Po dzisiejszym zatrudnieniu Geralda Greena, Boston Celtics postanowili zatrzymać ostatniego ze swoich wolnych agentów (wcześniej stracili Evana Turnera i Jareda Sullingera), Tylera Zellera. 26-letni środkowy podpisze dwuletnią umowę wartą około 16 milionów dolarów. Drugi rok będzie opcją drużyny.
Celtics bringing back Tyler Zeller on a 2-year deal, with the second season at team option.
— Steve Bulpett (@SteveBHoop) 23 lipca 2016
Oprócz nowych kontraktów Zellera i Greena, Celtics podpisali także dziś umowy z dwoma zawodnikami, wybranymi w drugiej rundzie draftu – Demetriusem Jacksonem (w pełni gwarantowany kontrakt) i Benem Bentilem (kontrakt częściowo gwarantowany). O ostatnie 15. miejsce w składzie z Bentilem walczyć będą James Young, John Holland i R.J. Hunter.
Posiadanie kolejnego gwarantowanego kontraktu wcale nie wyklucza, że Celtics nie wykonają na rynku jeszcze jakiegoś ruchu. Danny Ainge cały czas śledzi dostępność różnych zawodników, jakich chciałby mieć w składzie obok Ala Horforda i niewykluczone, że jeszcze przed rozpoczęciem sezonu będziemy świadkami jakiejś dużej wymiany z udziałem Celtów.
Zeller zawsze w ciepłych słowach wypowiadał się o Celtics, natomiast można się było spodziewać, że będzie chciał poszukać nowego klubu, w którym odgrywałby większą rolę. W ubiegłym sezonie w barwach drużyny z Bostonu zagrał 60 razy, zaliczając średnio 6.1 punktu i 3 zbiórki na mecz w 12 minut gry.
czas younga dobiega konca. Cs chyba zrobili mu krzywde wybierajac go z 16 wyborem.