Koszykówka, a szczególnie ta w NBA to wielki biznes, ale także przynajmniej dla mnie element dzięki któremu mogę się oderwać na chwilę od codzienności, NBA jest dla mnie rozrywką i są w niej też momenty, w których zawodnicy pokazują swoje ludzkie oblicze. Co jakiś czas będziemy umieszczać w serii „Fun to watch” materiały, które nie dotyczą stricte samego meczu. Na pierwszy ogień idzie kooperacja Marcina Gortata z Bradley’em Bealem.
pewnie nie musiał go podnosić by taka wsadkę Beal zrobił ;-)