Pod znakiem ofensywy stało pierwsze starcie , otwierające serię Miami Heat – Charlotte Hornets. Niestety dla fanów Szerszeni słowo ofensywa dotyczyła tylko Żaru oraz Luola Denga. Skrzydłowy Erika Spoelstry imponował skutecznością, trafiając w sumie 11 z 13 rzutów z gry. Anglik popisał się czterama celnymi trójkami oraz 31 punktami.
Doświadczenie z play off wzięło górę nad młodszymi Hornets. Deng (31), Wade (16), Johnson (11), Stoudemire (11) grali na wysokiej 57.6 % skuteczności z gry i w samej pierwszej kwarcie popisali się 41-punktowym osiągnięciem. Ta zaliczka pozwoliła Heat kontrolować przebieg spotkania do ostatniej kwarty (123-91). Goście poza parą Nicolas Batum (24) i Kemba Walker (19) nie stwarzali byłym Mistrzom NBA należytego oporu. Baa Hornets przegrali jeszcze ostatnią odsłonę 17-26 i praktycznie odczuli blow out podczas pierwszego starcia , inaugurującego serię…
Bardzo dobrze w play off wszedł obok Denga – Hassan Whiteside. Podkoszowy lider Heat zdominował starcie z Alem Jeffersonem, popisując się 21 pkt – 11 zb – 3 blk. Dla Whiteside’a był to play offowy debiut w historii jego gry w Heat.
Dla Miami – 41 pkt w pierwszej kwarcie to wyrównanie rekordowej w punkty kwarcie #1 w ich historii występów w play off. 123 punkty w meczu play off to najwięcej od 2012 roku i wygranego spotkania finałowego przeciwko Thunder, kiedy zdobyli 121 oczek.
Kurde, piszcie ze SPOJLER albo coś takiego w tytule. Wyświetliło mi się na twitterze i mam zepsutą przyjemność z oglądania meczu :(
Pamiętaj, nie śledzi się na TT itp. stron poświęconych koszykówce, w sezonie reg, a tym bardziej podczas PO, jeśli sie ogląda mecz z odtworzenia. Ja tak mam
mnie wkurzają wyświetlane podczas meczu wstawki z wynikami innych spotkań. Ale to oczywiście w sezonie.
Kiedy Luol Deng rzuca ci 31 punktów w 13 rzutach to wiedz że coś się dzieje.. Pierwsza kwarta i ogólnie obrona Hornets to był jakiś żart. Mam nadzieję że to tylko taki playoffowy-szok wynikający z braku doświadczenia i teraz już będzie lepiej.
Boston też dostawał w dupę od Atlanty ale Brad Stevens przestawił zespół i prawie wygrał przegrany mecz. Steve Clifford nie zrobił nic. Mam nadzieję że już nie zobaczymy Cody Zeller vs Hassan Whiteside.
8 meczów playoffs za nami, 5 blow-outów i tylko 3 zacięte mecze. Nie do tego byliśmy przyzwyczajeni
kolejne mecze Celtics bez Bradley’a (btw. Mavs bez pary D-Will – JJ Barea)
Kiedy wraca BOSH
nie wraca w tym sezonie.
Może to i dobrze, bo Deng szaleje na czwórce.
Btw. graty Woy za typ Indiany :-)
dzięki ale to tylko jeden mecz. Poczekajmy do końca serii.
Sprawdziło się po części to co pisałem w zapowiedzi serii:
Deng jest w świetnej formie, przesunięcie na 4 zrobiło z niego piekielnie niewygodnego zawodnika. Dodatkowo Spoelstra świetnie korzystał z jego minut, Kaminsky wszystkie minuty na parkiecie spędził na przeciwko Luola, który go naprawdę ośmieszał. W momencie wyjścia Franka na obwód Deng mijał go jak tyczkę, a pod koszem fizyczność Luola również przeważała. Dodatkowo 31 punkty poparł fantastyczną defensywą, kilkukrotnie świetnie się cofał uniemożliwiając penetrację.
Wielki mecz Luola, dla mnie MVP pierwszych spotkań.
O tej czwórce Denga pisałem też :-) nawet nawiązując do czasów gry w Bulls. Noah Deng Butler to by się oglądało