Po odejściu DeMarre Carrolla, Atlanta Hawks bardzo potrzebowali wzmocnienia na skrzydle i wczoraj zrobili mały krok do zapełnienia luki po nowym zawodniku Toronto Raptors. Świeżo upieczony mistrz NBA z Golden State Warriors Justin Holiday stał się niezastrzeżonym wolnym agentem, kiedy Wojownicy nie przedstawili mu oferty kwalifikacyjnej i zmienił właśnie klub na zespół Jastrzębi. Nie wiadomo ile zarobi, jednak zostanie w Atlancie przez dwa kolejne sezony. Kontrakt jest w pełni gwarantowany.
Free agent guard Justin Holiday is signing with the Hawks, a source told Yahoo Sports
— Marc J. Spears (@SpearsNBAYahoo) lipiec 8, 2015
26-letni brat Jrue Holidaya zagrał w ubiegłym sezonie 59 meczów dla Warriors, zaliczając w nich 4.3 punktów, 1.2 zbiórki i 0.8 asysty w 11.1 minut gry i rzucając zaledwie 38.7% z gry i 32.1% za trzy punkty. Holiday ma potencjał na zostanie całkiem niezłym zawodnikiem w typie „3-and-D”, ale przed nim jeszcze długa droga. Na jego pocieszenie można powiedzieć, że w 2013 roku o DeMarre Carrollu mówiło się podobne rzeczy, a teraz zarobi on ponad 60 milionów dolarów w cztery lata.
Jako fan Warriors przeżyje bez Holidaya.
Jeremy Lin w Charlotte kontrakt na 4.3m per 1y … oj dzieje się dzieje. Z ciekawych wysokich opcji to zostaje tylko Josh Smith oraz Amare…. myslę że Mavs zaczną wyprawiać nerwowe ruchy , podobno są blisko podpisania Seraphina w roli startera ….
Szkoda, że Minnesota nie chce wykorzystać problemów DAL i nie wpycha im Pekovica :)… za cokolwiek.
ten PEK w Dallas to niegłupi pomysł. Nie wiem czy fajniejszym graczem dla Mavs nie byłby DIENG.
Może i fajniejszym, ale co Dallas mogą za niego zaoferować? Pek jest na wylocie, a Dieng jest fajną opcją dla Minny
Dokładnie powinni dzwonić do Cubana 10 razy dziennie, żeby Peka wziął. A Dienga nie4 puszcać za żadne skarby.
Jordan Hill jako koło ratunkowe też byłby dobry dla Mavs. Chyba nawet lepszy niż Smith i Amare.
mogą podpisać kogokolwiek na jakąkolwiek kase, byle max 1 rok. dłuzsze umowy z serafinami/smithami/hilami to przecietność na lata
Jako kibic Minny Djenga oddawać bym nie chciał a Pekovic ofensywnie ok tylko zdrowotnie słabiutko. W Dallas może by się przydał. Tylko nie wiem co w zamian żeby kontrakty się zgadzały. Felton + pick?
Zagadzam się z @pablo , Dieng absolutnie powinien zostać po może być z Niego naprawde bardzo dobry rim protector, natomiast Pek absolutnie – na miejscu Garneta i Saundersa sam bym go spakował i zawiózł do Dallas + pozbyliby się ponad 12m rocznie w salary, spokojnie możnaby za to ogarnać ciekawego SG do wzmocnienia obwodu, odejscie Peka dołoby też więcej minut do rozwoju dla Townsa Dienga no i może tego nieszczęsnego Benetta…
Czy potrzebny im SG? Przy Drew Wigginsie dwójką bedzie Muhammad. Przy Rubio i Tyusie dwójką będzie LaVine. Dodając do tego Martina mają ogarniętą sytuację na SG.