Komentarze do wpisu: “Dokument na wieczór : Clutch City”
W takich momentach jestem na siebie zły, że mój angielski ogranicza si do zamowienia gorzoły w hotelach za granicą. Parszywe życie :p
Ech, gdybym przeczytał wcześniej komentarz, to oglądając zrobiłbym Ci napisy. Naprawdę zacny, dziwi mnie tylko tekst o Kobe i LBJ u Kenniego, czyli ten dokument nie może być zbyt stary
W takich momentach jestem na siebie zły, że mój angielski ogranicza si do zamowienia gorzoły w hotelach za granicą. Parszywe życie :p
Ech, gdybym przeczytał wcześniej komentarz, to oglądając zrobiłbym Ci napisy. Naprawdę zacny, dziwi mnie tylko tekst o Kobe i LBJ u Kenniego, czyli ten dokument nie może być zbyt stary