Blake Griffin opuści około 4-6 tygodni gry z powodu kontuzji złamania kości w dłoni. O dość wyjątkowych okolicznościach odniesienia tego urazu pisaliśmy wczoraj. Policja ma się podobna nie zajmować bójką Griffina z jednym z członków sztabu Los Angeles Clippers, jednak bardzo prawdopodobna jest kara zawieszenia od NBA, bądź nawet od samej drużyny. Zawodnik oficjalnie przeprosił za swoje zachowanie. Griffin zagrał w tym sezonie do tej pory 30 spotkań, w których zdobywał średnio 23.2 punkty, 8.7 zbiórek i 5.0 asyst. [źródło: Michael Eaves/ESPN]
Atlanta Hawks zbierają oferty innych drużyn za Jeffa Teague’a i Dennisa Schroedera. Jastrzębie uaktywniły się na rynku transferowym na miesiąc przed trade deadline i prawdopodobnie będą chciały pozbyć się jednego ze swoich rozgrywających. Ostatnie źródła mówią, że Hawks są bardziej chętni na oddanie Teague’a i pozostawienie Schroedera. Kontrakt starszego z rozgrywających kończy się po tym sezonie, natomiast Niemca obowiązuje umowa do 2017 roku, kiedy to stanie się zastrzeżonym wolnym agentem. Teague wzbudza zainteresowanie wielu drużyn, ostatnio mówi się szczególnie o New York Knicks. [źródło: Chris Mannix/Yahoo! Sports]
New Orleans Pelicans niechętnie podchodzą do ewentualnego wymienienia Jrue Holidaya. Rozgrywający zespołu ze stanu Luizjana rozgrywa całkiem niezły sezon i pozostaje całkiem zdrowy, jednak niektóre drużyny które dzwoniły w sprawie jego transferu ciągle obawiają się o odnowienie się jego kontuzji nogi. Pelicans szukają na rynku młodych zawodników, którzy prezentują już teraz wartość dodaną. Holiday zalicza średnio 13.9 punktów i 5.2 asyst na mecz. [źródło: Zach Lowe/ESPN]
Według jednego z mniejszościowych właścicieli Miami Heat, Raanana Katza, w czasie swojego czteroletniego pobytu na Florydzie, LeBron James domagał się zwolnienia trenera Erika Spoelstry. Doszło podobno nawet do tego, że Pat Riley wezwał swojego najlepszego zawodnika „na dywanik”, powiedział mu, że nikt nie będzie mu mówił, jak ma prowadzić organizację i stwierdził, że pozycja Spoelstry w zespole jest praktycznie nie do ruszenia. Według Katza był to jeden z głównych powodów, dla których James przeszedł do Cleveland Cavaliers. [źródło: David Pick/Bleacher Report]
Według niektórych menedżerów w lidze, New York Knicks będą mieli szansę na zatrudnienie tego lata Kevina Duranta. MVP sezonu 2013-14 przyjaźni się zarówno z Carmelo Anthonym, jak i z trenerem Knickerbockers Derekiem Fisherem, co ma pomóc nowojorczykom w negocjacjach. Durant ostatnio w samych superlatywach wypowiadał się o Kristapsie Porzingisie. [źródlo: Ian Begley/ESPN]
Niemal połowa zawodników Minnesoty Timberwolves ma wątpliwości co do trenera drużyny, Sama Mitchella. Martwią się oni o to, że używa starodawnych i przestarzałych ustawień w ofensywie i ma problemy z konstruowaniem działających rotacji. Mitchell powiedział, że nie boi się o utratę swojej pracy. W ostatnich kilku tygodniach drużyna z Minneapolis zaliczyła dość duży regres. Mitchell został głównym trenerem Wolves po śmierci Flipa Saundersa. [źródło: Jon Krawczynski/Associated Press]
Utah Jazz zatrudnili Ericka Greena na 10-dniowy kontrakt. W tym sezonie do tej pory grał on w Reno Bighorns w D-League, gdzie zdobywał średnio 26.7 punktów, 4.4 asyst i 4.4 zbiórek, trafiając 48.1% swoich rzutów zza łuku. Green został wymieniony z Jazz do Denver Nuggets w nocy draftu 2013, kiedy to został wybrany z numerem 46. W barwach drużyny z Kolorado zagrał w ciągu dwóch sezonów łącznie 49 spotkań. [źródło: oficjalna informacja drużyny]
przepraszam najmocniej, ale jak mozna byc taka za przeproszeniem pi*dą ?! na zdjeciu do Spoelstry usmieszek jak do najlepszego przyjaciela, z Blattem tez rozmowa dzien przed zwolnieniem, a za plecami dwulicowa żmija. wiadomo o kogo chodzi … Howard jest idiotą, który z racji swojego braku inteligencji robi w zyciu same glupie rzeczy, miedzy innymi zwalnianie trenerow. ale nie kryje sie z tym chociaz – rozwala to druzyne, ale jest w pewnym sensie uczciwe, szczere… a jak nazwać takie coś ?
