1. W drużynie Mike’a Malone’a jest trochę młodych talentów, ale brakuje tu wartościowego weterana. Kogo polecałbyś generalnemu menedżerowi Nuggets?
BigAl: Zaryzykuję twierdzenie, że nikogo. Temu zespołowi potrzeba zdrowia i czasu na zgranie. Sensowny trener już jest. Skład jest ciekawy i perspektywiczny.
Dominik Kędzierawski: Podoba mi się pomysł z Crawfordem. Póki co Nuggets brakuje dwójki o szerokim wachlarzu ofensywnym, takim jaki ma Crawford. Poza załataniem dziury, oczywiście wniesie dużo doświadczenia, mogąc co nie co poduczyć Harrisa i Bartona. Do tego może typowy stretch four – Teletović?
Marcin Polaczek: Zespół Mike’a Malone ma bardzo ciekawy skład. Mieszanka doświadczenia (Gallinari, Chandler, Nelson) z młodością. Tu potrzebny jest nauczyciel i lider na ciężkie chwile, np. Crawford na obwód i Pau Gasol pod kosz.
Woy: Spójrzmy w stronę wolnych agentów; Eric Gordon mógłby zostać ciekawym uzupełnieniem składu Malone’a. Pomyślałbym też ewentualnie nad pozyskaniem Geralda Hendersona z Portland. Pod koszem mamy Jurkica i Jokica zatem przydałby się jakiś weteran, może zatem powrót Timo Mozgova?
Paweł Mocek: Myślę, że dobrą opcją byłby dla nich doświadczony zawodnik na jednej z pozycji obwodowych, najlepiej potrafiący grać zarówno na pozycji rozgrywającego jak i rzucającego obrońcy. Celowałbym w Derona Williamsa albo Greivisa Vasqueza.
2. Nuggets zastanawiali się nad wytransferowaniem Kennetha Farieda. Powinni to zrobić?
BigAl: Dwie kwestie. Czy Faried dobrze czuje się w zespole i wyraża chęć pozostania i druga kogo można by za niego uzyskać. Jeśli powiedzmy 2 pierwszo-rundowe picki + zawodnika/ów to szedłbym w to. Wg mnie Faried idealnie pasowałby zarówno do Toronto, jak i Bostonu.
Dominik Kędzierawski: Nie. Z Jurkiciem i Jokiciem może stworzyć bardzo dobre trio (a nawet kwartet, licząc Lauvergne) pod koszem. Póki co jest zawodnikiem o półkę wyżej niż europejczycy. A jego kontrakt nie będzie już takim balastem jak za starego salary.
Marcin Polaczek: Kenneth Faried powinien zostać. Zawodnik ma ogromny potencjał i może już być liderem tej drużyny. Bardziej szukałbym chętnych na Gallinari’ego,
Woy: Absolutnie nie! Kenneth Faried to podkoszowy nr. 1 Bryłek oraz starter nr. 1 ekipy Denver. Osobiście jeśli miałbym go wymienić to na perpektywicznego gracza ala Jaihil Okafor.
Paweł Mocek: Tak. Powinni grać w pierwszej piątce parą skrzydłowych Gallinari/Chandler, a za Farieda ściągnąć dobrego zmiennika na pozycję numer „trzy”, albo wybór w drafcie za rok.
3. Denver mają trzy wybory w pierwszej rundzie draftu, powinni któryś z nich wymienić za jakiegoś dobrego zawodnika? I jeśli tak, to ewentualnie za kogo?
BigAl: Podtrzymuję zdanie z pkt 1. Brałbym zawodników z draftu.
Dominik Kędzierawski: Nie wymieniałbym żadnego. Skauting Nuggets ostatnimi czasy zalicza bardzo celne trafienia (Nurkić, Mudiay, Jokić) i nie zabierałbym im możliwości, poprzez oddawanie picków. Zwłaszcza w Europie Denver wydaje się sondować lepiej niźli reszta. Korkmaz, Luwawu, Cordinier; rynek europejski w drafcie ma się dobrze, a w Denver o tym wiedzą.
