1) Philly w końcu z wymarzoną jedynką. Krótka piłka: Simmons czy Ingram?
Woy: Ingram, bowiem Simmons wyraźnie okazuje niechęć do Filadelfii. Poza tym niski skrzydłowy bardziej przyda się Brettowi Brownowi niż zawodnik , który może walczyć na tej samej pozycji co inne, poprzednie wybory z lat ubiegłych.
Dominik Kędzierawski: Ingram. Simmonsowi marzy się LA i prawdopodobnie (na 100%, casus Parkera i Cavs) będzie starał się uświadomić to Sixers. Ponadto w mojej opinii bardziej pasuje pod proces przebudowy Philly. Jest lepiej przygotowany pod ligę, może grać na pozycjach 2-4. Do tego Šarić czeka, a 76ers po holownika piłki sięgnie za rok.
2) Lakers obronili swój pick, jednak jest o nich głośno w kontekście grubych ryb na rynku. Sięgają po drugiego z duetu Simmons/Ingram, czy włączają pick do wymiany?
Woy: „Step by step”. Jestem zwolennikiem metody małych kroczków; mając Randle’a oraz Russella warto byłoby dobrać Simmonsa i dwóch wartościowych , ale nie najwyżej opłacanych weteranów z puli „free agents” . Bez sensu byłoby przepłacać – wrzucanego przez media do obozu Luke’a Waltona – Harrisona Barnesa – kiedy jest możliwość wyciągnięcia skrzydłowego z draftu. Z wolnych na rynku, pomyślałbym o energetycznym Joakimie Noah lub Alu Jeffersonie (gdyż zostawianie Roy’a Hibberta nie ma większego sensu).
Dominik Kędzierawski: Lakers niepotrzebnie próbują w ciągu jednego offseason wrócić do czołówki, albo przynajmniej zabłysnąć głośnym ruchem. Simmons to ten głośny ruch, a ponadto charakter zastępujący Bryanta. Obie strony pałają dla siebie ogromną miłością. Spodziewam się zalążków nowego „Showtime” w LA (Russell, Simmons i ich charaktery oraz tendencje) lecz próba zgrania ze sobą Russella, Simmonsa i Randle’a będzie interesująca dla oglądania.
3) Boston dalej zbiera plony wymiany z Brooklynem. Łatają strefę podkoszową czy podobnie jak Lakers, handlują pickiem?
Woy: Podobnie jak Lakers zostawiają sobie wybór i idą…zależy czy zostawią w składzie Evana Turnera. Jeśli go odpuszczą to ja sam wybrałbym Buddy’ego Hielda czyli strzelca oraz gracza, który zrobił wielkie wrażenie podczas zakończonego w NCAA sezonu. O wysokich nie wspominam, gdyż wg mnie, Celtowie potrzebują doświadczonego gracza, który od zaraz wzmocni ich front court (Al Horford ponoć jest jednym z celów Danny’ego Ainge). Nie ryzykowałbym Dragana Bendera.
Dominik Kędzierawski: Bender wydaje się być idealnym kandydatem dla C’s, biorąc pod uwagę obecną kadrę, ale nie zdziwiłbym się wzięciem np. Jaylena Browna bądź Hielda (którym C’s wydają się być zachwyceni) i ściągania Horforda. Ainge jest nieprzewidywalny podczas draft day (kto stawiał na Roziera rok temu? Armada picków za Winslowa?).
4) Czy którykolwiek z pozostałych wyborów może wpłynąć na krajobraz ligi w przyszłym sezonie? Phoenix z 4 i 13? Minny z 5? NOP z 6? A może Raptors z 9 i DeRozanem w FA?
Woy: Myślę, że za wcześnie by o tym mówić. Musimy poczekać na dobór personalny oraz możliwe wymiany. Z pewnością Minny awansuje w hierarchii Zachodu, ale nie ze względu na nowy wybór. Bardziej ze względu na talenty Townsa i Wigginsa oraz system pracy Thibodeau.
Dominik Kędzierawski: Jeśli Phoenix mając te dwa wybory, załata dziury na SF i PF/C, mogą wrócić do walki o ósemkę (który to rok z rzędu?). Niemniej, najwięcej może zmienić pick Minny, która jest na etapie kończenia przebudowy i łatania ostatnich dziur. Należy też zwrócić uwagę na wybór Raptors, który wiele może powiedzieć o sytuacji DeRozana.
5) Największy wygrany i największy przegrany loterii?
Woy: Stawiam na Lakers jako wygranych, trzy wysokie picki w trzech kolejnych draftach = sporo perspektyw oraz masa talentu. Ważne by dopisywało zdrowie. Luke Walton będzie miał nad czym i z kim pracować. Przegrani? Nets i Knicks, klątwy wielkich wymian;-)
Dominik Kędzierawski: Wygrany? Philly. Wybiera kogo chce, nie bacząc na innych, co im popsuło plany rok temu.
Jednak przede wszystkim Boston, playoffowy zespół który ma OSIEM picków. I w tym roku nie muszą skakać w górę w kolejności.
