Jeremy Lamb ma wreszcie szansę, by udowodnić swoją wartość w NBA. W Oklahoma City Thunder był raczej role-playerem, a w tym sezonie może być jedną z kluczowych części ofensywy Charlotte Hornets, szczególnie przy niedyspozycji Michaela Kidda-Gilchrista, którego prawdopodobnie zastąpi w pierwszej piątce. Szerszenie próbowały go pozyskać już dawno temu, jednak udało im się to dopiero tego lata. [źródło: Ken Berger/CBS Sports]
NBA przesunęła ostateczny termin podpisywania przedłużeń kontraktu dla zawodników z klasy draftu 2012 z 30. października na 2. listopada. Zawodnikami, którzy są już dość blisko dostania sporej podwyżki są Andre Drummond z Detroit Pistons i Harrison Barnes z Golden State Warriors. Drummond może dostać nawet około 120 milionów dolarów za pięć lat gry, natomiast świeżo upieczony mistrz NBA odrzucił wcześniej propozycję umowy wartej 64 miliony dolarów za cztery sezony. [źródło: Marc Stein/ESPN]
Chris Paul doznał złamania lewego palca wskazującego podczas pierwszego treningu Los Angeles Clippers w Chinach i prawdopodobnie opuści niedzielne spotkanie przedsezonowe z Charlotte Hornets. Kontuzja ta nie jest jednak poważna, a rozgrywający Clippers będzie ponownie przebadany przed drugim, środowym meczem z Szerszeniami. [źródło: oficjalna informacja drużyny]
Po raz pierwszy od swojej kontuzji oczodołu Derrick Rose powrócił do zespołu. Wciąż jednak nie jest on gotowy do treningów. Po pierwszych diagnozach miał on opuścić zaledwie dwa tygodnie, jednak opuchlizna nie schodzi tak szybko, jak się tego spodziewano. Chicago Bulls oficjalnie jeszcze nie potwierdzili, czy nie zagra w meczu otwarcia sezonu przeciwko Cleveland Cavaliers. [źródło: K.C. Johnson/Chicago Tribune]
Jerome Jordan jest najnowszym wzmocnieniem New Orleans Pelicans, który chcą uzupełnić dziury w rotacji po kontuzjach Omera Asika i Alexisa Ajincy. Jamajczyk podpisał niegwarantowany kontrakt na obóz przygotowawczy. 29-letni środkowy w ubiegłym sezonie reprezentował barwy Brooklyn Nets, jednak nie został tam na kolejny rok. Jordan zajmie miejsce Grega Smitha, który zgodził się na dołączenie do Pelikanów, jednak nie przeszedł pomyślnie testów medycznych. [źródło: oficjalna informacja drużyny]
28. lipca Steve Kerr przeszedł operację pleców. Podczas niej doszło do komplikacji, przez które doszło do wycieku płynu mózgowo-rdzeniowego. Trener Golden State Warriors dowiedział się o tym dopiero około miesiąc po zabiegu, po tym jak niepokojąco często pojawiały się u niego bóle głowy. Sytuacja została opanowana, jednak cały czas nie wiadomo, kiedy Kerr powróci do drużyny. [źródło: Ethan Sherwood Strauss/ESPN]
Golden State Warriors oficjalnie zakupili już ziemię pod budowę nowego kompleksu sportowo-treningowego w San Francisco. Ostatnie formalności mają zostać dopięte już tej jesieni. Wojownicy planują przenieść się z Oakland do San Francisco w sezonie 2018-19. [źródło: Rusty Simmons/San Francisco Chronicle]
Denver Nuggets wykorzystali opcje na sezon 2016-17 w kontraktach Gary’ego Harrisa i Jusufa Nurkicia. Harris był 19. wyborem draftu 2014 i w ubiegłym sezonie grał 13 minut na mecz, zdobywając w nich średnio 3 punkty i 1 zbiórkę. Nurkić był wybrany 3 numery wcześniej i grał nieco więcej niż Harris, zaliczając 7 punktów i 6 zbiórek na mecz i załapał się do All-Rookie Second Team. [źródło: oficjalna informacja drużyny]
John Wall: „Moim celem jest bycie najlepszym rozgrywającym w tej lidze. W NBA jest wiele talentu, więc cieszę się, że doszedłem już tak wysoko. Każdego roku jestem coraz lepszy, ale nie jestem tym usatysfakcjonowany.„
Golden Gate San Francisco? To byłaby chyba pierwsza 4-członowa nazwa drużyny w NBA?:)
wrócą do starej nazwy – San Francisco Warriors
Musiałaby być 5 członowa bo trzeba jeszcze Warriors wcisnąć :P