Jako fan Hornets mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że naprawdę wiele się dzieje! Kilka dni temu Szerszenie pozyskali Matta Barnesa i Spencera Hawesa z Clippers oddając wzamian kukułcze jajo pod postacią Lance’a Stephensona. Ubiegłej nocy doszły do nas kolejne newsy. Do Charlotte dołączy Nicolas Batum! Dodatkowo na mocy wymiany z Thunder do składu dołaczył Jeremy Lamb za spadający kontakt Barnesa.
Sytuacja transferów ostatnich dni wygląda następująca
Hornets —> Clippers (Lance Stephenson)
Clippers —> Hornets (Spencer Hawes, Matt Barnes)
Hornets —> Blazers ( Noah Vonleh, Gerald Henderson)
Blazers —> Hornets (Nicolas Batum)
Hornets —> Thunder (Matt Barnes)
Thunder —> Hornets (Jeremy Lamb)
Podsumowując:
Odeszli: Stephenson, Vonleh, Henderson
Przyszli: Hawes, Batum, Lamb
Szczególnie z perspektywy finalnej wymiany z Thunder transfer z Clippers wydaje się bardzo korzystny, de facto Hornets za Lancelota otrzymali wszechstronnego podkoszowego, zdolnego do rozciągnięcia gry Hawesa + uniwersalnego, wciąż niespełnionego obwodowego Lamba.
Jednak czuję pewien niepokój, odszedł jedyny gracz obok Michaela Kidda-Gilchrista, do którego nie miałem pretensji w ubiegłym sezonie. Henderson nigdy nie będzie 1 opcją zespołu, ale świetnie spisywał się naprawdę dobrze w tych rozgrywkach. Rzucał średnio 12 punktów przy 43% z gry i 33% zza łuku. Najwięcej jednak dawał w defensywie. Jest on naprawdę solidnym defensorem na pozycje 2-3. Vonleh nie miał tak naprawdę możliwości pokazania swoich umiejętności. Jest to bardzo utalentowany podkoszowy, o którego jestem stosunkowo spokojny. Pod względem techniki, umiejętności jest gotowy do gry, niestety fizycznie wciąż siedzi w NCAA. Skończyw sierpniu 20 lat i przyszłość przed nim. Co z tym Batumem? Lubię Blazers i życzyłem im wytransferowania Francuza przed ostatnim trade deadline. W Hornets na 99% będzie operował na pozycjach 2-3 wspólnie z MKG. Wyobrażacie sobie tak potworny duet w defensywie? Kidd-Gilchrist już w poprzednim sezonie udowodnił, że jest topowym obrońcą w lidze, a Batum? Wciąz klasa sama w sobie. Francuz wejdzie w ostatni sezon z 4 letniego kontraktu. Zarobi w nim 12 mln USD, nadszarpnie to budżet Hornets o około 4 mln w porównaniu z umowami Geralda i Vonleha.
Jak wygląda aktualny roster Hornets? (pogrubieni na 99% zostaną)
PG: Kemba Walker, Brian Roberts
SG: Nicolas Batum, Jeremy Lamb, P.J. Hairston, Troy Daniels
SF: Michael Kidd-Gilchrist
PF: Spencer Hawes, Marvin Williams, Cody Zeller
C: Al Jefferson,
FA: Bismack Biyombo, Mo Williams, Jason Maxiell, Jeffery Taylor (pogrubieni są zastrzeżeni)
Salary cap w Hornets na ten moment:
Walker 12 mln
Jefferson 14 mln
Batum 12 mln
Hawes 5,5 mln
Williams 7 mln
MKG 6 mln
Zeller 4,5 mln
Roberts 3 mln
Lamb 3 mln
Hairston 1 mln
Daniels 1 mln
Suma: +/- 68 mln
Robi się niepokojąco ciasno w budżecie. Priorytetem wg doniesień mediów może być oddanie Zellera i Williamsa za picki lub niższe kontakty. Mają zrobić miejsce w salary na rozgrywającego i Biyombo. Zatrzymanie Kongijczyka moim zdaniem jest niczym być albo nie być dla Hornets w przyszłym sezonie. Bismack jest jednym z najlepszych defensywych podkoszowych w lidze. Zwłaszcza w perspektywie możliwych kontuzji Ala zatrzymanie Biyombo będzie kluczowe. Podejrzewam, że może liczyć na kontakt rzędu 6-8mln na sezon.
Jak będą grać Hornets?