Przegrany? Nowojorskie zespoły, za lekkomyślność co do picków.
może tak Durant do LAlek dobry pick + Love? ahhh kurde to nie sen :)
Prędzej piekło zamarznie. Jeśli Durant odejdzie z OKC, to tylko do mocnego contendera, a nie do przebudowującej się drużyny z dziecinnymi małolatami i z gośćmi typu Nick Young.
Lakers powinni zostać z pickiem.
Ściągnięcie jakiegoś all-stara (PG, Boogie, itp) w wymianie będzie prawdopodobnie kosztować pick+ ktoś z młodych (najprawdopodobniej D’Angelo) + jakieś mięso aby kontrakty się zgadzały.
W takim scenariuszu zostają z all-starem, nieopierzonym Randlem, imho przecenianym Clarksonem (jeśli go przepłacą) i Lou oraz Youngiem. I koniec. Rotacja dziurawa jak ser szwajcarski, playoffow z tego i tak nie będzie.
Trzeba czarować na rynku FA, ale na wielkie nazwiska bym nie liczył.
Lepiej przebudować się jak należy, a młodych otoczyć weteranami.
Pamietam jak wielu z Was uwazala Ainge’a za szalenca a on wymienial motal dobieral pick za pick’iem i prosze teraz sa tego bardzo pozytywne efekty/skutki. Zaluje tylko The Truth/Paul Pierce i Rondo z ery Doca i finalow 08 i 10. Teraz mamy nowych C’s ktorych Ainge moim zdaniem i chyba malo kto sie z tym nie zgodzi ze wyprowadzil ten zespol w umiejetny sposob i praktycznie bezbolesnie. Jeden sezon po „wielkiej przebudowie” Boston nie wszedl do PO. Stevens to byl pierwszy i najwazniejszy ruch Danny’ego i tak dalej sie potoczylo. Mozna dobierac picki tylko trzeba to robic rozwaznie i wiedziec od jakich druzynami a to co Sixers robili to byla chaotyczna i bezmyslna lapanka i tankowanie na pałe. I mysle ze sa w jeszcze glebszej i ciemniejszej d.pie.
Kto by wtedy przypuszczał, że pick Brooklynu wyląduje na 3 miejscu? :-)
Zresztą nie mówmy hop…
Póki co za sukcesami Bostonu nie stoi przebudowa przez draft, bo żadnego kozaka w ten sposób nie wyciągneli.
Smart jest fajnym grajkiem, ale imho to tylko dobry rolls na ławkę.
Może że nie na trzecim miejscu, ale że będzie niezły można było się spodziewać. Podobnie teraz można przypuszczać, że pick Memphis 2019/2020 (coś takiego Boston ma) będzie w top10, a może dużo wyżej
@3D
Nie zgodzę się.
Myślę, że na Brooklynie mocno wierzyli, że na dłuższy czas dołączą do grona contenderów.
Nawet jeśli oczekiwania Nets były na wyrost (a były), to realnie patrząc, w tamtym momencie nikt nie mógł zakładać, że pick wyląduje w loterii, a szczególnie tak wysoko.
@Mike40 powodzenia dla ciebie jesli tak myślisz o Sixers. Wiele drużyn z ligi chciało by byc teraz na ich miejscu. Zdrowy Embiid, Noel, Ingram, Saric, dobra ławka w postaci smitha i covingtona. Wymienić tylko Okafora za jakiegoś SG, z wolnej agentury wziąć doświadczonego rozgrywajacego i kilku weteranów. I ta drużyna za kilka lat bedzie w czołówce play offow. Jesli Embiid wypali to bedzie jednym z najlepszych wysokich w lidze. Oby sie nie połamał :)
Skąd info , że Embiid jest zdrowy? z tego co można przeczytać w amerykańskich mediach, zaczął biegać i ćwiczyć na siłowni. Dodatkowo wykonuje proste elementy koszykarskie na sali. IMO rehabilitacja trwa.
Mysle ze wiele druzyn to chcialo by byc na miejscu Minnesoty. Gdzie moim zdaniem jest znacznie wiekszy potencjal i gracze nie dubluja sie na pozycjach Noel-Okafor. Mialem na mysli ze w Sixers jest/byla zbyt gleboka przebudowa i rzucanie sie na byle co oby tylko byl pick + do tego perfidne tankowanie.
Z wywiadów Colangelo i Browna wynika ze bedzie grał w przyszłym sezonie. Oczywiście moze sie zdarzyć ze cos sie z nim znowu stanie ale jestem dobrej mysli.
będzie grał OK, spróbują go „może” w lidze letniej, ale na pewno będzie miał nałożony limit czasowy. O tym mówił też Brett Brown.
Colangelo mówił, że bardzo na niego liczą w przyszłym sezonie. To nie znaczy, że jest już w pełni sprawny i że można na nim opierać grę drużyny.
Rok temu też powoli wracał do formy i zaraz się połamał. Imho będą się z nim obchodzić jak z jajkiem i przez sporą część sezonu będzie grał max 20-25min.
Kuptchak niby zapewniał, że nie będą wymieniać pick’u, tylko ciekawe kogo wybiorą albo kogo Phila wybierze. Co do wolnych agentów, to raczej pogodzili się z marnymi szansami na Durant’a, a bardziej skupili się na Derozan’ie i kogoś z centrów Whiteside/Ezeli.