Zapowiedź dnia – game 7

CLEVELAND CAVALIERS @ GOLDEN STATE WARRIORS, niedziela/poniedziałek godz. 02.00

Jako, że w niedzielę czeka nas ostatni mecz obecnego sezonu, to postanowiliśmy razem z BigAl’em przygotować wspólną zapowiedź odpowiadając wzajemnie na kilka pytań.

BigAl: Co w dotychczasowej serii zaskoczyło Cię najbardziej?

Mr. Cental:  Najbardziej zaskakujące jest powstanie Cavs z kolan. W Oakland już otworzyli szampany przed piątym pojedynkiem, a tu przed nami siódmy mecz a Wojownicy główną przewagę mają dzięki hali. Oczywiście swoje palce trochę maczała w tym liga zawieszając Greena.

Mr.Cental: Czy gdyby obie drużyny były w pełni zdrowe (Curry, Bogut, Love) i grały w optymalnym ustawieniu, to ile meczów mogliby urwać Cavs w tej serii? 1? 2? Może całą serię?

BigAl: Jedno na pewno, jak widać wydarzenia do stanu 3:1. Realnie może nawet dwa, czyli wynik byłby jak przed rokiem.

BigAl: Czy God Mode Lbj’a wytrzyma jeszcze jedno spotkanie, a może jednak Wojownicy zagrają swoje. Jednym słowem jak widzisz mecz nr 7? Przewidywany scenariusz?

Mr. Cental: Siódmy mecz to zawsze niewiadoma i rządzi się swoimi prawami. LBJ może i zagra na 40/10/10, jednak większym problemem będzie brak wsparcia ze strony kolegów. GSW za to powinni robić swoje czyli szybki mecz i w końcu celne trójki.

Mr.Cental: Co się dzieje z Kevinem Love? Czy to kontuzja, presja? Czy może jakieś problemy w zespole? Czy wesprze on Cavs w decydującym starciu czy może lepiej ławka i wpuścić Jeffersona?

BigAl: Trudno powiedzieć nie będąc na miejscu, ale wydaje mi się że skutkiem gry niższym składem jest pomniejszenie roli Lova. On chyba sobie do końca z tym nie radzi. Przychodził do zespołu niczym zbawca, który miał dać wraz z LBJ’em upragniony tytuł. Tymczasem w serii Green jeździ z nim jak chce, zarówno w obronie jak i w ataku. Może Love nie pasuje do tej drużyny i powinien poszukać nowego miejsca do gry.

BigAl: 4-3 dla GSW czy CAVS i dlaczego?

Mr. Cental: Tytul dla GSW! Dlaczego? Statystyka! Nikt nie wyszedł z 1-3 w finałach (31 prób). GSW u siebie mają bilans w PO 11-2 (85%), licząc z sezonem regularnym 50-4 (93%). Nie przegrali w tym sezonie 3x z rzędu. Oczywiście statystyka nie gra, ale hala i kibice zrobią swoje. A James jest tylko człowiekiem!

BigAl: Nikt w historii finałów nie wygrał tytułu przegrywając 1-3, zatem ktoś musi być pierwszy. Dlaczego mogą to być Cavs? Bo mają LeBrona który od dwóch spotkań „jest w trybie Boga”. Bo wiedzą jak wygrać w Oakland, wreszcie bo Warriors przestali sobie radzić z presją. Oczywiście że hala będzie za GSW, ale presja będzie o wiele większą niż nad Jeziorem ERIE. Zatem czemu nie być tym pierwszym zespołem?!

Zapraszamy wszystkich zainteresowanych do gorącej dyskusji.

Komentarze do wpisu: “Zapowiedź dnia – game 7

  1. ile zespołów w finałach NBA w historii wyszło z 1-3 na 3-3 ???

  2. Cavs są 3 w histroii ktory doprowadził do 7 meczu przegrywajac 1-3. Ale ostatni zespół ktory doprowadzil w takiej opcji do 7 meczu był chyba 50 lat temu. Dlatego GO CAVS :)

  3. Bogut out, Igoudala nawet jezeli zagra to nie wpelni zdrowy, Barnes jest cieniem siebie, Curry grajacy w kratke

    A z 2 strony podbudowani zwyciestwami Cavs, Lebron w trybie kosmicznym, Irving wygrywalacy rywalizacje z currym, thompson ktory w g6 pokazal ze rzadzi pod koszami, z rozkrecajacym sie z JRem…

    Jezeli SB nie trafia nagle 20 trojek w 1 kwarcie to Mistrzostwo powinno pojechac do cleveland

  4. Czyli Kura nie dostał żadnej dodatkowej kary za swoje zachowanie?

    1. A ty byś się nie wkurzył ? Od 3 meczu serii sędziowie starają się wyautować SB.
      Steve Wonder lepiej by sędziował.

