Draft 2015: podsumowanie – Brooklyn Nets

Picki:

– #29 via Atlanta

– #41

Wymiany:

– C Mason Plumlee + #41 SG Pat Connaughton do Portland za #23 SF Rondae Hollis-Jeffersona,

– drugorundowy pick 2018, drugo rundowy pick 2019 oraz gotówka do Charlotte za #39 SF Juana Vauleta

Zawodnicy:

Rondae Hollis-Jefferson, SF, Arizona

Znalazł się w pierwszej piątce swojej konferencji, jak i również pierwszej piątce defensorów. Rondae to atletyczny zawodnik o świetnych warunkach na swoją pozycję(6’7 wzrostu, 7’0,5 rozpiętości ramion). Z łatwością gra nad obręczą, co czyni go groźną bronią w transition offense. Dobrze znosi kontakt i potrafi często dostawać się na linie wolnych. Bardzo dobrze zbiera (7 RPG grając 29 minut). Jeden z lepszych i wszechstronniejszych defensorów w drafcie (bronił każdą pozycję, od Delona Wrighta do Franka Kaminsky’ego). Rzutowo jest jednak nierówny, choć potrafi przymierzyć zza łuku. Trafnie porównywany do „biedniejszej” wersji MKG zawodnik znajdzie miejsce w każdym zespole dzięki swym zdolnościom i energii z jaką gra.

Chris McCullough, PF, Syracuse

Wątpliwości do jego osoby budziło zerwanie ACL w styczniu. McCullough zaryzykował zgłoszenie się do draftu i udało mu się zostać w 1 rundzie. Posiada bardzo dobre warunki fizyczne (6’10 wzrostu, 7’4 rozpiętości ramion). Póki co waży ledwie (jak na NBA) 200 funtów, jednak jest jednym z najlepiej ruszających się wysokich w tej klasie, jest także bardzo zwinny jak na wysokiego. Potrafi wygrywać pojedynki 1 na 1 z wolniejszymi rywalami. W post up natomiast potrafi skarcić mniejszych rywali. Świetnie zbiera w ofensywie (3.1 per 30). W defensywie próbuje blokować (2.9 BLK per 40) oraz przecinać linie podań (2.4 STL per 40). Jest w stanie skutecznie bronić zarówno na obwodzie jak i pod koszem dzięki mobilności i zasięgowi. Niemniej brakuje mu koncentracji, często nabiera się na pompki szukając bloku bądź zbyt ryzykuje idąc po przechwyt. Wciąż musi popracować nad rzutem, gdyż brakuje mu rangi rzutu wychodzącej poza łuk, którą może z czasem jednak zyskać, a ma potencjał na bycie rozciągającą grę czwórką. McCullough to wybór typu boom or bust. Ma potencjał w wielu aspektach gry, jednak ma opinię niespełnionego. Z uczelni wyszedł także z małym doświadczeniem.

Juan Vaulet, SF, Argentyna

Jeden z największych argentyńskich talentów, który w 2013 doznał kontuzji która wyłączyła z gry na 15 miesięcy. Vaulet jednak wciąż jest młody, i to co go wyróżnia to jego atletyzm. Jest bardzo szybki i jest w stanie skakać wysoko. Ma także dobre warunki fizyczne (6’6 wzrostu). Gra energicznie i dobrze zbiera. Coraz lepiej wygląda jego kreowanie własnego rzutu. Defensywie posiada dobre reakcje, jednak wciąż jego obrona jest potencjalnie dobra. Póki co słabo wygląda jego rzut. Vaulet to jednak pick z pewnym upsidem, dużym jeśli mówimy o drugiej rundzie. Dla cierpliwego zespołu – wart ryzyka.