Jeszcze dwa tygodnie temu nie miał na koncie żadnego potrójnego dubletu. Minęły 2 tygodnie a bohater Milwaukee Bucks – Giannis Antentokuonmpo – ma ich na koncie już trzy – a było naprawdę blisko by miał ich cztery… Greek Freek minionej nocy przeciwko OKC Thunder osiągnął statystyki na poziomie 26 pkt – 12 zb – 10 as , ale jego Bucks ulegli wyżej notowanemu rywalowi z Zachodu (96-104).
Kevin Durant odpowiedział Grekowi cyferkami – 32 pkt / 11 zb / 8as i poprowadził Thunder do 43 wygranej w sezonie .
Noc wcześniej grecki skrzydłowy również flirtował z triple-double , podczas meczu przeciwko Minnesocie, popisując się statystykami na poziomie 27 pkt – 12 as – 9 zb. Wówczas jego tym poskromił Wilki , 116-101. Giannis mógł również liczyć na topowy mecz w sezonie Khrisa Middletona , autora 32 oczek. To właśnie noc wcześniej Bucks zdobyli się na 26 wygraną w sezonie i nadal żyją nadzieją na play off 2016.
Tydzień wcześniej , duet Middleton (30 pkt) i Antentokuonmpo (18 pkt – 16 zb – 11 as) prowadził Bucks do zwycięstwa nad Rockets (128-121) a Jason Kidd i jego podopieczni nie robili sobie wiele z dobrego występu Dwighta Howarda, rzucającego Kozłom 30 oczek.
Grecka maszyna ruszyła, w przeciągu ostatnich 5 gier, osiągnęła poziom 20 pkt – 11 zb – 8 as , od końca Weekendu Gwiazd „Antek” jest czołowym zawodnikiem lig fantasy , a jego progres jest największy w całej lidze. Swoją drogą imponuje wszechstronnością oraz grą w obronie… Pytanie, czy to chwilowy skok formy czy Giannis rzeczywiście wdrapał się na bardzo wysoki poziom?
Warto odnotować że w nocy w tym samym meczu 10 TD w sezonie osiągnął Russel Westbrook. Raczej nie często się zdarza żeby w jednym meczu dwóch zawodników zanotowało TD.
Dlatego dziwi mnie to, że Milwaukee jednak w tym sezonie zanotowali regres.
Mimo wszystko jedno z rozczarowań tego sezonu dla mnie. Jeśli chodzi o tą ekipę liczyłem na zdecydowanie więcej.
Na papierze – jak najbardziej. Ale tam nie funkcjonuje sporo elementów drużynowych – są w ogonie jeśli chodzi o rzuty za 3, w ogóle mało jest tam strzelców obwodowych i na średnim dystansie, ich gra opiera się głównie na wjazdach na kosz. Odnoszę też wrażenie, że jest tam kiepska organizacja w obronie.
Reasumując, pomimo sporego potencjału są póki co – jak piszesz – jednym z rozczarowań sezonu.
Sanders > Monroe w obronie :-) Tutaj ewidentnie brakuje murowania własnej obręczy i zamknięcia pola trzech sekund.
Do trafnej wypowiedzi Woy’a dodalbym jeszcze oddanie B.Knight’a przed zakonczeniem zeszlego okienka transferowego. Te dwie decyzje sprawily, ze zamiast walczyc o TOP4 wschodu a potem w Play-offs, gracze Bucks bede mogli udac sie na wczesne ryby po zakonczeniu sezonu regularnego. Szkoda, bo lubie ta druzyne :(