  5. Jak cavs zagrają w ataku i obronie to ci w g5 i g6 to wygraja. Bez obrony lbj to GSW daleko nie zajdą a nie widzę odpowiedniego defensora na króla

  6. Statystyki statystykami ale mówię nie, nie tym razem GSW!
    Jeśli ktoś ma to zrobić i wygrać ze stanu 1-3 to Cavs teraz z tym LeBronem grającym chyba swój najlepszy basket.
    Dlaczego Curry i spółka nie? Bo wyglądają na zmęczonych są poobijani i chyba trochę sfrustrowani obrotem sytuacji!
    Dlatego w górę serca Fani Cavs.
    Let’s Go Cleveland!

  7. Warto jeszcze wspomnieć o problemach z plecami Iggiego, który wg mnie jest najlepszym stoperem na LBJa. Jeżeli ten uraz jest poważny to GSW są w wielkich tarapatach, bo sam Green nie jest w stanie zatrzymać lebrona.
    Teraz presja jest po stronie mistrzów. Jeśli wtopią g7 to będą pierwszymi, którzy przegrali finały wygrywając 3-1 w serii, dodatkowo wykręcili najlepszy bilans w historii i porażka w finale nie wchodzi w grę.
    73-9 don’t mean a thing without a ring!

  8. wydaje mi się, że Lebron nie jest w stanie ugrać tak dobrego pojedynku.

  9. Na wstępie witam wszystkich…czytam od dawna i w koncu przyszedł moment aby i cos od siebie dodać- niesamowite jest to jak ta seria sie zmieniła. Nie bede tu ściemniał ze od dawna jestem wielkim kibicem Cavs bo tak nie jest ale ponad wszystko podziwiam Bronka- dlaczego? Bo gdy trwała era MJ miałem 3 lata i nie ogarniałem. Teraz mamy LBJa i nie oszukujmy sie ale na ten moment to najlepszy koszykarz na świecie, i widać to jak wypełnia swoją misje. Serce pragnie mistrzostwa dla Clevland ale głowa mówi ze nie tym razem. Za całokształt osobowości, talentu, i serca jakie wkłada w ta serie życzę magicznego pierścienia i niezależnie od wyniku końcowego pomimo niesamowitego hejtu na niego LBJ to MJ naszych czasów czy to sie komuś podoba czy tez nie. Let’s go Cavs/Lebron

  10. Witam. Szczerze to nie chcialbym aby CLE wygralo (choc cos czuje ze tak bedzie) poniewaz nie lubie drizyn ktore sa tak budowane jak CLE…jak Lebeon „wracal”do domu to myslalem ze bedzie mentorem dla Irvinga i Wigginsa a pozniej wyszlo jak wyszlo-znow „wielki” Lebron zbudowal sobie big 3…dla mnie to nie jest KROL LEBRON bo z takimi zawodnikami jakich ma obok siebie to Paul George tez spokojnie by do finalu doszedl(tym bardziej na wschodzie) a do tego przy Lebronie raczej malo ktory gracz staje sie lepszy.
    .glupi przyklad…Pippen, czy inni (kerr longley itd itp.)zawodnicy Chicago nie byli by takimi „gwiazdami” gdyby nie MJ( zreszta pokazali bez niego ile sa warci) to samo tyczy sie Gasola i Bynuama w LA i to samo tyczy sie Greena Thompsona w dzisiejszym GS. Dla mnie Lebron tlamsi inne gwiazdy a nie rozwija zawodnikow (czyt. WADE, BOSH, LOVE, IRVING )…badzmy szczerzy ale zadna druzyna NBA nigdy nie miala trzech gwiazd(z tego co pamietam to NBA nie pozwolila na transfer Chrisa Paula fo LA bo byloby za duzo gwiazd) a Lebron jest promowany orzez lige i moze robic co chce tylko po to zeby dorownac MJ…

    1. Żadna drużyna nie miała Big 3 zakładnik do historii. LA BOSTONU dawnych lat. Houston z Barkleyem. Itd. Itp.