a skąd wiesz kiedy i w jakich okolicznościach zrobiono to zdjęcie?
nie od dziś wiadomo, że lebron jest bucem i ma przerośnięte ego. Bardzo dobrze, że pat nie dał sobie wejść na głowę, lebronkowi się to nie spodobało i wrócił na stare śmieci, teraz może robić co mu się żywnie podoba i nikt mu nie podskoczy. Na prawdę lebron robi wszystko, żeby go nie lubiano i hejtowano, niech lepiej się weźmie za trening rzutowy bo w tym aspekcie jest najgorszy w lidze hehe
Kurcze myślałem że nigdy to nie nastąpi, Bogowie e(NBA) wiedzą co mówię, ale stanę w obronie LBJ’a…
Czy się nam podoba, czy nie, jest wyjątkowym zawodnikiem, kto inny idąc do najgorszego zespołu zrobi z niego pewniaka do PO i contendera ????
Sorry nie kura, no way, potrzeba zasłon i taktyki całego zespołu.
(bawimy się w mniejszym gronie w fantasy draft i wiecie na którym miejscy został wydraftowany na 4 !!!)
Gość może grać od 2 (1) do 5 nawet, większość z nas (was) marzy by wyglądać jak on.
Ma cholernie trudny charakter, ale kto z wielkich go nie miał ????
Sam nie byłem jego wielkim fanem, ale to zrobił w zeszłoroczny PO nawet na mnie, sceptyku zrobiło wrażenie i to duże.
Nie rozumiem zmiany trenera, bo uważam że Blatt to fachowiec wielkiej wartości, ale mam nadzieje że szybko znajdzie nowe miejsce pracy w NBA. Najlepiej żeby to LBJ został trenerem, wtedy wiadomo byłoby kto odpowiada za zagrywki.
Koniec świata, ja za Lebronem… ehe
otóż to
Czasem jak czytam takie notki ja tak o LeBronie to zastanawiam się czy to nie jest cytat z „FAKTU” Poważnie – ktoś, gdzieś powiedział, że Bronek się domagał – akurat mu się teraz przypomniało. Pewnie były pracodawca z Miami średnio przepada za Bronkiem.
Akurat zwolnienie spoelstry wyszlo by w Miami na dobre, facet moze zna sie na schematach i moze Pat sprzedal mu swoja wiedze ale wyglada na faceta bez podejcia do zawodnikow jest slabym motywatorem, Miami w tym roku ma dobry sklad a gra przecietnie od odejscia lebrona ani razu nie zlapali rytmu i nie mieli dluzszej seri wygranych spotkań. A co do blatta to pomysl zatrudnienia byl naiwny co z tego ze miał sukcesy w Europie?? Nba to inna bajka! tak samo chicago zatrudnilo super Freda z collegu za gruba kasę tylko po co??
@GPRbyNBA
jakie znaczenie ma informacja, kiedy zostało zrobione to zdjęcie ?
