Plotki mówiły o tym już od wczoraj, natomiast dziś wiadomo już wszystko oficjalnie. Terrence Jones podpisze roczny kontrakt z New Orleans Pelicans i na razie będzie to kontrakt minimalny. Na razie, ponieważ Pelikany próbują jeszcze stworzyć sobie miejsce w cap space, przez co Jones dostałby nieco więcej niż tylko minimum.
Terrence Jones’ New Orleans deal: A one-year minimum for now but the figure may rise, sources say, if the Pels manufacture more wiggle room.
— Marc Stein (@ESPNSteinLine) 14 lipca 2016
24-letni Jones miał bardzo udany swój drugi sezon w NBA (2013/14), kiedy to wychodził w pierwszej piątce aż 71 razy i zaliczał 12.1 punktu, 6.9 zbiórki i 1.3 bloku na mecz, na skuteczności 54.2% z gry. Od tamtego czasu jednak regularnie trapią go kontuzje. Rakiety miały możliwość zastrzeżenia wolnej agentury Jonesa, jednak nie przedstawili mu oferty kwalifikacyjnej.
Pelicans nie pozyskali żadnego topowego wolnego agenta, ale podpisane umowy z Solomonem Hillem, E’Twaunem Moorem, Langstonem Gallowayem i Timem Frazierem świadczą o niezłej robocie wykonanej tego lata przez front-office zespołu z Nowego Orleanu.
Jones prawdopodobnie znalazłby na rynku dłuższy kontrakt, ale mając na uwadze jego ostatnie dwa sezony, prawdopodobnie chce użyć ten rok, żeby podbudować swoją pozycję w NBA i zwiększyć swoją wartość. W Pelicans będzie wchodził z ławki rezerwowych za Anthonym Davisem.
W ubiegłym sezonie uraz oka i infekcje zmusiły go do pauzowania w aż 32 spotkaniach. W 50 pozostałych zaliczał średnio 8.7 punktu (45.2% z gry, 31.6% za trzy) i 4.2 zbiórki na mecz.
dobry steal
Świetny ruch Pelicans. Teraz pozostaje wymienić Evansa i Asika. Coś Mi się zdaję, że w tym sezonie Davis może więcej minut spędzić jako Center.
Davis, Diallo, Terrence Jones, Hill, Cunnigham robi się tłoczno na '4′.
Hill będzie trójką.
Dante też trochę czasu spędzi jako SF.
Diallo to center, nie ma rzutu by grać jako PF.
I nagle tłumów nie ma.
Brawo Houston 😀