  11. W tej serii najbardziej zaskoczyła mnie bierność strony enbiej.pl. Tyle historii, tyle ciekawych statystyk*mam nadzieję, że Pan wróci, studia nie mogą być aż takie cieżkie*
    Naprawdę, aż zacząłem czytać inne strony, bo tu jest totalny niedosyt.
    Hmm może poprosicie o angaż w szóstym graczu? Wtedy nie będę miał wyboru i w końcu kupię tam prenumeratę :> Nie było potrzeby póki mieliście czas pisać

    1. Napiszę tylko szybko o sobie, w dniach 14-18 czerwca przebywałem w Paryżu (możecie się domyślać z jakiego powodu ;)) i nie miałem jak pisać praktycznie. Od jutra wracam do codziennej aktywności.

  12. Zastanawiam się czy oglądać ten mecz. Jeżeli GSW wygra to na spokojnie obejrzę sobie powtórkę.
    Jeżeli Cav’s to oszczędzę sobie nerwów.

  13. Jeżel sędziowie utrzymają fomę to CAVS… w innym przypadku GSW, w pełni zasłużenie. Aż przykro było patrzeć jak w momencie kiedy GSW wracałao z dalekiej podróży w meczu 6, śedziowie wywalili Curregp… A najlepszy był faul numer 4lub 5 Stepha, a którym LBJ rzucił nim jak szmatą, i zamiast offensa był faul w obronie…

    1. A dwa pierwsze faule love’a widziales? W tym drugim nawet greena nie dotknal… Love dostaje w g2 w tyl glowy z lokcia, ale dziwnym trafem sedzia nic nie widzi i green robi akcje 2+1 w tym samym posiadaniu… G5, kyrie stoi dobre 30 cm przed linia, sedzia jest dwa metry od niego ale gwizdze aut… Skonczcie z tym pier*oleniem o ustawianiu meczow przez sedziow…
      W G6 gsw i cavs mieli po rowno 25 fauli, lecz to kawalerzysci byli lepsi w kazdej mozliwej statystyce. Jak mozna mowic w takiej sytuacji o wypaczeniu wyniku?

  14. jako fan Cavs przyznał bym rację Waltowi, ale nawet dla mnie jak to oglądałem to wyglądało dziwnie – choć moim zdaniem były też błędy sędziów na korzyść GSW, ale tego już niektórzy nie dostrzegają.

    Proszę niech ktoś mi przypomni czy zdarzało się, że zawodnik rzucił „czymś” w kibiców i jakie były tego konsekwencje – ktoś kojarzy taki przypadek w historii – bójki kojarzę ale chodzi mi o sytuacje pokrewną do tego co zrobił Curry :-)

  15. był przypadki zawodników rzucających ochraniaczami – każdorazowo mecz zawieszenia..

    co do fauli Curry’ego – nie wiem ludzie o czym piszecie. Jako sędzia koszykarski powiem, że wszystkie, powtarzam wszystkie 6 fauli Curry’ego było nielegalnymi kontaktami i nie można mieć żadnych pretensji. Natomiast powiem też tak: nie każdy nielegalny kontakt jest faulem. Nie można gwizdać wszystkiego. Sztuka sędziowania polega na tym, aby dobrać odpowiednią linię, aby wszyscy trzej sędziowie przed meczem odbyli rozmowę, na której ustalają jakie kontakty się toleruje, a jakie odgwizduje. Ma to na celu, żeby nie było tekstów zawodników, trenerów i kibiców typu „czemu nie gwizdnęliście przeciwnikowi faulu, skoro 2 akcje temu ja go odepchnąłem lżej i mi gwizdnęliście?”. Tutaj można się faktycznie przyczepić, bo np zabranie piłki Irvingowi faktycznie należało puścić (wybicie było czyste, ale zahaczył wybijając o tułów Kyriego, więc tu był nielegalny kontakt, jednakże incydentalny). To jak Lebron staranował Curry’ego – zgoda. Ale czy Curry miał legalną pozycję obronną ? Nie miał – krótka piłka, faul obrońcy. Obrońca nie ma prawa wysuwać biodra w kierunku kozłującego ( https://www.youtube.com/watch?v=3LHDMBbnDoQ – pod tym linkiem wszystkie faule Curry’ego oprócz piątego, jakby ktoś tylko dla zasady hejtował, a nie widział ich), polecam stop klatkę w 24 sekundzie linku i zobaczenie w jakiej pozycji obronnej jest Curry. Jeśli chodzi o pozostałe faule:
    – pierwszy faul, ewidentnie szarpie Thompsona
    – drugi to wspomiane „staranowanie” przez Jamesa
    – trzeci, nie nadążył za Irvingiem na zasłonie, chwytał go, kładł się na nim (stop klatka 27 sekunda)
    – czwarty, tutaj zgadzam się – błąd sędziów, Love BYŁ faulowany, ale przez Barnesa, a nie Curry’ego, więc po prostu w tłoku podkoszowym gwizdnęli niewłaściwemu zawodnikowi
    – piątego faulu nie ma na klipie, ale to było właśnie odebranie piłki Kyriemu – gwizdek naciągany
    – szósty faul wyraźny jak dziecko po spożyciu Rutinoscorbinu – poszedł na przechwyt i trachnął w łapska James’a – czemu się dziwić ?