Marcin Polaczek: Oczywiście, jeżeli mieliby szansę pozyskać jakiegoś gracza formatu Allstar, to jak najbardziej powinni handlować pickami. Ostatnio pojawiły się plotki, że być może Jimmy Butler będzie dostępny. Za takiego zawodnika mogliby nawet oddać 2 picki w pakiecie z którymś z centrów.
Woy: Raczej Nuggets będą szukać młodych uzupełnień, znów penetrując rynek europejski m.in. za pośrednictwem naszego człowieka Rafała Jucia. Furkman Korkmaz z Efesu Stambuł, Domantas Sabonis, kolega Przemka Karnowskiego z Gonzagi lub Ivica Zubac to powinny być nazwiska z celownika scouta Nuggets.
Paweł Mocek: Próbowałbym „opchnąć” jeden z dwóch dalszych numerów (15. lub 19.) oraz Farieda za inny wysoki pick (w tym drafcie albo przyszłorocznym) + jakiegoś dobrze broniącego niskiego skrzydłowego np. P.J. Tuckera.
4. W zawodnika na której pozycji powinni celować Nuggets z siódmym numerem draftu?
BigAl: SG lub PF zależnie czy pozostanie Farried i Arthur.
Dominik Kędzierawski: Jamal Murray. Kanadyjczyk pasuje najbardziej do Denver i do Mudiaya. Obaj się uzupełniają pod względem cech, eliminując potencjalne słabości duetu. Sęk w tym, iż do siódemki może on nie dotrwać.
Marcin Polaczek: To zależy od tego jaki mają plan na Farieda. Jeżeli go wymienią, to najlepiej kogoś na PF, np. Sabonisa albo Marquesse Chrissa, bo Bender pewnie nie dotrwa. Jeżeli Farieda zostawią, to kogoś na SG/SF. Może Jaylen Brown?
Woy: Buddy Hield lub Dragan Bender, jeśli dotrwają. Zarówno strzelec jak i podkoszowy to poszukiwane wzmocnienia Malone’a.
Paweł Mocek: Celowałbym w skrzydłowego, na pozycję numer „3” albo „4”. Dobrą opcją byłby np. Jaylen Brown albo Marquese Chriss.
5. Czy Nuggets uda się za rok wejść do play-offów?
BigAl: Trudno już dziś spekulować, raczej nie. Choć może się okazać że zespół świetnie się zgra, w innych teamach będą kontuzje i kto wie. Jednak Playoffs to raczej melodia nie na przyszły sezon.
Dominik Kędzierawski: Nie. Kadra jeszcze za słaba, zbyt młoda. Denver idzie w dobrą stronę, ale poczekać jeszcze trochę muszą.
Marcin Polaczek: Nie. Zachód w nadchodzącym sezonie będzie mocniejszy i wygląda na to, że zabraknie miejsca dla drużyny z Colorado. Dużo zależy kogo pozyskają po pierwszym lipca, ale tu się cudów nie spodziewam i widzę ic na miejscach 10-11 z ok. 35 wygranymi.
Woy: Myślę, że będą walczyć o ósemkę, ale mogą podzielić losy Pels lub Suns z ostatnich lat, czyli zabraknie im 2-3 wygranych do upragnionych play off. Na pewno ważne będzie zdrowie wysokich, dyspozycja Gallinariego po kolejnej kontuzji oraz dalszy rozwój Mudiay’a.
Paweł Mocek: Nie. Zbyt dużo jest jeszcze do poprawy w tym składzie, żeby można to było naprawić w ciągu jednego offseason. Poczekają na play-offy jeszcze co najmniej rok.
Nuggets już w ostatnim sezonie pokazali, że są dobrą dobrą drużyną. Mam nadzieję, że wejdą do PO