PG: Walker
SG: Batum
SF: Kidd-Gilchrist
PF: Hawes
C: Jefferson
Na ten moment wydaje mi się, że Steve Clifford będzie starał się skopiować ustawienie z sezonu 2013/14, rolę Josha McRobertsa na silnym skrzydle jako stretch four będzie pełnił Hawes dając miejsce na penetrację dla MKG. Batum będzie ustawiony w jednym z rogów, a cała gra ponownie będzie się opierała na izolacjach Jeffersonach i penetracjach Kemby. W końcu w Hornets powinien przyjśc czas na rzuty dystansowe. Żaden z nowych graczy nie jest Stephem Currym, albo chociaż Benem Gordonem, ale swoje potrafią.
Dane kariery zza łuku:
Batum – 36%
Hawes – 35%
Williams – 34%
Hairston – 30% (zaniżone przez dużą ilość głupich rzutów – selekcja do poprawy)
Walker – 32%
Roberts – 35%
Lamb – 35%
Hornets mają w końcu gości, którzy są w stanie przymierzyć zza łuku. Co ważne, nie jest to dwójka, czy trójka zawodników, ale jest ich naprawdę sporo, co daje szansę na podniesienie skuteczności poszczególnych graczy.
Czym tak naprawdę są te transfery dla Hornets?
Moim zdaniem jasnym sygnałem. Panowie spinamy się po pozostał nam ostatni sezon w tym składzie. Hornets potrzebują dobrego sezonu jak tlenu. Po rozgrywkach 15/16 kontakty skończą się Jeffersonowi, MKG i Batumowi, czyli trójce z czwórki najważniejszych zawodników na przyszły sezon.
Draft:
Hornets posiadają nr 9 i 39 w tegorocznym drafcie. Śmiem twierdzić, że od dzisiejszej nocy będzie zależała po części przyszłość Biyombo. Hornets na gwałt potrzebują defensywnego podkoszowego. Na obwodzie zrobiło się zaskakująco ciasno i wątpię, aby ktoś z pozycji 2-3 dołaczył do zespołu. Kto może zagrać w barwach Szerszeni? Mówiło się o Stanley’u Johnsonie (6,7 SF), ale z perspektywy posiadania w składzie Batuma i MKG zaczyna brakować miejsca dla takiego gracza. Jestem niemal przekonany, że Hornets ściągną podkoszowego defensora lub ofensywnego skrzydłowego, mogącego operować zarówno na 3 jak i na 4. Nie widzę w sezpole miejsca dla Kaminsky’ego. Taki podkoszowy jest im kompletnie niepotrzebny, zwłaszcza z perspektywy pozyskania Hawesa.
Czekam na Wasze propozycje odnośnie draftu i może kolejnych wymian, a jak Wy widzicie zmiany w Hornets?
Wszystko pięknie, ale jeżeli Biyombo nie zostanie, to nie widzę w tym składzie nikogo kto mógłby bronić w pomalowanym. Mamy więc świetny defensywnie obwód i jednocześnie dziurę pod koszem. Ja bym starał się tak jak napisałeś @lordam, zatrzymać Biyombo no i jednak brać defensywnego PF.
Moim zdaniem wezmą Lyles, Turner lub WCS. Szkoda tez nie oddali Vonleha – mógł iść Zeller i by było pięknie. Tak czy siak nie widze Hawsa na PF. Z takim GSW bedzie miazga
„otrzymali wszechstronnego podkoszowego, zdolnego do rozciągnięcia gry Hawesa”
Zmieniłbym to na coś w stylu: otrzymali miękkiego i nie potrafiącego bronić środkowego, z solidnym rzutem za 3 i dobrym podaniem, po najgorszym sezonie w życiu, będąc jednocześnie pierwszym zmiennikiem na pozycji 4 i 5, rywalizując z Baby Davisem i Hedo Turkoglu ;-)
eX
Biyombo może również grać jako PF przy Jeffersonie. Cały sezon bolało mnie, że Clifford zapomniał o tym ustawieniu, które w 13/14 przyniosło mu wiele dobrego. Ja rozumiem small-ball totalny, ale cholera mając taką bestię jak Bismack nie można dawać mu 5 minut w meczu. Jest nieporównywalnie lepszy od Zellera czy Maxiella, a jednak nie grał prakycznie na 4..
Jeżeli będą chcieli podpisać Biyombo to wezmą dziś Johnsona. Jeżeli będą się obawiali, że nie dadzą rady zgarnąć BB to wezmą kogoś z podkoszowych.
bbogacz1986
Blazers prawdopodobnie nie zgodzili się na Zellera zamiast Vonleha. Noah ma olbrzymi potencjał. Pomimo wzrostu 6,10 ma zasięg na poziomie 7,2-3!. Jest szybki, dobry w low post i face up oraz naprawdę dobrze broni. Jedynie brakuje mu 10 kg mięsa. Dajmy mu czas, bo ma olbrzymi potencjał.