    Czyli 4 faule stuprocentowe, dwa kontakty nielegalne, gwizdnięcie, których nie jest błędem sędziów w kwestii rozumienia przepisów, natomiast kłóci się nieco z duchem gry. Zaznaczę jednak, że takie gwizdki naciągane były, są i będą. Bo gwizdnęli mu akurat w tych dwóch sytuacjach, a w dziesięciu innych mu odpuścili, więc nie ma co podnosić larum. I zaznaczam – moim zdaniem sędziowanie w tych PO jest kiepskie, szczególnie chodzi o fatalne gwizdki lub ich brak w końcówkach meczów (wybicie Waitersa, brak odgwizdania faulu Danny’ego Greena na Westbrooku i wiele innych) oraz nieobiektywne rozstrzyganie kwestii chamstwa na boisku (brak konsekwencji w ocenie zachowań takich jak Jądrowa Saga, rzucanie ochraniaczem, flop Jamesa po uderzeniu Tristana Thompsona itp). Przy czym też nie należy całej winy zrzucać na sędziów, bo są oni poniekąd pionkami w matactwach Adama Silvera i kolegów. Jednakże, w kwestii fauli Curry’ego w G6 zmiłujcie się i nie plećcie głupstw. Jak już tutaj Walt wymienił wiele sytuacji z kolei na niekorzyść Cavs – zupełna racja. Ludzkie błędy działają w dwie strony.

    Pozdrawiam, Steve Javie ;)

    1. Piszesz, że 4 błąd sędziego, a za chwilę w podsumowaniu piszesz, że gwizdnięcie nie jest błędem. Po drugie, na jakiej podstawie piszesz, że w 10 innych odpuścili? Na jakiej podstawie wybiera się nielegalne kontakty, które należy odgwizdać? Analizowałeś kiedyś ile jest takich nielegalnych zagrań nieodgwizdanych w meczu?
      Zgadzam się, że sędziowanie w finałach jest słabe, ale z reguły błędy są równomiernie rozłożone. Choć akurat w 2 połowie spotkania numer 6 uważam, że Cavs mogli grać zdecydowanie ostrzej i nie kończyło się to gwiazdkami.

  16. Jacku powinieneś mieć tutaj swoją rubrykę „Okiem arbitra”! Cieszę się, że fachura ma podobne do mnie zdanie o kiepskim ogólnym sędziowaniu, niestety. Moi rozmówcy uważają, że przesadzam, dlatego pokażę im Twój komentarz.

  17. Ok, Jacek bardzo cenny komentarz.Ja nie przeczę, że sędziowanie jest ogólnie kiepskie, jednak dużo zależy od tego kogo, jak i kiedy się wygwizduje. Odnoszę się jednak do meczu numer 6, w którym Steph został wyrzucony w zasadzie bez powodu, w momencie kiedy GSW jeszcze zaczynało się zbierać. Koszykówka jest taka grą, że na siłę każdy kontakt z zawodnikiem z piłką, można uznać za nielegalny i gwizdnąć faul… ale nie o to chodzi…

    I na koniec pytanie dotyczące faulu numer 2, jeżeli obrońca nie ma jeszcze pozycji stabilnej to jak dużo ma prawo zrobić zawodnik atakujący? Bo przy tym faulu mamy wyraźny ruch ręki LBJa, który nie dość, że rozbiegł Stefka to jeszcze przy okazji ewidentnie go odepchnął.

