. Na jakie argumenty będą kusić? „zapraszamy do nas! Šarić za parę lat przyjdzie!”?
Na prawdę, dla mnie geniuszu w tej przebudowie nie ma. Może i mają miliardy picków, ale na drugiej rundzie zespołu nie zbudują. A NOP którzy budują zespół zgoła odmiennie, bez picków już są w PO. I mimo mieszanych odczuć z wymianą Asika, tak się powinno robić przebudowę.
Pick LAL mają za rok i raczej niski nie będzie, a było 17% na 6 nr więc ryzyko małe, a zyski (ewentualne) spore. Noel za Holiday’a, to też ciekawa wymiana. Wymiana McDanielsa to głupota i tutaj się zgodzę. Kłopoty Embiida podobno nie wiążą się z kolejną operacją (kto ich tam wie). Tankują 2 lata, tyle co LAL, a assety mają lepsze i to sporo lepsze – poczekajmy.
Boston tez dwa lata tankuje – choc teraz tankowanie skonczylo sie w PO
Tylko że po przyjściu Thomasa „tankowanie” Celtics się skończyło, to był kawałek układanki, którego potrzebowali do osiągnięcia przyzwoitego wyniku w tym sezonie. Czegoś/kogoś podobnego potrzeba również Sixers – gościa, który jest już w miarę ograny w lidze (a jednocześnie niezbyt doceniany przez wielu), który wniesie sporo w ataku, czy to z ławki, czy jako starter.
Swoją drogą, jak można ocenić draft 2014 dla Sixers?;)
Embiid – out
Šarić – Europa
K.J – grał!
Grant – grał!
Pierre Jackson (za Russa Smitha) chyba również był po kontuzji.
@Proktor ale w działaniach Ainge’a cokolwiek widać. Jest młoda piątka, a nie sam Noel. Nie oddają PG na lata tylko oddają Rondo który i tak chciał odejść a w zamian wyrywają kilku na prawdę dobrych zmienników (ktoś żałuję Crowdera? Wright też grać potrafi).
@sow mimo to pick LAL będzie cudem jak będzie w dziesiątce. Oni mają za dużo pieniędzy żeby ktoś się nie skusił na Bryanta i życie z nim.
Sama wymiana Noel – Jrue była taka:
pick #6 2013 – Noel
pick #10 2014 – Payton
za Jrue (wtedy all stara)
Efekty dla obu stron widać, mimo tylko tylu spotkań Jrue coś jednak wnosi do zespołu. I to wciąż niespełniony zawodnik.
Dla mnie to dobry moment aby po prostu Embiida pogonić. Wybrać Łotysza w drafcie. Dać Joela i jakiś jeszcze dodatek do Denver za Lawsona i Chandlera i mają skład Ty- Wroten – Wilson Ch – Porzygis – Noel i mogą walczyć o coś fajnego w następnym sezonie.
„Dać Joela i jakiś jeszcze dodatek do Denver za Lawsona i Chandlera”
No sorry, ale jaja sobie robisz? Myślisz, że w Denver kompletni idioci pracują? Przecież taka wymiana to chyba nawet w NBA2k na najniższym poziomie nie przejdzie. Chcesz za dwóch klasowych zawodników dać człowieka, który nie gra i nie wiadomo czy będzie grał, do tego pobiera gażę i do niego dorzucić jakiś szrot/dodatek, i myślisz że ktoś na to pójdzie… no LITOŚCI!
Po pierwsze to bez spiny. Luźno sobie dywaguję. Po drugie zdaje sobie sprawę, że Nuggets jeśli już kogoś wymieniają to ostatnio dostają niezłe assety. Ale akurat Lawson i Wilson wiadomo, że mogą być na wylocie z drużyny a pasowali mi akurat pozycjami do Sixers. I tyle głupi nie jestem i wiem, że do takiej wymiany nie dojdzie. Ale podywagować można.
czy Ja wiem
Embild plus pick z tego roku + pick LaL i by może na to poszli ;)
@piniu to niech ten sam Thomas przejdzie do Phili w identycznym momencie i im da iskrę do walki!;)
W Bostonie napotkał zespół dosyć mocny wtedy jak na wschód, i został jego G2G. Grając fenomenalnie niekiedy.
A Phili to teraz nawet all star by nie pomógł, bo z graczami typu Smith, Sims do PO by nie zajechał. Co innego z Smartem, Bradleyem, Crowderem.
Noel to bedzie mega steal, jesli doda rzut 45%+ z midrangu, zobaczcie jak wyglada small ball teraz, 7footerzy jako rim protection odhcodza do lamusa, koles ktory jest rim protectorem i moze switchowac, trapowac na obwodzie bedzie miec coraz wieksza wartosc- via Daymond Green, wiec Noel to future star, moze nawet AllStar. K.J mial 1 year contract,bo sezonie i takby go stracili, dlatego poszedl, oddac go za co kolwiek, co mozna uzyskac( 2nd R pick) , jest profit wiec nie plakalbym na tym wyborem,
Czytalem , ze Philla nie buduje sie zeby miec pake na PO, tylko zeby miec pake na majstra, tak tak, cegielka tu cegielka ta, pojdzie jakis deal zlozony, z 2 1st R pickow za all stara to inaczej bedzie to wygladac, praca u podstaw