Według źródeł Adriana Wojnarowskiego, Chicago Bulls są skłonni handlować Joakimem Noahem i Tajem Gibsonem. Zespół z Wietrznego Miasta chce wspomóc Jimmy’ego Butlera na pozycjach obwodowych, pod wymuszoną przez kontuzję nieobecność Mike’a Dunleavy’ego. Byki prawdopodobnie nie wytransferują obu panów, ale wymiana jednego z nich na dobrego strzelca z dystansu jest bardzo prawdopodobna. [źródło: Adrian Wojnarowski/Yahoo! Sports]
Markieff Morris został ukarany przez swój zespół zawieszeniem na dwa spotkania za rzucenie ręcznikiem w swojego trenera Jeffa Hornacka. Do zdarzenia doszło w trakcie przegranego przez Phoenix Suns meczu przeciwko Denver Nuggets. Morris powiedział, że nie miał zamiaru trafić ręcznikiem swojego trenera, ale przeprosił za swoje zachowanie. Dwa stracone mecze (w sobotę z Sixers i w poniedziałek z Cavs) będą go kosztowały 150 tysięcy dolarów. Morris pozostaje na wylocie z Phoenix, a ten incydent może tylko przeszkodzić drużynie w znalezieniu kandydata na jego pozyskanie. [źródło: Shams Charania/Yahoo! Sports]
Stephen Curry uważa, że to on jest najlepszym zawodnikiem NBA. „W mojej opinii, tak. Dlatego jestem tak pewny siebie, co pozwala mi grać na wysokim poziomie w każdym meczu. Nie wchodzę w dyskusje na temat dlaczego jestem lepszy od innych. Czuję, że nikt nie jest na poziomie, na który ja staram się wejść, a jeśli bym myślał inaczej kiedy jestem na parkiecie, to robiłbym sobie krzywdę.” [źródło: ESPN]
W drugiej kwarcie ostatniego meczu Dallas Mavericks z Brooklyn Nets Dirk Nowitzki wyprzedził Shaquille’a O’Neala na liście najlepszych strzelców w historii NBA. Z 28,609 punktami, Niemiec plasuje się w tym momencie na 6. miejscu all-time. Do kolejnego na liście Wilta Chamberlaina (31,419) brakuje mu aż 2,810 punktów, więc będzie mu raczej ciężko go wyprzedzić. Jego celem będzie raczej przekroczenie granicy 30 tysięcy punktów.
Komentując świąteczny mecz pomiędzy Golden State Warriors a Cleveland Cavaliers, Mark Jackson (były trener Warriors, teraz komentator ESPN) powiedział, że w pewnym stopniu Stephen Curry „rani” grę w koszykówkę. Chodziło mu o to, że młodzi chłopcy oglądając jego grę, pierwsze co robią, to biegną do linii rzutów za trzy punkty. „Nie jesteś Stephem Currym. Zacznij pracować nad innymi aspektami swojej gry.” – powiedział Jackson. Curry był zaskoczony jego komentarzami. „Muszę z nim pogadać. Nie wiem o co mu chodzi. Jeśli umiesz rzucać to rzucaj. Jeśli nie, to przestań.” [źródło: Marc J. Spears/Yahoo! Sports]
Doc Rivers uważa, że Kobe Bryant powinien wystąpić w All-Star Game. „Nie obchodzi jak tam się dostanie. Wierzę w to. Dużo ludzi się ze mną nie zgadza, to tylko moja opinia. Nieważne, czy byłby starterem, czy wchodziłby jako trzynasty. Ze względu na to, co zrobił w swojej karierze, powinien być w meczu gwiazd. Nie widzę tu żadnej dyskusji. (…) Tak jak Magic, albo Michael [Jordan] w Wizards. Niektórzy zawodnicy wypracowali sobie prawo do gry w takim meczu.” [źródło: Baxter Holmes/ESPN]
Joe Prunty zastępuje Jasona Kidda (operacja biodra, wróci za około 6 tygodni) w roli pierwszego trenera Milwaukee Bucks i nie planuje żadnych większych zmian w prowadzeniu zespołu. „Będziemy starali się, by wszystko było takie samo. Wszystko będzie się działo podobnie jak wcześniej. Nie będziemy nic zmieniać. Konsekwencja jest dla nas najważniejsza.” Prunty jest asystentem Kidda od czasów trenowania w Brooklyn Nets. [źródło: Bob Cooney/Philadelphia Daily News]
Dwight Howard ma nadzieję, że będzie mógł grać w NBA jeszcze w wieku czterdziestu kilku lat. „To byłoby naprawdę fajne. To zawsze był mój cel: granie w NBA przez dwadzieścia kilka lat. Jestem szczęśliwy, że już tak długo w niej jestem.” Howard opuścił w ubiegłym sezonie aż 41 spotkań z powodu kontuzji kolana, ale w tym sezonie nie narzekał na większe urazy. [źródło: Jonathan Feigen/Houston Chronicle]
Carl Landry zagrał swoje pierwsze spotkanie w barwach Philadelphii 76ers po wyleczeniu kontuzji i dobrze czuje się w roli lidera i weterana drużyny. „Dobrze mi z tym. Jak byłem młodszy, to sam patrzyłem na Dikembe Mutombo, Steve’a Francisa, Shane’a Battiera – oni nie mieli zbyt wiele do powiedzenia, ale dzięki temu, że mogłem być obok nich i patrzeć na ich zachowanie, to wchłaniałem wszystko jak gąbka. To bardzo mi pomogło w mojej karierze.” [źródło: Bob Cooney/Philadelphia Daily News]
Słuchałem komentarza Marka Jacksona i to jest trochę wykrzywiony przekaz. Jackson mówił to w kontekście tego, że Curry jest graczem kompletnym, oprócz rzutów ma też podstawowe umiejętności jak drybling, stawianie zasłon, obrona, ścinanie po zasłonach. Tymczasem teraz dzieciaki latają tylko do linii rzutów za trzy i rzucają. Jackson podkreślał, że jest wielu ludzi, którzy potrafi rzucać, a jednak nie grają w NBA i poziomem nie są nawet zbliżeni do Stepha. Moim zdaniem nic dodać, nic ująć. Nie wiem, jak można się z tą opinią nie zgodzić. Być może Curry nie przesłuchał całości, albo zna te wypowiedzi tylko z przekazu osoby trzeciej.
