Komentarze do wpisu: “Wrzuta dnia: 10 najbardziej szczęśliwych rzutów”
Chyba jednak brakuje tutaj „rzutu” Trevora Bookera z meczu przeciwko Oklahomie
Dokładnie brakuje w tym zestawieniu Bookera, natomiast rzut Walla to raczej majstersztyk – niż szczęście.
właśnie, część rzutów ma więcej wspólnego z umiejętnościami niż ze szczęściem, szczególnie podoba mi się layup Kaman’a :)
No miałem rano napisać ze to w większości circus shots a nie lucky…
No ale nr 1 to już stuprocentowy fart ;)
Czepiacie się Panowie. Woy fajnie cosik wynajduje, a Wy się czepiacie…Pokory…
@sasoo
Gdzie Ty widzisz, że my się Woya czepiamy ….
A. że nie szczęśliwe tylko cyrkowe, albo związane z umiejętnościami…Co za różnica? Fajnie i wesoło…po co drążyć? :)
A no po to, że uważamy, że parę rzutów wsadzili naszym zdaniem nie w tej kategorii. Jak byśmy mieli podejść do sprawy „po co drążyć” – to za chwilę ktoś napisze – „po co komentować”. Dopóki jeden drugiego nie obraża, to uważam, że pisać, drążyć, komentować jak najbardziej można. Tyle w temacie.
Vince i Wall to żaden przypadek, to jest czyste NBA.
Chyba jednak brakuje tutaj „rzutu” Trevora Bookera z meczu przeciwko Oklahomie
Dokładnie brakuje w tym zestawieniu Bookera, natomiast rzut Walla to raczej majstersztyk – niż szczęście.
właśnie, część rzutów ma więcej wspólnego z umiejętnościami niż ze szczęściem, szczególnie podoba mi się layup Kaman’a :)
No miałem rano napisać ze to w większości circus shots a nie lucky…
No ale nr 1 to już stuprocentowy fart ;)
Czepiacie się Panowie. Woy fajnie cosik wynajduje, a Wy się czepiacie…Pokory…
@sasoo
Gdzie Ty widzisz, że my się Woya czepiamy ….
A. że nie szczęśliwe tylko cyrkowe, albo związane z umiejętnościami…Co za różnica? Fajnie i wesoło…po co drążyć? :)
A no po to, że uważamy, że parę rzutów wsadzili naszym zdaniem nie w tej kategorii. Jak byśmy mieli podejść do sprawy „po co drążyć” – to za chwilę ktoś napisze – „po co komentować”. Dopóki jeden drugiego nie obraża, to uważam, że pisać, drążyć, komentować jak najbardziej można. Tyle w temacie.
Vince i Wall to żaden przypadek, to jest czyste NBA.