Po odejściu Jeffa Teague’a, Atlanta Hawks zdecydowała się na powierzenie roli pierwszego rozgrywającego Dennisowi Schroederowi, jednak pozostali bez klasowego back-upu na tej pozycji. Z tego powodu zdecydowali się na zatrudnienie Jarretta Jacka na roczny, minimalny kontrakt wart około półtora miliona dolarów.
Free agent Jarrett Jack has agreed to a one-year minimum deal with the Atlanta Hawks, sources tell The Vertical.
— Shams Charania (@ShamsCharania) 11 lipca 2016
Sezon 32-latka skończył się przedwcześnie, kiedy w styczniu doznał zerwania więzadeł krzyżowych. Wcześniej wystąpił w 32 meczach Nets (wszystkie w pierwszej piątce), zaliczając średnio 12.8 punktu (39.1% z gry, 30.4% za trzy) i 7.4 asysty. Brooklyn zdecydował się na zwolnienie go pod koniec czerwca (miał na rozgrwki 2016/17 niegwarantowany kontrakt).
Pozyskanie Jacka na tak niskim kontrakcie powinno okazać się stealem dla Atlanty. Dennis Schroeder zyskuje mentora w back-courcie (wcześniej Jack był nim m.in. dla Stephena Curry’ego w Golden State Warriors), a Jastrzębie pozyskują dobrego zmiennika na pozycji rozgrywającego, nie ryzykując jednocześnie niewypału z przepłaconym, lub zbyt długim kontraktem.
Swietny ruch HAWKS !!! Jack to klasa sama w sobie…
Jeszcze tylko za grosze jakby wyrwali Rudego Gaya z KINGS i mają ekipę walczącą w pierwsza 5 play off na wschodzie…
Hawks to raczej top 3 na wschodzie, w końcu Jack nie musi obijać się z kiepskimi drużynami. Brawo.