Witajcie w kolejnym dniu Playoffs!
Dochodzą mnie słuchy, że jakieś nudne te PO, że wygrywają tylko gospodarze, nie licząc w sumie spodziewanej porażki Toronto w inauguracyjnym spotkaniu i mega sensacji w postaci zwycięstwa Dallas w OKC. Czy dziś coś się zmieni, czy znów możemy w ciemno obstawić zwycięstwa domowników?
1) Charlotte Hornets @ Miami Heat – 01:00
W pierwszym spotkaniu bardziej doświadczeni gracze z Miami gładko rozprawili się z powracającymi do Playoffs zawodnikami drużyny Micheala Jordana. Czy podobny scenariusz będzie miało spotkanie nr 2? Czy jeden z ulubionych zawodników Lordama (pozdro!) Luol Deng znów pogrąży defensywę „Szerszeni”? Ciężko odrobić stratę 0:2 w serii do 7 zwycięstw, ale nie jest to niemożliwe. Czeka nas, mam nadzieję niezłe widowisko.
Stan rywalizacji 1:0 dla Miami
2) Detroit Pistons @ Cleveland Cavaliers – 02:00
Gracze z „MoTown” zaskoczyli faworyzowanych Cavs bardzo dobrą selekcją rzutów i do połowy IV kwarty toczyli wyrównany bój o zwycięstwo w pierwszym meczu. W końcówce dało o sobie znać większe doświadczenie, w serii gier posezonowych, gospodarzy. Chyba trochę „Kawalerzyści” zlekceważyli graczy „Tłoków”. Dziś chyba nie popełnią tego błędu. Zaskakująco dobrze w swoim dopiero 5 spotkaniu w PO prezentował się Kevin Love. LBJ zagrał swoje. Dziś też powinno być sporo walki, oby do samego końca.
Stan rywalizacji 1:0 dla Cleveland
3) Portland Trail Blazers @ Los Angeles Clippers – 04:30
Pierwsze spotkanie gładko rozstrzygnęli na swoją korzyść gospodarze, nie dając za bardzo pograć Damianowi Lillardowi. Czy dziś młody gwiazdor PTB pokaże swoje możliwości? A może znów świetnie zagra, zdobywca trzeci raz w karierze tytułu „6-ego gracza” Jamal Crawford? Problemem dla graczy ze stanu Oregon jest gra na wyjeździe, ale będąc rozstawionymi z niższym numerem niż ich rywale, chcąc wygrać całą serię będą musieli wygrać w Staples Center.
Stan rywalizacji 1:0 dla LAC
Szanse Portland będą wyrównane jeśli…siędziowie na to pozwolą.Kuriozalne gwizdanie w game 1 wyraźnie podcięło skrzydła młodym Blazersom.
masz rację i boje się tego w kolejnych pojedynkach….
Szanse Portland będą wyrównane, jeżeli … zawodnicy pograją razem kilka sezonów i zespół okrzepnie. Na razie są w pierwszym roku eksperymentalnego składu i nie ma co szukać winy w sędziowaniu. Zresztą gwizdanie działa w obydwie strony..
Pytanie na ile sam trener Stotts poprzez stosowanie zagrywki Hack-A wybija z rytmu również swoich zawodników.
Jako kibice RipCity macie jednak szansę, że Clipps powtórzą ubiegłoroczny wyczyn i oddadzą Lillardowi i spółce wygraną serię :)
muszą kogoś dokotpować w offseason bo pod koszem słabizna
Dawid czyli widzisz możliwość wyciągnięcia serii z 1-3 na 4-3 jak w zeszłym roku w parze Hou vs Lac? Ja chyba nie jestem aż tak wielkim optymistą, z naciskiem na „chyba”.