DRUŻYNA TYGODNIA #19
Paweł Mocek: Oklahoma City Thunder. Dla nich ten sezon mógłby już się zakończyć, bowiem nie wyprzedzą San Antonio Spurs i prawdopodobnie nie spadną też za Los Angeles Clippers. Nie zmienia to faktu, że to był najlepszy tydzień Grzmotów od przerwy na All-Star Weekend. Wygrali wszystkie trzy mecze – w tym w crunch-time z Houston Rockets i Indianą Pacers – i we wszystkich tych trzech spotkaniach triple-double zaliczał Russell Westbrook. Na swoim, bardzo dobrym poziomie grał także Kevin Durant, a potężne wsparcie z ławki dawał także Enes Kanter.
DRUŻYNA TYGODNIA #20
Woy: Nadal OKC Thunder, wyciągająca swój serial zwycięstw do 7. Wygrane nad osłabionymi Spurs oraz walczącymi o ósemkę Jazz utwierdziły nas tylko w przekonaniu, że im bliżej play off tym Thunder stają się bardziej niewygodnym rywalem dla swoich przeciwników. Podczas każdej z siedmiu wygranych Grzmot aplikował rywalom co najmniej 111 punktów! Russ Westbrook w 4 meczach tego serialu popisał się TD.
LOOSER #19 TYGODNIA
Paweł Mocek: Los Angeles Clippers. Ten zespół potrzebuje Blake’a Griffina na play-offy. Było to widać szczególnie w tym tygodniu, w którym oprócz porażki z Golden State Warriors przegrali także z tym co zostało z New Orleans Pelicans i z tym co zostało z Memphis Grizzlies. W tym czasie Clippers mieli także przedostatnią defensywę ligi, lepszą tylko od Brooklyn Nets. Ławka rezerwowych z Jamalem Crawfordem, Jeffem Greenem i Austinem Riversem na czele gra bardzo w kratkę, szczególnie po bronionej stronie parkietu. Na ich szczęście, ich przewaga własnego parkietu w pierwszej rundzie play-offów nie powinna być zagrożona, ze względu na stan kadrowy piątych w tabeli Grizzlies.
LOOSER #20 TYGODNIA
Woy: Chicago Bulls poza play off ?! Serce fana Byków mocno krwawi, a oczy płaczą widząc grę teamu Hoiberga…Wielkanocne życzenie, Thibs wracaj i ratuj play off dla Wietrznego miasta…trzy porażki z rzędu, dwa klopsy z Knicks i jeden z Magic…wszystkie wpadki z niżej notowanymi…Jimmy Butler stoi przed operacją kolana. Zostaje tylko mi dodać, niecenzuralną wstawkę z polskiego filmu ;-)
OBJAWIENIE #19 TYGODNIA
Paweł Mocek: Na Wschodzie Detroit Pistons. Wygrywając wszystkie cztery spotkania w tym tygodniu Tłoki wskoczyły przed Chicago Bulls na ósme miejsce w konferencji wschodniej i to oni są obecnie najbliżej play-offów z tria Pistons-Bulls-Wizards. Zespół Stana Van Gundy’ego wygrał spotkania, które powinni wygrać – z Kings, Nets, Bucks i Magic. Na Zachodzie Utah Jazz, którzy w ostatnim meczu przeciwko Houston Rockets wyrzucili (jak na razie) Jamesa Hardena z play-offów, a łącznie w ostatnich 7 dniach wygrali 3 z 4 spotkań i mieli najlepszą defensywę ligi.
OBJAWIENIE #20 TYGODNIA
Woy: Na Wschodzie, Boston Celtics, z serialem 4 wygranych oraz polujący na trzecią pozycję w play off. Isaiah Thomas (26.3 pkt/5.5 as/4.8 zb w tygodniu) – nadal – prowadzi Zielonych do sensacyjnie wysokiego miejsca, w bardziej wyrównanej Eastern Conference. Trzeci Hawks czują bardzo mocny oddech C’s na swoich plecach…Na Zachodzie, scoring machine, Klay Thompson. Brat Splash w dwóch kolejnych meczach zaaplikował rywalom po 40 oczek. Warriros przez trzeci kolejny sezon NBA wygrali co najmniej 65 spotkań! Ułaaa!!
NAJWIĘKSZE ZASKOCZENIE #19 TYGODNIA
Paweł Mocek: Po pierwsze, Jeremy Lin vs. San Antonio Spurs. Wydawałoby się, że Ostrogi miały ten mecz w garści, jednak – głównie za sprawą chwilowego powrotu Linsanity – Hornets udało się wrócić do meczu i wygrać go. Po drugie, strzeleckie popisy Dirka Nowitzkiego – 40 punktów i załatwiona w dogrywce wygrana Dallas Mavericks przeciwko Portland Trail Blazers – i Tony’ego Allena za niespodziewane 12/12 z gry przeciwko Lakers.
NAJWIĘKSZE ZASKOCZENIE #20 TYGODNIA
Woy: Mavs przegrali trzy mecze z rzędu i wypadli poza ósemkę Zachodu. Weterani złapali solidną zadyszkę a Chandler Parsons wypada na kolejną operację. James Harden nawiązał do wyczynu Clyde’a Drexlera i flirtował z poczwórnym dubletem (26/10/8/7). Mecz wcześniej popełnił rekord asyst w karierze – 16. Chwilę później notował triple double przeciwko Raps (32/13/11).
ROOKIE #19 i #20 TYGODNIA
Paweł Mocek: Karl-Anthony Towns. Tegoroczny Debiutant Sezonu w trzech meczach zaliczył double-double, w każdym z nich mając przynajmniej 24 punkty. W pojedynku z Sacramento Kings (pozbawionych DeMarcusa Cousinsa) Towns zdobył 26 punktów (11/17 z gry), 11 zbiórek i 4 bloki i poprowadził swoją drużynę do zwycięstwa.
Woy: Rubryka powinna przyjąć nazwę – imienia Karla Anthony’ego Townsa. Chłopak dzieli i rządzi na całej linii.
PIĄTKA TYGODNIA #19
Paweł Mocek: Damian Lillard – James Harden – Kevin Durant – Dirk Nowitzki – Karl-Anthony Towns
PIĄTKA TYGODNIA #20
Woy: Russell Westbrook – James Harden – Klay Thompson – Carmelo Anthony – Brook Lopez
You must be logged in to post a comment.