Witajcie!
Dziś czeka nas spotkanie nr 3 w parze:
Golden State Warriors (#1) @ Oklahoma City Thunder (#3) – godz. 02:00
Transmisja Canal + Sport
Akcja w tej parze przenosi się do Oklahomy. Thunder wywieźli z Oracle Arena jedno zwycięstwo i to chyba był ich plan. By zachować przewagę własnego parkietu, a co za tym idzie nie musieć wygrać ponownie w Oakland, muszą wygrać dwa razy u siebie. Możliwe? Zapewne tak. Tyle że na dobrą sprawę jak GSW wygrają dwa razy w OKC, to chyba też nie będziemy bardzo zdziwieni. W pierwszym meczu trener Donovan przechytrzył duet Kerr/Walton. W drugim starciu wszystko wyglądało po staremu. Russell trochę za bardzo się podpalił, Durant zrobił swoje, ale to Golden Boys zagrali swoje i dzięki temu mamy remis w serii. Jak będzie dzisiaj? Czy atmosfera w jednej z najgłośniejszych hal (jeśli nie najgłośniejsza) sprawi, że to OKC będą bliżej awansu do kolejnej rundy? Grzmotów nie zabraknie na pewno !!!
Stan rywalizacji 1:1
Udało mi się obudzić na trzecią kwartę. Oklahoma bije mistrzów niczym Mike Tyson na początku kariery swoich rywali. Grzmotom wpada praktycznie wszystko, dodatkowo kolejno blok IBlocki na Greenie i KD na Barnesie skutecznie zgasiło GSW. 2-1 w serii dla Thunder. Nie da się przepuścić 39 punktów przewagi.
To co pisałem. …
Kto ograniczenia SAS w ich najlepszym sezonie ever!!! Wygra tytuł …
I jakby się sprawdza…OKC ro zjechali dzisiaj GSW jakby grali z 76ers :)
Finał z CAVS coraz bliżej
IRVING VS WESTBROOK
LBJ VS ALL OKC
lecz to się jeszcze okaże :)