SZESNAŚCIE – po minionej nocy – Russell Westbrook jest o krok od wyrównania rekordu Magica Johnsona – 17. triple double w jednym sezonie. Podczas ósmej z rzędu wygranej Thunder , Russ zanotował przeciwko Raptors 26 pkt – 12 as – 11 zb…
RW zdominował rywalizację z Kylem Lowrym (4/14 z gry) , prowadząc Grzmot do 52. wygranej w sezonie (119-100). Dodatkowo, mocno wypadł Kevin Durant, notując 34 oczka i będąc pierwszą opcją w ataku teamu z OKC.
Russell zanotował też siódme triple double w marcu ( w jednym miesiącu ) nawiązując do najlepszego , miesięcznego wyniki z historii – Michaela Jordana (7, w 1989 roku). Teraz Westbrookowi potrzeba jednego TD do końca sezonu by wyrównać rekord Magica Johnsona (17) również z 1989.
Trzymamy kciuki Russ:-)
sezon rekordów ;)
Od Oscara Robertsona i tak dzielą go lata świetlne ;)
Czemu pisza ze to rekord skoro byl wczrsniej Robertson? To rekordow Wilta tez juz nie ma? Oskar mial chyba 1 sezon ktory skonczyl ze statystykami na poziomie triple-double. Ale i tak ogromne brawa dla Russa:)) moze Okc wkoncu namiesza, maja szanse z Spurs.
…bo odwołują się do ostatniego rekordu i ostatnich lat. Nikt nie pisze o rekodzie wszech czasów , tylko wynikach bliskich – Michaela czy Earvina.
Raczej chodzi o to, że pobity został rekord konkretnego zawodnika, czyli Magica. Na tej samej zasadzie często podaje się informację, że gracz X właśnie pobił rekord punktów w karierze zawodnika Y, bez odwoływania się do rekordu wszech czasów.
PS. Szanse ze Spurs raczej niewielkie ;)
A rozumiem juz, dzieki. Niewielkie ale miec nadzieje zawsze mozna ;)
Szkoda tylko, że westbrook gra dla własnych statystyk. Zrobili sobie z Durantem własny folwark w okc, a szkoda, bo tam jest chyba najmocniejszy skład w całym NBA.
Taka gra ci panowie nigdy nie zdobędą mistrza. Do tego trzeba grania drużynowejgo i więcej zaufania do kolegów.
Super przykłada ułożonych graczy bez gwiazdorzenia to Leonard, ale on jest ciągle pod skrzydłami Popa, Lma też pięknie dojrzewa i zaczyna rozumieć, że indywidualnie to może jedynie kręcić fajne cyferki, ale chleba z tego nie będzie.