DeMar DeRozan planuje odstąpić od ostatniego roku swojego kontraktu i zostać wolnym agentem. Zawodnik czuje się jednak bardzo dobrze w organizacji Toronto Raptors i bardzo ceni lojalność wobec zespołu. DeRozan zarobiłby w przyszłym sezonie $10 milionów, więc niewykorzystanie opcji zawodnika jest bardzo logicznym posunięciem, bowiem na pewno dostanie on na rynku większe pieniądze. Zainteresowani jego usługami będą między innymi Brooklyn Nets. W tym sezonie DeRozan zalicza średnio 22.6 punktów, 4.2 zbiórek i 4.2 asyst na mecz. [źródło: Brian Lewis/New York Post]
Michael Kidd-Gilchrist został dopuszczony do wszystkich bezkontaktowych aktywności po przejściu części rehabilitacji na swoim kontuzjowanym barku. Skrzydłowy Charlotte Hornets zerwał więzadła w obręczy barkowej i w październiku przeszedł operację, która miała zakończyć jego sezon. Jego rekonwalescencja przebiega jednak szybciej niż się na początku wydawało (miał pauzować sześć miesięcy), a sam zawodnik uważa, że zagra jeszcze w tym sezonie. „Na pewno. To nie podlega dyskusji, zagram w tegorocznych rozgrywkach. Jedyną niewiadomą jest to kiedy zagram.” [źródło: Rick Bonnell/Charlotte Observer]
Według Alvina Gentry’ego, Ryan Anderson wcale nie jest na wylocie z New Orleans Pelicans. „Nie wykonaliśmy ani jednego telefonu w sprawie Ryana.” Trener Pelikanów przyznał też, że w ostatnim czasie prowadzili rozmowy z innymi zespołami w sprawie ewentualnych wymian, lecz nic nie doszło do skutku. Anderson był łączony m.in. z Phoenix Suns. W tym sezonie zdobywa średnio 16.6 punktów i 6.2 zbiórek na mecz. [źródło: Brett Dawson/New Orleans Advocate]
Mitch Kupchak przyznał, że ten sezon Los Angeles Lakers polega bardziej na honorowaniu końcówki kariery Kobego Bryanta niż na rozwijaniu młodszych zawodników. „W normalnej sytuacji, podczas takiego sezonu, na jakimś etapie prawdopodobnie skoncentrowalibyśmy się na rozwoju wszystkich młodych zawodników. Ale teraz nie możemy tego zrobić. Ten sezon jest zasłużonym pożegnaniem być może najlepszego zawodnika w historii organizacji.” [źródło: Baxter Holmes/ESPN]
Denver Nuggets po raz drugi w ciągu trzech miesięcy zwolnią Kostasa Papanikolaou. Grek miał niegwarantowany kontrakt do końca tego sezonu, który stałby się gwarantowany dzisiaj wieczorem. 25-latek wylądował w Denver razem z trzema innymi zawodnikami w ramach wymiany Ty’a Lawsona do Houston Rockets i prawie natychmiast został zwolniony. Nuggets podpisali z nim nowy kontrakt 5. listopada. [źródło: Adrian Wojnarowski/Yahoo! Sports]
Phoenix Suns zwolnili Cory’ego Jeffersona i Bryce’a Cottona. Obaj panowie mieli niegwarantowane kontrakty. Zespół jest otwarty na ich ponowne przyjęcie, lecz już na zasadzie 10-dniowego kontraktu. Jefferson zagrał w zaledwie 6, a Cotton w 3 spotkaniach w tym sezonie. [źródło: oficjalna informacja]
Sam szef Lakers pokazuje jak ważna jest organizacją…. Przegrywać tylko dlatego żeby kogoś uhonorować i się do tego przyznawac … Chociaż z drugiej strony wykręcili się jakoś od tankowania.
Co za absurd….
Albo Kupczak dostosował wypowiedź do wyników LAL oraz/lub nastrojów wokół tego teamu, albo wszyscy pokolei upadli tam na głowy żeby marnowac kilka miesiecy, milionów dolarów i cały sezon, tylko dlatego, że Kobe konczy kariere. Litości :)
Honorujemy ostatni sezon Bryanta / tankujemy* – *niepotrzebne skreślić
To cale honorowanie kobego jest idealna wymowka na tankowanie wiec nie wiem o co te spiny. Bedzie dobry pick w drafcie i duzo kasy w przyszlym sezonie jak kobe odejdzie. Nikt tu nie jest idiota, idiotyzmem byloby bicie sie o srodek tabeli, jak np phx co roku walka o 9 miejsce.