@BigAl
zupełnie w tym momencie mnie nie obchodza jego umiejetnosci koszykarskie tylko ludzki honor, ktorego nie ma za grosz i o tym pisze. ale skoro juz napomknales to jestem zdania ze to nie prawda, Curry na chwile obecna, a z czasem bedzie się to tylko poglebialo jest na innym levelu niz LBJ, dodając Lebrona do Philadelphii nie widzę play offow, a nazwac ich contenderami to wolne zarty. Curry uwazam wprowadzilby ich do Play Offow. Oprócz walorów czysto koszykarskich jest tez wiele inteligentniejszy, a przede wszystkim mądrzejszy, jesli rozwazyc cala otoczke koszykarska. Reszta druzyny przy nim kwitnie, przy LBJ więdnie. Przykłady ? Draymond Green – drugorundowy pick draftu, Klay druga dziesiatka 1 rundy, Barnes siodmy pick bodajze, Bogut byl juz spisywany na straty, kontuzje, slaba wydajnosc – ma drugie koszykarskie zycie, Ezeli potezny rozwoj, Rush Clark McAdoo graja powyzej swojego potencjalu, kazdy zyskuje. Mowi sie ze wybitny zawodnik ma umiejetnosc czynienia innych lepszymi, mial ja kiedys James, a teraz jest z tym u niego tragicznie. Love stłamszony, Irving pozbawiany piłki, czyli swojego największego atutu, Thompson nieobsługiwany alley-oopami, Mozgov niedokarmiany pod koszem i stąd jego kiepska gra, Smith to samograj – czasem wrzuci 8 trojek, czasem nic – na to sie nie poradzi. No i poza kwestią ludzkiej przyzwoitosci to sam fakt rujnowania pozycji trenera jest zarazą dla druzyny i praktycznie zeruje szanse na mistrzostwo. Żaden pyskacz nic nigdy nie wygrał, spojrzcie na wielkich mistrzow – czy Jordan, Kobe, Shaq nie mogliby sie zbuntowac Jaxowi ? pewnie, że tak, w szczegolnosci Jordan ktory zbudowal Philowi na poczatku argument pierscieni, jakby tylko kiwnal palcem Jacksona by nie bylo. Duncan i poczatek Popovicha. Nowitzki i Carlisle. Garnett, Pierce, Allen i Rivers. Wszyscy mogli z trenerami zrobic co chcieli, ale dzieki szacunkowi nie zburzyli wielkich rzeczy. Zaraz bedzie argument, ale Lebron ma 2 pierscienie, to czyli jednak mozna ? No wlasnie te 2 pierscienie zdobyl w jedynym okresie gry kiedy zalozyli mu kaganiec. Jak widac z tego co sie czyta Riley trzymal go na smyczy krotko, oprocz tego kazda proba samowoli bylaby skrocona, bo Wade mial w Miami zbyt duzy autorytet, a i Bosh swoje do powiedzenia rowniez. Riley w swojej inteligencji o tym wiedzial, ze jakimkolwiek Spoelstra trenerem by nie byl zawodnik ma grac a nie sie szarogesic. I dlatego sie udalo zdobyc 2 pierscienie.
Dobrze powiedziane Jacek,nie to co Big AL i gpr by nba.Polac piwo Jackowi
Fakt jest jeden, iż Kawalerzyści nie mają żadnych, ale to żadnych szans na tytuł a w tym na ten tytuł szans nie ma LeBron. Nie z taką atmosferę, nie z takim trenerem, nie z graczami, którzy są coraz gorsi na boisku, czyli coraz bardziej sfrustrowani. Zastanawiam się nawet czy Kawalerzyści dokopią się do finału Wschodu.
Pamiętaj, że to są tylko wieści kuluarowe, do tego z obozu przeciwników, aby jeszcze bardziej osłabić pozycję LBJ. Nie bronię złej decyzji zwolnienia Blatta, ale prawda jest taka, że z Blattem czy bez nie maja żadnych szans pokonać GSW i SAS, a tylko o to chodzi tej organizacji. I muszą to zrobić TERAZ, nie ma żadnej kontynuacji, nie ma drugich szans – T-E-R-A-Z. Poświecili gracza, który mógł być ich kolejnym franchise playerem, zmarnowali wysokie picki na Benneta i Irvinga. Przepłacili beznadziejnych Lova i Izoldę. Powinni pomyśleć o zatrudnieniu Toma Thibodeau przed sezonem, ale na pewno (zresztą słusznie) myśleli, że zdrowy Irving i Love odmienią grę tej drużyny, ale niestety, Ci gracze nie są graczami na poziomie Wade czy Griffina, Cp3 czy Walla, którzy sami wprowadzają drużyny do PO, a potem szukają wzmocnień aby sięgnąć dalej.