A mi się nasuwa taka myśl, że czytając wypowiedzi zawodników mam wrażenie, że nie grzeszą oni inteligencją. ;)
Podobno czarni maja niższe IQ a że często wywodzą sie z biednych dzielnic to nie uzupełniają go o wiedzę. W szkole wyższej natomiast bardziej skupiają sie na sporcie.
Jeśli Howard dociągnię do 35 nie będąc rollsem na minimum dla weterana to już będzie sukces.
Zamiast przerzucać kolejne tony żelastwa trzeba było pilniej studiować grę z Olajuwonem.
Oddać Taja ? Chyba ich powaliło. Po sezonie odejdzie Gasol i kto tam będzie zbierał ?
Może liczą że dadzą mu maksa i zostanie? Tez bym wolał przehandlować Noaha ale wszystko zależy od tego kogo dostaną w zamian.
Mam też nadzieje że Mirotic mimo wieku będzie się uczył bo póki co jest w dołku i tylko przeszkadza.
Dawno nie było tylu mądrych wypowiedzi.
No może oprócz komentarza Stepha.
Howard to mnie szczerze rozbawił. Ten uśmiechnięty chłopak nigdy nie raził inteligencją :)
Ciekaw jestem, czy z początkiem 2016 Morris będzie miał nowego pracodawcę. Nie rozumiem polityki Phoenix. Mają w tej chwili gościa, który robi wszystko, żeby nie grać, rozwala atmosferę w szatni, a można go jeszcze teraz wymienić na „coś dobrego”. Im dalej w las, tym trudniej będzie go wymienić na coś wartościowego…
Gibson ostatnio coraz częściej gra w S5 i wcale nie poprawiły się jego statystyki. Mam wrażenie, że dużo lepiej czuł się w roli zmiennika, gdy wchodził na 20 minut. Jest świetnym obrońcą i bardzo go lubię, ale rzeczywiście w Chicago potrzeba zmian. Noah jest oczywiście gorszym tematem do zmian, bo ma wysoki kontrakt i jest bardziej kontuzjo-genny. Chicago osiłków na środek posiada i dlatego na obwód przydał by się przyzwoity strzelec. Moore i Snell nie powalają, Rose (choć jego najlepiej by było wytransferować) gra nierówno i na słabej skuteczności, Dunleavy kontuzjowany, a Hinrich jest na prostej opadającej. Tylko Butler i Brooks trzymają poziom, jedyny na obwodzie (no po za McDermottem, który mam nadzieję sie rozwija). Tylko Brooks to kolejna dziura w obronie.
Moim zdaniem można by szukać wymian z udziałem zawodników, którzy po transferach nie mają dla siebie miejsca (minut na parkiecie). Przykładowo G.. Henderson po transferze do Portland praktycznie przestał istnieć, a w Charlotte miał średnie około 12-15 pkt. W Atlancie utonął dobrze zapowiadający się młody Hardaway. Mało minut w Houston dostaje C. Brewer. W Grzmotach męczy się Waiters, w Minnesocie młody, dynamiczny LaVine, itp.
To ostatni rok kontraktu Noaha (czyli tym lepiej jak cos za niego dostaną).
Ogólnie to jestem ciekaw ile by sobie zażyczył by pozostać w Chicago.
Gibson ma natomiast jeszcze rok za 9mln.
Chicago osiołków na środek właśnie nie posiada.
Noah jest jedyny. Gasol jest pół centrem. Mirotić i Gibson to PF.
Zgodze sie za to że zasadzie tylko Butler, Mcdermott oraz.. Dunleavy, Brooks (tani) i Portis sa warci pozostawienia. Przy dobrej wymianie każdy inny wart jest zastanowienia.
n-ty raz – kontuzjogenna jest koszykówka. Noah jest podatny na kontuzję. Jeśli Chicago chce wymiany niech dają Noaha i Gibsona za Howarda i Thorntona :) Dla mnie ok :)
Typer na dzisiaj vol.54??