  18. @Kal

    faktycznie z moich słów to nie wynika, nie napisałem tego – Curry też podpychał i uderzał Love’a, natomiast uważam za bardziej zasadne gwizdnięcie tego faulu Barnes’owi, bo on tam grzeszył bardziej.

    https://d13csqd2kn0ewr.cloudfront.net/uploads/image/file/186968/cropped_curry_4.jpg?ts=1466197157

    tutaj widać jak na dłoni, że faul jest, a jako że gwizdnął go sędzia stojący za koszem, bo to jego strefa (w sędziowaniu nie ma tak, że każdy sędzia gwiżdże co tylko zauważy, tylko jest podział na konkretne strefy odpowiedzialności) to spróbujmy postawić się w jego miejscu – z jego perspektywy bardziej widoczny jest faul Curry’ego niż to co robi Barnes.

    natomiast jeszcze dodam obrazek do faulu piątego

    https://d13csqd2kn0ewr.cloudfront.net/uploads/image/file/186972/cropped_curry_5.jpg?ts=1466197189

    No i tutaj może bardziej okiem zawodnika-amatora niż sędziego: ten faul, był czy nie był świadczy o niskim IQ koszykarskim Curry’ego, tudzież jego bezsilności. Kto o zdrowych zmysłach, wiedząc, że ma na koncie już 4 faule, przekłada rękę przez klatkę piersiową zawodnika w pełnym biegu i to jeszcze tak genialnie kozłującego jak Irving ? 999 na 1000 razy skończy się to faulem. Nie mówię, że Curry ma niskie IQ koszykarskie, bo tak nie jest (osobiście bardzo go szanuję, to co ludzie odbierają za jego butę w rzeczywistości jest po prostu radością z życia i sukcesów, a jako, że gdzie zwycięzca tam i przegrany to hejterzy twierdzą, że uśmiech na twarzy jest bezczelny względem przeciwników – czegoś hejter się czepić musi. A przede wszystkim imponuje mi to, że nie wstydzi się Boga, ma poszanowanie dla tak ważnej wartości jaką jest rodzina, w obecnym świecie, gdzie często się stara ją odsunąć na margines – sądzę, że właśnie z tego bierze się jego radość – wiara, rodzina, satysfakcja z własnej ciężkiej pracy, sukces), ale w tej konkretnej sytuacji było to głupie zagranie. A czemu o bezsilności ? Bo jest taki psychologiczny mechanizm, że kiedy czujesz, że już nie wygrasz meczu, że nie dajesz rady to szukasz usprawiedliwienia. I takie 2 podstawowe usprawiedliwienia to 1. kontuzja 2. niesprawiedliwość sędziów. Później po meczu Curry nie powie, że przegrali bo byli gorsi, tylko przegrali bo wyfaulowali go sędziowie. Ale on już w tym momencie po prostu wątpił w wygraną. I też pragnę zauważyć, że kontrowersyjne gwizdki to 4 i 5, a on już od 2 faulu miał pretensję o każdą decyzję – tu już się uruchamia mechanizm, że jak raz jesteś niezadowolony z decyzji to później kontestujesz każdą następną. Jedyny faul, przy którym Stefan nie marudził to pierwszy, gdzie faulował umyślnie, bo tak Tristan zdobyłby punkty. To są pewne symptomy mogące świadczyć, że jego umysł nie wytrzymuje presji, głowę ma znacznie słabszą od Klaya (nie w tym sensie ;p ). Określiłbym nawet, że Stephen to RS Brother, a Klay PO brother. A co do tego czy sędziowie bardziej pomagali Cavs w 2 polowie G6 ? Możliwe, że tak. Nie przeczę. Ale jak już rozpatrywać zagadnienie takie jak stronniczość sędziowania to bardziej bym skłaniał się, aby poddać analizie całą serię, a nie konkretne jej części. To tak jak statystyka i rzut monetą : jak ktoś rzuci raz i zapisze wyniki to wyjdzie, że orzeł wypada w 100% rzutów, a reszka w 0% lub na odwrót – normalnie pełen monopol jednej ze stron monety. Ale im więcej rzutów się wykona, to wynik ten będzie zbliżał się do 50/50. Po 10 rzutach pewnie będzie 60%/40%, a po 100 już pewnie z 55%/45% itd. Tak samo z sędziowaniem – wydzieli się jedną konkretną decyzję to powie się, że albo Cavs są stuprocentowo krzywdzeni albo GSW. A jak popatrzy się szerzej na kilkaset decyzji to już to będzie zbliżało się ku remisowi. Co do 10 nieodgwizdanych kontaktów – tak widziałem sytuacje, gdzie można było mu gwizdnąć, niestety nie jestem w stanie powiedzieć ile dokładnie i w którym momencie. Czasem takie rzeczy zauważam, ale się na nich nie skupiam bo przede wszystkim chce się poekscytować meczem, a nie go analizować :) A ile jest takich kontaktów ? Dużo, wszystko zależy od linii sędziowania – na meczach gdzie można się domyślać, że będzie ostro, gdzie są zawodnicy, których obecność sprawia, że jest zagrożenie bójką trzeba od początku „czyścić grę”, bo jak się pozwoli na za dużo na początku meczu to potem sytuacja jest nie do opanowania. Trzeba znaleźć złoty środek między porządkiem na boisku, a brakiem apteki. Więc im więcej się pozwala, tym więcej małych rzeczy umyka, nie dlatego ze sedziowie ich nie widza (choc tez jest taka możliwość), tylko dlatego, że pozwalają na nie.