dokładnie o to chodzi :) ,,Co za absurd ” jaki absurd tankują i dobrze robią , chyba kazdy powinien sie domyslec ;> tankują , Kobe sie zegna robi szał , dzis w nocy 28 pkt w 3 kwarty do tego alley oop kazdy kibic w LAL sie nie gniewa bo Bryant zrobił duzo , ja osobiscie jest fanem chcialbym zeby wygrywali , ale teraz Lakers dobrze robią bo co mieli by sie bic wlasnie o 9 miejsce – 10 ? i teraz phoenix sa w dupie jeszcze bledso kontuzja , to wszystko sie nakłada jedno na drugie , dobry pick miec latem a Kasy będzie na podpisanie dwóch zawodników z maxem :) tylko Lakers i 76sixer (z tego co pamiętam) mają takie mozliwosci :) no i tu własnie pokazują jak wazna jest organizacja , bo jak poweidzialem wszystko sie na siebie naklada i pasuje idealnie , a przeciez Mitch nie powie wprost ze tak robią i tankuja , od dawno to było wiadome
Tylko pytanie kto przyjdzie do Philly i Lakersów oprócz tych młodziaków z draftu. Jak pokazuje poprzedni sezon ci najlepsi omijają te kluby z daleka.
LAL jak dobrze pójdzie w drafcie zawiną Simmonsa (76ers powinni mieć Labissiere’a) plus możliwości z rynku na wolnych agentów (DeRozan, Durant), może deal na Cousins’a ???
Idą dobre lata dla LAL (choć patrząc na ostatnie ich wybory i to jak można zje… dary losu jak to robi Phila 76rs) lecz wszystko jest mozliwe… tankownie to konieczność !!!
Ja osobiście powalczyłbym o Duranta i do tego powalczył o H. Whiteside’a (Heat), lub wydarł Greena z Warriors
takie rzeczy tylko w nba 2k16
Będą przepłacać kontrakty to się skuszą, w Philly chyba nawet minimalny cap space nie jest na ten moment wypełniony
Dziwi mnie, że osoby, które kibicują Lakers, tak łatwo godzą się z opinią Kupchaka. Tak, rozumiem, LAL tankują – tu nie ma nic odkrywczego. Tak, po odejściu Kobiego będzie sporo kasy na koncie do rozdysponowania na dobrych graczy – tu też nie ma nic zadziwiającego.
Ale cholera, oglądam NBA od ponad 20 lat i nie zdarzyło się chyba, by drużyna złożona z debiutantów lub prawie-debiutantów, generalnie graczy nieogranych, bez istotnego doświadczenia, wypróbowanych na różnych pozycjach itd., liczyła się w walce z czołówką ligi. Mając takie talenty jak Randle czy Russell ta mierna trenerzyna powinna pomóc chłopakom się rozwijać.
A na marginesie dodam, że trzeba być skończonym kretynem, by otwarcie powiedzieć całej drużynie, że ma się ich w dupie, że oni się nie liczą, że najważniejszy jest odchodzący na emeryturę Kobe, który od 2 sezonów blokuje jakiekolwiek dobre zmiany w Lakers.
Festiwal absurdów w LA.
Howgh!
Całe to tankowanie to masakra – powinni coś zmienić z tą loterią draftową.
***
Oglądanie w tym roku LA Kobas w tym sezonie to dramat. Rozumiem jeden, ostatni mecz pożegnalny – ale cały sezon pożegnalny to już delikatnie mówiąc żal.pl.
Nie zapominajcie że pick Lakers może trafić Sixers bo jest chroniony w top 3. Inne ekpiy typu Nets i Suns zaczynają się sypać więc miejsce LA nie jest takie pewne. Chyba tylko głupcy by tankowali cały sezon licząc na niepewny pick
A co mają zrobić? Bić się o 12/13 miejsce na Zachodzie i nie mieć nic czy iść na całość i liczyć, że ten pick jednak w LAL zostanie? Lato 2016 nie będzie popisem LAL, bo nikt poważny nie przyjdzie grać z rookasami i drugoroczniakami, bo nie będzie o co. Natomiast jeśli LAL nie zapchają sobie salary tego lata, to myślę że w 2017 mogą walczyć o topowych FA, zwłaszcza że młodzież będzie nieco ograna i będzie wiadomo na co ich stać.
ja nie rozumiem was nikt nie przyszedl do LAL co pokazalo ostatnie LAto, debile LMA mial przyjsc ? niz do sanantonio i nie walczyc o mistrzostwo ? zreszta wiadomo ze do jakies druzyny pojdzie do jakeis nie z uslug NYK tez nie z korzystal , przyszedl czas na lakers i tankowanie z odejsciem kobego , nikt nie poweidzial ze ma w dupie cala druzyna , ale tak byc musi tankowanie bylo i jest , co wy chcecie zmieniac ? tak bylo zawsze pierdzielice takie glupoty ze sie sluchac nie chce