Mistrz wsadów z 2012 roku oraz ex zawodnik Utah Jazz – Jeremy Evans – przystał na warunki 2-letniego kontraktu z Dallas Mavericks. Mierzący 206 cm wzrostu skrzydłowy notował w ostatnim sezonie średnie 6 pkt i 5 zb , spędzając średnio 18 minut na parkiecie, podczas meczu. Dla Evansa to pierwsza przeprowadzka w zawodowej karierze. Pierwsze 4 sezony w lidze spędził w drużynie z Salt Lake City.
Evans to 55 wybór draftu z 2010 roku. Koszykarski świat o nim usłyszał, kiedy skorzystał z okazji w 2012 roku zastąpił kontuzjowanego Imana Shumperta podczas Slam Dunk Contest, przy okazji All Star Weekend. Evans w najlepszej swojej próbie, złapał dwie piłki w ręce i przeskoczył pomagającego kolegę z drużyny, Gordona Haywarda.
27-letni Evans zarobi w Dallas 2.2 mln USD za 2 lata gry. Będzie zmiennikiem Chandlera Parsonsa, jak również wsparciem dla Richarda Jeffersona. Ten ostatni zdecydował się na jednoroczną umowę z klubem Marka Cubana. Teraz Mavs będą zmierzać w kierunku pozyskania nowego rozgrywającego. Nieoficjalnie mówi się o chęci przechwycenia z Lakers Jeremy’ego Lina.
ostatnia akcja w miksie to mistrzostwo :o Dobry z niego obrońca?
Taki bardziej atletyczny ale surowszy Al-Farouq Aminu :)
Lin, Evans, no no, Dallas się zbroi…może jeszcze Bargnani jako back-up Dirka ? Nie wyszło im to lato, ale przede wszystkim teraz widać, że nie opłaciło im się ryzyko z Rondo, bo zostali na lodzie. Zwalnia się jedno miejsce na Zachodzie w play-offach:)
Trollollo – Fan Rakiet? :D
juz sie zwolniło-portland
Fan Dallas właśnie:) Matthews to trochę niewiadoma po kontuzji, Parsons jak na razie też nie pokazał wszystkiego, Harris-Lin-Felton to w najlepszym przypadku tylko przywoita jedynka, Dirk młodszy nie będzie, a Jordana ktoś musi wykreować.. w porównaniu do innych drużyn to w tym okienku Mavs stracili całkiem sporo. Mam nadzieję, że się jednak mylę. Moje słowa nawiązywały do ambitnych planów (Aldridge, Stuckey, Jackson, Green, Beverley, kilka innych nazwisk się przewijało)
@czerewko – samym potencjałem wiele drużyn pasuje do PO, ale chyba nie o to chodzi ?
Brandon Bass w LA Lakers
wiemy, piszemy, wszystko na bieżąco znajdziesz na facebooku. Tam info wisi już od 7 rano.
Tia i Matthews im się nie udał. Kto nie ryzykuje, nie wygrywa. Mavs potencjałem pasują do playoffs.