Według sprawdzonych źródeł Adriana Wojnarowskiego z Yahoo! Sports, Jimmy Butler kończy właśnie negocjacje z Bulls i pozostanie w Chicago na minimum 4 lata.
Umowa zostanie skonstruowana w ten sposób, że po upływie czwartego sezonu Butler będzie miał opcję przedłużenia jej o dodatkowy rok. Tym samym zakończyły się spekulacje na temat przenosin do L.A. Lakers.
Wartość kontraktu jest szacowana na 95 mln $ i jest maksymalną jaką obrońca mógł otrzymać na rynku wolnych agentów.
25-letni Butler w zeszłym sezonie notował średnio 20.0 ppg, 5.8 rpg i 3.3 apg będąc najrówniejszym zawodnikiem drużyny Toma Thibodeau. Ponadto po raz pierwszy w karierze zagościł w Meczu Gwiazd.
Jimmy odrzucił w październiku ofertę przedłużenia kontraktu z Bulls o kolejne 4 lata wartą 44 mln $. Jak widać, bardzo mu się to opłaciło. Bulls wcześniej podpisali na 3 lata i 15 mln USD Mike’a Dunleavy’ego.
I dobrze. Co prawda w tej chwili 95 mln za 5 lat wydaje się sporą suma, ale przy nowym salary będzie ok. W końcu Chicago będzie mieć solidnego zawodnika na obwód na lata. No i Mike podpisał. Super wiadomości.
Teraz tylko „kruchą różyczkę” gdzieś opchnąć
sam jestes kruchy
Dobra wiadomosc. Sklad pozostal praktycznie ten sam. Ciekawe co z tymi zawodnikami zrobi teraz Hoiberg. No i pytanie: Po co byla ta cala szopka Butlera zwiazana z Lakers??
Yes, Yes, Yes.
Jupi ja jej .
Jimmy idziemy po mistrza.
Bardzo dobry kontrakt dla obu stron, zwłaszcza jeżeli spojrzymy jacy goście otrzymuą +/-15-18 baniek na sezon. Jimmy ma dalej szansę na rozwój, więc dajmy mu czas, a na pewno się odwdzięczy dobrą grą.