Zdaję sobie sprawę, że Love miał pecha, bo kontuzję w Minnesocie to była plaga, ale przez to nigdy nie grał w PO gdy jest pierwszą opcją, a tylko takie doświadczenie pozwoliło by odciążyć pozostałe gwiazdy. W tej drużynie LBJ jest jedynym graczem, od którego w PO coś zależało.
Jacku porównaj sobie trenerów, których wymieniłeś z Erikiem Spoelstra i Davidem Blattem… I skąd taki hejt na Lebrona??
Porównuję i co? Kim był Jackson w 1991? Kim był Carlisle przed tytułem w 2011? Kim był Popovic w 1998? Spoelstra i Blatt to przy nich bogowie. Blatt – ogromny autorytet. Osiągnął wszystko w Europie. Spo zapowiadał się bardzo dobrze. Mówiło się, że to najlepszy trener nowej generacji, jak dzisiaj mówi się o Stevensie. LeBron to buc i rozwala drużynę.
Panowie – LBJ jest zawodnikiem, którego albo się kocha .. albo nienawidzi. LBJ jest gwiazdą, żeby opanować takiego gościa trzeba mieć autorytet – również wśród innych zawodników, a takiego nie ma/nie miał ani Spoelstra w Miami, ani Blatt w Cleveland (pomijam ich umiejętności trenerskie, które ciężko mi ocenić). LBJ ma jasny plan mistrzostwo – i tu wymaga pełnego zaangażowania (i można sobie pisać czy jeden, drugi zawodnik jest stłamszony lub nie – ale musi być w pełni zaangażowany – a tego nie widzę u wielu zawodników CAVS).
***
Wiadomo, że Katz chciał dodatkowo podgrzać sytuację i zrobić kolejne zamieszanie w szatni CAVS. Aczkolwiek coś mi chodzi po głowie, że rzeczywiście stanowisko trenera Miami wisiało mocno na włosku. Natomiast to, że został na stołku, wcale nie musiało oznaczać, że Pat trzymał w kagańcu LBJ-a, tylko być może też nie mógł zwolnić Spoelstry – bo by się musiał (Pat) sam przyznać do błędu, że go zatrudnił. Brylantowemu nie wypadało. A było nie było do utrzymania stołka przyczynił się też LBJ – który pociągnął tą drużynę do pierwszego miśka – i temat Spoelstry się wtedy skończył.
***
Zdjęcia są robione w różnych sytuacjach i o różnym czasie – dwulicowość jest wtedy, kiedy deklarujesz wszystkim, że jesteście przyjacielami a w rzeczywistości wbijasz gościowi nóż w plecy. W relacjach Spoelstra-LBJ czy Blatt-LBJ nigdy przyjaźni nie widziałem.
***
Czy KUZYN w Sacramento też jest dwulicowy jak przebijał piątkę z Karlem – przecież wiadomo, że się nie znoszą.
Pomijając okoliczności zwolnienia Blatt’a. Z trenerem debiutantem, zmienionym w środku sezonu szanse na mistrzostwo wynoszą okrągłe 0.
Zarówno Blatt jak i Spoelstra są bardzo dobrymi trenerami, jeżeli chcesz porównywać trenerów tylko na podstawie wyników to chyba jednak coś jest nie tak w twoim podejściu. Jax miał takich zwodników, że naprawdę ciężko porównywać jego kunszt trenerski z kimkolwiek innym, no bo jak?
Popovich i Carlise – dla mnie obecnie najlepsi trenerzy, Rivers – b. dobry trener, ale nie powiedziałbym, że inna półka od ex coachów heat i cavs.
Ciekawym zjawiskiem jest dla mnie KOMPLETNE ignorowanie faktu, iż Blatt w zeszłym sezonie doszedł do finału NBA, tworząc problemy historycznie genianym GSW grając bez dwóch podstawowych zawodników. Owszem LBJ był genialny w tej serii, ale jak się popatrzy na gości z którymi grał jak dellavedova, mozgowy, tristiany.t itp średniacy, nikt mi nie wmówi, że Cavs bronili fantastycznie dlatego, że LBJ krył 5 zawodników naraz. Mieli system, realizowali założenia taktyczne, byli świetnie ułożeni i grali na 100% potencjału. Ale ch#j Blatt jest słaby bo nie wygrał lebronkowi pierścienia…
Odpowiedź LBJ
„People want to throw my name in dirt for no particular reason, because of speculation or whatever the case may be,” he said. „But you can’t worry about it too much. I got 14 guys here. I got a fan base here and a fan base all over the world that loves what I do and they respect what I do and I can’t worry about a select group of people that want to use their negative energy to take away my positive energy.”
