Boston Celtics i Cleveland Cavaliers przeszli wstępne rozmowy w sprawie wymiany Kevina Love’a. W przedwstępnych negocjacjach, w tym transferze mieliby wziąć udział także New York Knicks i do Cleveland miałby trafić w tej wymianie Carmelo Anthony. Do Nowego Jorku powędrowałyby picki w drafcie i Timofey Mozgov. Rozmowy te nie zostały jednak kontynuowane, a sam Anthony wspomniał kilka dni temu, że nie chce zrezygnować ze swojej klauzuli „no-trade’. Celtics są cały czas zdeterminowani, by pozyskać Kevina Love’a i prawdopodobnie będą szukali właściwej oferty. [źródło: Frank Isola/New York Daily News]
Boston Celtics nie chcą pozyskać gracza, który zostanie po tym sezonie wolnym agentem. Przez to ich połączenia z Dwightem Howardem lub Alem Horfordem są robione mocno na wyrost. Szczególnie mało zainteresowania, Celtics wykazują w sprawie Howarda, który ma już 30 lat i często nie gra z powodu kontuzji, przez co nie chcieliby dać mu wieloletniego kontraktu. Środkowego Atlanty Hawks Danny Ainge będzie raczej kusił w trakcie wolnej agentury. [źródło: Adam Himmelsbach/Boston Globe]
Chris Bosh wycofał się z aktywności w czasie weekendu gwiazd z powodu kontuzji naciągnięcia mięśnia łydki. Skrzydłowy Miami Heat został wybrany przez trenerów do rezerw meczu gwiazd, miał także brać udział w konkursie rzutów za trzy punkty. W składzie gwiazd Wschodu zastąpi go Al Horford z Atlanty Hawks (15.3 punktu, 6.9 zbiórki i 3.1 asyst na mecz), a w Three-Point Contest zamiast niego wystąpi C.J. McCollum z Portland Trail Blazers (2.4 trójki na mecz, 39.2% skuteczności). [źródło: Adrian Wojnarowski/The Vertical]
Finaliści do wejścia do koszykarskiej Galerii Sław w roku 2016 (to, kto się do niej dostanie będzie wiadomo w kwietniu):
Zawodnicy:
- Allen Iverson (9-krotny All-Star, średnio 26.7 punktów i 6.2 asyst na mecz w ciągu 14 sezonów, 3 razy w All-NBA 1st Team, czterokrotny król strzelców, trzykrotny lider przechwytów na mecz, Rookie of the Year 1997, MVP sezonu 2000-01)
- Kevin Johnson (3-krotny All-Star, cztery razy w All-NBA 2nd Team, Most Improved Player 1989, pierwszy zawodnik w historii, który w sezonie zaliczał średnio 20 punktów, 10 asyst, 50% skuteczności z gry i 2 przechwyty na mecz, jako burmistrz Sacramento przyczynił się do pozostania klubu w stolicy Kalifornii)
- Shaquille O’Neal (czterokrotny mistrz NBA, średnio 23.7 punktów, 10.9 zbiórek i 2.3 bloków na mecz w ciągu 19 sezonów, 15-krotny All-Star, 10-krotny lider w skuteczności z gry, siódmy na liście najlepszych strzelców w historii NBA, MVP sezonu 1999-00, trzykrotny MVP Finałów, Rookie of the Year 1993, mistrz olimpijski 1996)
- Sheryl Swoopes (czterokrotna mistrzyni WNBA, 6-krotna All-Star, średnio 15 punktów, 4.9 zbiórek i 3.2 asyst w ciągu 12 sezonów, 5 razy w All-WNBA 1st Team, trzykrotna Defensive Player of the Year, trzykrotna MVP)
Trenerzy:
- Charles Driesell (jedyny trener w historii NCAA, który wygrał po 100 meczów z czterema różnymi uczelniami, jeden z czterech, który poprowadził cztery szkoły do turnieju NCAA, ósme miejsce na liście trenerów z największą liczbą zwycięstw w NCAA)
- Robert Hughes (trener z 47-letnim doświadczeniem w pracy w szkołach średnich w Teksasie, najwięcej zwycięstw w historii szkół średnich i najlepszy bilans – 1333-247)