Hawes na PF? Ja również tego nie widzę, dalej jestem fanem gry na dwie wieżę, a przynajmniej na normalnego centra i klasycznego PF-a. Dlatego brakuje mi tutaj Vonleha, gdyż on świetnie łączył nowoczesność z klasyką. Potrafi grać jako klasyczny podkoszowy, a w razie potrzeby trafi zza łuku, a co ważne jest nieporównywalnie lepszym i bardziej perspektywicznym defensorem. Zastanawiałem się nad Thomasem Robinsonem, ale raczej nie będzie miejsca pod koszem na Hawesa, Ala, Biyombo i Robinsona.
Hawes może się sprawdzić w parze z Biyombo. Grał tak z Thompsonem w Cavs czyli mocnym klocem pod koszem z dobrą ofensywną zbiórką. Z Youngiem w 76ers, jak pamiętam grali naprzemiennie w kratkę czyli mając stretch 4 i stretch 5 jeden z nich grał piach, gdy drugi walił po 20 ptk i 10 zb. Moim zdaniem Hawes zacznie mecze z ławki i będzie motywatorem Big Ala, w jego słabsze dni będzie grał więcej. Pamiętajmy też, że Hornets odpadali już z PO przez kontuzję Jeffersona i w koncepcji gry Clifforda potrzeba rezerwowego ofensywnego centra. Mam tylko nadzieję, że Clippers nie zrobili z niego fajtłapy, bo grał bardzo mało.
@Lordam niech postawią małe ryzyko i wezmą Lylesa. Nie dość iż można wystawić go na pozycjach 3-5, to może popatrzeć trochę na grę Ala i się nauczyć tej twardości pod koszem. Dodatkowo ma niemały upside.
Mnie bardzo cieszy przyjście Lamba tutaj czuje maczał palce Kemba. Nie zapominajmy ze razem z uconn zdobywali mistrzostwo ncaa.
Jest szansa wiec ze to wypali i mocno trzymam kciuki.
@lordam – wlasnie dlatego tak mnie boli odejście Vonleha. Zdawałem sobie sprawę jaki ma potencjał i PTB widocznie tez. Na te minuty co grał to statystyki miał ciekawe, no szkoda szkoda. Po jego grze było widac ze potencjał jest ogromny. Tez tak mysle ze na Zellera sie nie zgodzili- tez nie ma co sie dziwić
Mógłby ktoś zrobić analizę tego trad’u od strony Blazers bo jak dla mnie wygląda to dość dziwnie. Byłem wielkim zwolennikiem pozbycia się Batuma ale ten trade wygląda na wywieszenie białej flagi – źródła espn’u podają że LMA na 99% odchodzi,a my żeby „zachęcić” go do zostania pozbywamy się Batuma za prospecta i weterana. Pierwszy co najwyżej wielka niewiadoma drugi poziom który mozna znaleźć spokojnie w FA. Matthews po kontuzji i też trudna decyzja do podjęcia, Lopeza nigdy mnie nie przekonywał więc zostajemy z Lillaredem :D Niech mnie ktoś wyprowadzi z mojego defetyzmu
@PTBlazers – Widocznie blazers wiedza ze LA i tak chce odejść a Batumowi i tak sie kończył kontrakt za rok. Teraz dostali młodego PF do oszlifowaniu z perspektywami i Hendersona ktory tez gra na przyzwoitym poziomie. Tak mi sie wydaje
Ten transfer nie miałby sensu dla Blazers gdyby LeMarcus Aldridge zostawał w klubie. LA prawdopodobnie odejdzie do LAL albo Texasu więc w Portland nastawiają się na odbudowę. Vonleh nigdy nie będzie Aldridgem ale może Blazers widzą w nim coś czego nie widzieli w Hornets. Kto wie czy nie odejdzie też Robin Lopez i Wesley Matthews, a Afflalo już zrezygnował z ostatniego roku kontraktu.
Pozostałby im Meyers Leonard który notował 50-40-90 (przy niskiej ilości rzutów), Vonleh, Lillard, CJ McCollum, Henderson. Jest na czym budować, ale jeśli LeMarcus rzeczywiście odejdzie to Playoffs 2016 bez Blazers
A Hornets zaskakują dobrymi trejdami. Hawes jednak nie będzie mógł grać razem z Jeffersonem bo to oznacza katastrofę w obronie. Pokusiłbym się o grę Batuma i MKG na pozycjach 3 i 4 obok Jeffersona, a Hawesa sparowałbym z Biyombo.
