LeBron James przyznał, że chciałby zagrać pod koniec swojej kariery w jednej drużynie razem ze swoimi najbliższymi przyjaciółmi – Carmelo Anthonym, Chrisem Paulem i Dwyanem Wadem. „Mam nadzieję, że przed końcem naszych karier będziemy mieli okazję razem zagrać. Przynajmniej jeden, dwa sezony – ja, Melo, D-Wade, CP – moglibyśmy zgrać się w czasie. Żeby tak się stało, mógłbym nawet wziąć mniejszy kontrakt.” LeBron i Wade mają kontrakty, które kończą się w tym roku (James ma opcję zawodnika), a Paul i Anthony mogą przetestować rynek wolnych agentów kolejno w latach 2017 i 2018. [źródło: Howard Beck/Bleacher Report]
Dallas Mavericks są faworytami do podpisania nowego kontraktu z Chandlerem Parsonsem. Ich skrzydłowy prawdopodobnie wycofa się z ostatniego roku swojej umowy i prawdopodobnie otrzyma kilka maksymalnych ofert od różnych drużyn. Parsons przeszedł operację na zerwanej łąkotce i prawdopodobnie zakończył już swój sezon, choć Mavericks mają monitorować jego sytuację, by być może mieć go z powrotem w trakcie play-offów. [źródło: Tim MacMahon/ESPN]
Carmelo Anthony powiedział, że w 2003 roku chciał być wydraftowany z numerem drugim przez Detroit Pistons. Zamiast niego, Tłoki wybrały Darko Milicicia zaraz po tym, jak do Cleveland Cavaliers trafił LeBron James. „Byłem trochę zawiedziony, że mnie nie wybrali. Chciałem grać w Detroit. Mieli Chaunceya [Billupsa] i całą resztę… działo się tam coś dobrego.” Pistons wygrali w sezonie 2003-04 mistrzostwo NBA, a rok przegrali w siedmiu meczach w Finałach NBA (z San Antonio Spurs). [źródło: Howard Beck/Bleacher Report]
Właściciel Minnesoty Timberwolves Glen Taylor ma poczekać do końca sezonu z oceną pracy trenera Sama Mitchella i generalnego menedżera Milta Newtona. Prace obu panów, którzy zajęli te posady po śmierci Flipa Saundersa, są zagrożone. Minnesota ma obecnie mnóstwo młodych talentów w swoim zespole (Karl-Anthony Towns, Andrew Wiggins, Zach LaVine) i powinni z sezonu na sezon poprawiać swoją pozycję w NBA. W tym sezonie Mitchell i Newton są jak na razie z Timberwolves 23-48. [źródło: Sid Hartman/Star Tribune]
Greg Smith podpisze kontrakt do końca sezonu z Minnesotą Timberwolves. Wcześniej, 25-letni środkowy grał dla zespołu z Minneapolis na zasadzie dwóch 10-dniowych kontraktów. W 9 spotkaniach w barwach Timberwolves grał średnio 10.3 minut, zaliczając 2.3 punktu i 2.2 zbiórki na mecz. Swój najlepszy sezon w NBA Smith zagrał 3 lata temu, a od tamtego czasu błąkał się po lidze m.in. w Dallas Mavericks oraz Houston Rockets. [źródło: Jon Krawczynski/Associated Press]
Draymond Green chyba nieźle się bawił wczoraj na drodze i udostępnił ten filmik na swoim Snapchacie, a później go usunął. Prędkościomierz wskazuje 118 mil na godzinę.
LeBron James ma już trochę dość mediów. Ten filmik pochodzi za to ze Snapchata Richarda Jeffersona.
„Why are you eating a banana, LeBron? Does that mean you’re going to slip on a banana peel out of Cleveland?”
Parsons i max?Wolne zarty.Przeciez jego staty mowia same za siebie….
poł sezonu z kontuzjami, jak był zdrowy(doszedł do formy po operacjach) te 2 miesiące to walił ponad 40% za 3 i spokojnie co mecz ok. 20 punktów
I wielka szkoda Melo, że Pistons tego nie zrobili. Bylibyście razem mistrzami 3 lub 4 razy z rzędu w następnych latach.
Melo miałby chociaż ten jeden Pierścień ;-)
Też myślę, że by tam pasował. Fajna ekipa by się skleiła.
„Mam nadzieję, że przed końcem naszych karier będziemy mieli okazję razem zagrać. Przynajmniej jeden, dwa sezony – ja, Melo, D-Wade, CP – moglibyśmy zgrać się w czasie. Żeby tak się stało, mógłbym nawet wziąć mniejszy kontrakt.”
Zachowam się megalomańsko i umieszczę Moją odpowiedź do Króla Jamesa.
– I tak nie pokonacie Greena i SplashBrothers :D
Ich czwórka rozbilaby bank . Paul Wadę i James miazga. Melo to już nie wiem ale też upgrade nad lovem
Wiesz kiedyś pewna grupa emerytów też postanowiła rozbić bank w Rockets 96/97, ale rozbiła sobie tylko kości ;)
Nie udało się z trzech powodów.
1. Plecy Barkleya – W Rockets pomimo nadwagi wymiatał pod koszem ale niestety grał po 50 spotkań na sezon.
2. Clyde Drexler – wielu zawodników się z nim nie dogadywało. Barkley również. Nie wchodząc w szczegóły wina moim zdaniem leży po stronie The Glide’a (bardzo wyniosły w stosunku do kolegów, uważał, że jest więcej wart niż Hakeem itp.)
3.Utah Jazz i John Stockton oraz pamietna trójka buzzer beater w 7 meczu finałów konferencji…a było tak blisko… :)
No jeszcze była ta próba- Gary Payton, Kobe Bryant, Karl Malone, Shaquille O’Neal też nie wyszło a myślę, że skład równie fajny ;)
Lebrons kiedy tego Balantajsa ladunek zrobimy?! hahahahhaa
Nie żebym życzył Bronkowi źle ale bardzo kiepsko brzmią takie wypowiedzi gdy podsumuje się jego dotychczasowe działania:
– The Decision,
– Wielki Powrót do Cavs,
– pomoc w budowie nowego, „wielkiego” zespołu w Cleveland,
– brak osiągnięć w Cavs, a już wypowiedzi odnośnie gry z Melo, D-Wadem i CP.
Powiem tak. James i jego pogon za wielkoscia juz nudze smiesza i obrzydzaja. Tak sie nie zostaje wielkim i zapamietanym. Jakos nie pamietam zeby Jordan czy Kobe wywierali taki nacisk zeby doptowac sobie tego a tego. Mam nadzieje ze LBJ nie wygra juz zadnego pierscienia…
Kobe ?? Hahaha, pomyśl raz jeszcze i napisz od nowa.
Gość chce grać z przyjaciółmi a dla Ciebie to pogoń za wielkością?