    @TripleEx

    Nie znam przepisów NBA, a one się w niektórych punktach sporo różnią od tych europejskich. Mogę więc powiedzieć jak to jest z sytuacjami blok/szarża u nas. Żeby można było mówić o faulu w ataku musi zajść jednocześnie kilka rzeczy, najważniejsze z nich są 3:
    1. obrońca musi przyjąć zderzenie w tors, musi stać przodem do atakującego, nie bokiem, nie ramieniem, nie tyłem
    2. obrońca może stać lub być w ruchu w tył lub w bok – nie może poruszać się do przodu, wysuwać części ciała w kierunku atakującego
    3. obrońca musi zainicjować przed zderzeniem Legalną Pozycję Obronną

    Oczywiście nie uprawnia to atakującego do sprzedania gonga na twarz, nie może go odpychać ręką w znaczący sposób, nie może atakować głową. Sytuacje blok/szarża są jednymi z najtrudniejszych w sędziowaniu, bo wymagają od sędziego subiektywnej oceny sytuacji, a to zawsze rodzi kontrowersje. Sądzę, że jakby sędziom puścić sytuację z Lebronem i Currym część by oceniła, że faul w ataku, a część, że w obronie. I to oglądając klipy na chłodno, a podczas meczu to jest ułamek sekundy na decyzje. Ja osobiście twierdzę, że jest to faul obrońcy. Często jest tak, że obrońca nie stoi w pozycji obronnej, a atakujący odpycha, no i co wtedy ? Jeśli kontakt jest lekki można po prostu nie zareagować i puścić grę, no ale jeśli już mamy trupy na boisku a krew się ściele gęsto to nie ma opcji, żeby nie gwizdnąć i jakąś decyzję trzeba podjąć.

  19. @thegodnr12

    nie znałem tamtych – mój błąd, dzięki za wyprowadzenie z niego

    1. Szkoda, aby tak merytoryczna wypowiedź była z takim lapsusem ;>.
      Do tematu fauli dodam tylko, że pełniajsza analiza byłaby pokazująca faule nieodgwizdane Currze, a tych jest sporo przy próbie bronienia picków i zbiórek w defensywie(małemu graczowi zawsze wolno więcej).
      Ja osobiście, jako że nie mam swojego faworyta powiem, że sędziowanie nie jest najgorsze, raczej pomyłki w obie strony, ale żadnej rażącej.
      Za to reakcje ligi na D.Greena, cóż czysty showbisnes nie mający nic wspólnego z duchem sportu. Brak konsekwencji i wyraźne ukierunkowanie, aby coś się działo, ale hej hej tu NBA, ma być widowisko

  20. Ostatni mecz sezonu, bardzo szybko zleciało, prawda? Jestem za GSW, byloby to piekne zakonczenie sezonu dla nich. CAVS w gazie, poczuli krew, dla Irvinga i Love’a to pierwsze finaly maja cos do udowodnienia. Niech wygra lepszy! Kto wg. Was MVP?:)

  21. LeBron gdyż gra w tych finałach fenomenalnie wykręcając tak zupełnie przy okazji;-) niesamowite statystyki.
    Let’s go Cavs

  22. Rozumiem, że opcja MVP jest tylko dla zawodnika z drużyny, która wygra mistrzostwo?

    1. Dzisiaj w mniejszym gronie dyskutowaliśmy na ten temat, podobno tylko raz w historii MVP otrzymał zawodnik drużyny, która przegrała i był to Jerry West.

Comments are closed.