Co do draftu to koniecznie potrzeba tam SG który potrafi rzucać z zamkniętymi oczami. Mario Hezonja byłby perfekcyjny
@goandrewgo
do stylu Hornets preferowałbym Winslowa. Hezonja do 9tki nie dotrwa, bo jeśli nie 5-6 wybór to Nuggets biorą go z pewnością!
@Woy
Winslow nie dotrwa do 9tki tym bardziej. Najlepszy Small Forward w drafcie. Nie ma takiego hype’u jak Hezonja ale moim zdaniem ma potencjał Paula George’a albo i więcej.
Podobno Jordan lubi Kaminskiego. Cody Zeller, Hawes, Kaminsky… xD
Zeller out lada chwila jeśli Kamyk in. Jeśli byłbym GMem Nuggets zrobiłbym sporo by dostać i Hezonje i Winslowa. Nawet kosztem Lawsona do Kings.
Podsumowując.
Cieniasy odeszli, cieniasy przyszli.
Różnicy wielkiej nie będzie.
dla Batuma w moim przekonaniu to jest zsyłka…Niestety Francuz ma w nogach fatalny sezon i chyba najgorszy od czasów debiutanta.
Mam ambiwalentne odczucia co do tego trejdu. Widzę Nica w dużo lepszym sezonie, niż rok temu( co prawda w tym roku Eurobasket), ale światełkiem w tunelu jest Vonleh. Dać mu szanse, a pokaże klasę- mam nadzieję. Oby nie było jak z T-Robem.
LMA- raczej już go nie będziemy widzieć w PTB. Coś się skończyło. Afflalo out, RoLo i Wes również niepewni, a tu tylko jeden pick i w dodatku zagrożony. Jeśli jednak, życzę sobie Hollis-Jeffersona, ew. Looneya, Vaughna, lub Andersona.
Nie mogę się doczekać. Będzie jakaś relacja z komentarzami, jak 2 lata temu?
Woy, odpowiedź na zły komentarz;)
Ale nie sposób odmówić racji, McDermott bez trudu grał +20 w Creighton. Przy trochę większym czasie gry może kręcić 10 PPG z ławki.
Mam pytanie do ekspertów rozeznanych w drafcie,czy jest jakaś szansa ze Cameron Payne trafi do Thunder?na draftexpres tak obstawiają,uważam że byłby to super wybór jak na tak niski pick ,a tak wartościowego zawodnika.Mógłby jeśli by się rozwinął grac nawet jako shooter lub zmieniać Westbrooka.
ps.co do tego tradu,myślę ze o lepszy interes zrobili PTB.Vonleh może być w przeciągu 2 lat topowym PF ligi a i Lamb sie być może ogarnie.Batuma siłę widzieliśmy w playofach czyli przeciętnosc i słabe% za 3.
W siecie sporo jest szumu, że OKC biorą właśnie Payne’a.
Moim zdaniem trade Batuma do Hornets nie musi być dla niego samego, jak to Pan Redaktor Woy określił – zsyłką. Fakt że sezon zagrał słaby i był 4tym graczem w pierwszej piątce po Wesley. PTB zapewne będą w poważnej przebudowie składu i jak na poziom zachodu, PO w sezonie 2015/2016 mogą być poza ich zasięgiem ( oczywiście patrząc chwilę obecną ). Zapewne brak Aldrige’a franchise player’a, być może Matthews’a ( dość wygórowana cena jak za swoje usługi) może być kosztowny. Natomiast Hornets na słabym wschodzie, ewidentnie się przymierzają się do walki o Play Off’y i moim zdaniem robią to całkiem rozsądnie , bez szału i tak trochę po najmniejszej linii oporu . Biyombo jest a raczej powinien być do zatrzymania w składzie przy Big Allu i doszedł Spencer he he ;) ( jakoś mi nie pasuje do składu szerszenie ale jakby nie byo to dostał szansę i on musi to wykorzystać bo w clippersach raczej pograł). Mi osobiście szkoda Mo który pod nieobecność Kemby grał razem z resztą drużyny całkiem fajnie i ponad oczekiwania. Ale sam Lebron zaprasza Go do gry w super zespole z Clevland. Także jest to szansa dla samego Nicolasa (jak i całego zespołu) na odbudowanie się po tak fatalnym sezonie, jeśli się ogarnie będzie co oglądać w Charlotte.
Winslow ma potencjał ala PG13? Dobre sobie.
DX nazywa go najbardziej przecenianym, a to coś znaczy.
Potencjał ala PG13 ma Oubre, razem z ogromną surowością.
Ja bym właśnie Oubre widział w Hornets przy zostawieniu w składzie Zellera, który robi progres i oczywiście Biyombo. Kelly ma potencjał do kreowania sobie akcji na obwodzie i z miejsca mógłby być – może – główną opcją z ławki.