- Tom Izzo (18 kolejnych udziałów w turnieju NCAA z uniwersytetem Michigan State, siedem udziałów w Final Four, zwycięzca w roku 2000)
- John McLendon (pierwszy trener, który trzy razy z rzędu wygrał mistrzostwo NCAA, pierwszy afro-amerykanin, który został trenerem w profesjonalnej lidze koszykówki w USA)
- Bo Ryan (dwa kolejne udziały w Final Four NCAA z uniwersytetem Wisconsin, trzy zwycięstwa w konferencji Big Ten, czterokrotny Trener Roku w konferencji Big Ten)
- Eddie Sutton (czterokrotny Trener Roku w NCAA, pierwszy trener w historii NCAA, który prowadził cztery różne uniwersytety w turnieju NCAA, siódmy na liście trenerów z największą liczbą zwycięstw w historii NCAA)
- Leta Andrews (50 lat doświadczenia w trenowaniu drużyn kobiet i mężczyzn w szkołach średnich, najwięcej zwycięstw w historii, szesnaście występów w stanowych Final Four)
- Muffet McGraw (trzykrotna Trenerka Roku w NCAA, siódme miejsce na liście trenerów z największą liczbą zwycięstw w kobiecej NCAA, 22 razy poprowadziła uczelnię Notre Dame do turnieju NCAA, siedem razy do Final Four i do jednego mistrzostwa NCAA)
Sędzia:
- Darell Garretson (27-letnie doświadczenie, sędziował w 1798 meczach sezonu regularnego, 269 meczach w play-offach i 41 meczach w Finałach NBA, współzałożyciel Unii Sędziów NBA)
Drużyna:
- Wayland Baptist University (kobieca uniwersytecka drużyna, która wygrała 131 kolejnych spotkań i 10 mistrzostw AAU)
Love w Boston i do tego Thomas który ma dużo miejsca przez to pod koszem, nieźle. Sieczka
Shaq i AI to chyba no brainer do HoF.
Możesz rozwinąć myśl?
Myśl jest taka, że ich wybór do HoF w tym roku powinien być automatyczny i poza dyskusją.
A to przepraszam. Myślełem że szyderę urządzasz sobie :-)
Ta HoF jest trochę naciągana, bo wolałbym w niej umieścić Gortata czy Krzysia Humphriesa niż Sheryll Schwopes. Myślę, że ci dwaj dżentelmeni dostarczyli lidze więcej kibiców i przychodów niż Sheryl Swoopes. Tego WNBA nikt nie ogląda i nikt nigdy nie będzie oglądał. Dla WNBA powinni stworzyć HoK – Hall of Kitchen.
Wiesz co mówi się o facetach, którzy twierdzą, że miejsce kobiety jest w kuchni? ;-)
A na poważnie, to nominacja zawodniczki WNBA do HoF jest jakąś kpiną. Nikogo nie obchodzi WNBA.
WNBA od dawna jest promowana i choć mało ludzi to ogląda, to twierdzenie że nikt się tym nie interesuje, jest na wyrost, chyba że mówimy wyłącznie o Polsce.
Komentarz na temat kuchni jest – delikatnie mówiąc – na żenującym poziomie.
znacznie ciekawszy jest temat transferów LOVE-a. Kto wymyślił taką głupotę, że Carmelo miałby pójść do Cleveland? Oni potrzebują defensywnego wojownika na środek, a nie kolejną gwiazdę, która chce przetrzymywać piłkę. Po za tym co w takim układzie zyskuje NY?
Chyba dwa lata temu pisałem, że Love powinien myśleć o Bostonie. To całkiem rozsądne miejsce dla niego. Młody, rozwojowy zespół, któremu wysoki gracz z możliwością rzutu dystansowego byłby mądrym uzupełnieniem. Jak nie to rązsądną propozycją byłby Washington!
Czym byłby trade deadline bez plotek z udziałem Melo. Poza tym, piszesz o defensywnym wojowniku. CLE mają przecie Tristana. Moim zdaniem Love poleci za paczkę szlugów po nieudanych playoffach.