Memphis Grizzlies pozyskali na początku tego offseason Chandlera Parsonsa i nie zdecydowali się na zatrzymanie w składzie Matta Barnesa. 36-letni skrzydłowy dołączy w przyszłym sezonie do Sacramento Kings, z którymi podpisał dwuletni kontrakt na 12 milionów dolarów. Drugi rok umowy będzie opcją zawodnika.
The Kings have a deal with Matt Barnes, sources say
— Marc Stein (@ESPNSteinLine) 4 lipca 2016
Barnes grał w Sacramento, w drugim sezonie swojej kariery (2004/05). Łącznie w ciągu 13 lat w NBA występował już w barwach dziewięciu drużyn. Pozyskanie Barnesa być może jest zapowiedzią wymiany z udziałem Rudy’ego Gaya, który jest łączony z Pacers.
Ubiegły sezon, Barnes spędził w Memphis Grizzlies, gdzie w 76 spotkaniach zaliczał średnio 10 punktów i 5.5 zbiórki. Wciąż jest zawodnikiem w typie 3-and-D, jednak jego skuteczność pozostawiała ostatnio wiele do życzenia (32.2% za trzy punkty).
By zwolnić miejsce dla Barnesa, Sacramento zrezygnowało z oferty kwalifikacyjnej, przedstawionej wcześniej Sethowi Curry’emu. Młodszy brat Stephena stał się więc niezastrzeżonymi wolnym agentem.
You must be logged in to post a comment.