Czas LeBron 12 się kończy – model numer 13 czeka już za rogiem (mówi się o premierze w październiku), więc istnieje spora szansa, że może być to ostatnia kolorystyka LeBron 12 jaką zobaczymy. Czym Nike się zainspirowało w grande finale „dwunastek” ? Cóż, zainspirowali się piłką tenisową…
Jest to wersja EXT (czyli z materiałami bardziej przeznaczonymi na ulicę niż na parkiet) dzięki czemu projektanci Nike mogli zastosować materiał łudząco podobny do tego użytego do produkcji piłek tenisowych. Więc nie tylko z wyglądu ale również z dotyku, ta para dwunastek naprawdę jest podobna do piłki tenisowej.
Nike LeBron 12 EXT „Tennis Ball” będą dostępne w tą sobotę (29 sierpnia) za 250 dolarów – cena całkiem wysoka i nie jestem pewien czy jakikolwiek sklep w Polsce zaryzykuje ich ściągniecie. Chętnym na tą parę pozostaje tylko sklep on-line.
You must be logged in to post a comment.