Dorzucę coś od siebie, nadmieniając na początku, że nie jestem i nigdy nie byłem fanem LBJ ale nie można nie doceniać tego zawodnika. Jeśli ktoś go nie docenia, to nie zna się na koszykówce.
W obronie LBJ…
Takie słowa (Raanana Katza z Heat) nie powinny padać. Po to Heat mają cały zespół ds. komunikacji, by kontrolować całą komunikację zewnętrzną – wyszła amatorszczyzna, która godzi (nieważne, czy słusznie czy nie) w zawodnika innej już organizacji. Ale najwyraźniej w Miami jeszcze dużo osób ma za złe LeBronowi jego odejście, a o zasługach już zapomniano. Wypowiedź miała na celu wyłącznie zrobienie burzy wokół koszykarza i to się – niestety – udało.
Zupełnie też nie rozumiem, jak ktoś (w poprzednich komentarzach) może pisać, że James hamuje rozwój kolegów z drużyny. W większości meczów widziałem jednak, że LBJ sprawia, że inni zawodnicy stają się lepsi.
Przeciwko LBJ…
Ta afera nie wzięła się znikąd, jestem w stanie uwierzyć, że wypowiedź jest zgodna z prawdą. Zawsze uważałem, że żaden zawodnik nie może być ważniejszy od trenera. A od rozliczania trenera są władze klubu, nie koszykarz. Za to między innymi mu się płaci, by skupił się na grze, a nie przyczyniał się do zwalniania trenerów.
Pół biedy gdyby LBJ ograniczył się to jakiś kuluarowych zagrywek, rozmowy z władzami klubu, największy problem mam z jego zachowaniami wobec Blatta w trakcie meczów: popychanie, olewanie, okazywanie totalnego braku szacunku – jak ktoś twierdzi, że tak nie było bo LBJ zaprzecza to polecam sprawdzić na filmiki na youtubie. Sorry, ale zachowywał się jak buc, podwarzał autorytet trenera i to są fakty. Jak LBJ piszę że ludzie się go czepiają for no reason to niestety nie ma racji
No dobra Panowie, chyba czas nieco lepiej weryfikować źródła, coby takie dyskusje bezpodstawnie nie narastały :)
A radio interview on an Israeli sports talk station between Miami Heat minority owner Raanan Katz and respected international basketball journalist David Pick only fueled the speculation after Pick quoted Katz as saying James „made it clear that he wanted to dump head coach Erik Spoelstra” when he was in Miami. Katz later denied making the claim, telling the Miami Herald „nothing was correct” in the translation of his interview from Hebrew to English, which appeared on Bleacher Report. Furthermore, a Heat spokesman told the South Florida Sun Sentinel on Tuesday that James never attempted to have Spoelstra fired.
When asked about Katz’s comments, James said, „I have no idea who that is.”
Katz has courtside seats at AmericanAirlines Arena next to the visiting team’s bench.
„I’ve never met that guy,” James continued
A reporter then informed James that Katz used to be part-owner of Maccabi Tel Aviv while Blatt was the coach.
@PTBlazers
Cóż, tu nie chodzi wyłącznie o jego dementi.
Co do Blatta – na temat LBJ już krążą legendy, swego czasu czytałem artykuł (anglojęzyczny) o tym, że gdy udał się na sesję fotograficzną, to fotograf nie miał prawa się do Jamesa odzywać, robił to poprzez medium w postaci jakiegoś przydupasa gwiazdy. Czy prawda, czy nie – nie mnie to oceniać. Fakt jest jednak taki, że jego pewność siebie wynika również z tego, jak jest traktowany na co dzień i kreowany przez media. W USA to już dawno przekroczyło normy dobrego smaku.
Coś to zmienia odnośnie sytuacji z Blattem?
ja swoich opini nie budowałem w oparciu o komentarze tego Pana więc średnio interesuje mnie jego dementi.