Czy w Utah planują w przyszłym roku krótsze wakacje? Na to wygląda! Po nieudanych ostatnich 4 sezonach w których Jazz nie udało się awansować do play-off, w tym roku zdecydowano się na spore zmiany. Zmiany, które jak rzadko w NBA, wydają się inwestycją bardzo niskiego ryzyka. Do młodego składu dodano 3 weteranów (na krótkich kontraktach), z których każdy będzie na wagę złota w batalii o Playoffs.
Zadanie odpowiedniego wpasowania nowych zawodników do składu Utah spocznie na barkach trenera Quina Snydera. Pochodzący z Waszyngtonu były szkoleniowiec Missouri i asystent w m.in. Lakers, Hawks i 76ers, pracuje w Salt Lake City już od dwóch sezonów, dwukrotnie przegrywając walkę o postseason na finiszu rozgrywek. Utah Jazz to wciąż jeden z najwolniej grających zespołów w NBA (kolejno 26, 30 i 30 drużyna w rankingu „Pace” w poprzednich 3 latach, ze średnią zaledwie 91 posiadań na mecz w ostatnim sezonie). Prawdziwa praca została natomiast wykonana w obronie, odpuszczając w ostatnich latach takich słynnych rim protectorów jak Enes Kanter czy Al Jefferson, a stawiając na Rudyego Goberta i Derricka Favorsa, przy jednoczesnym angażu coraz to lepszych obrońców na obwodzie, Utah udało się stworzyć siódmą defensywę w NBA. Jak znaczący jest to sukces Snydera niech świadczy fakt, że jeszcze w sezonie 2013/14 mieli przedostatnią defensywę w całej NBA. A dokonali tego wszystkiego mając skład pełen żółtodziobów, przy absencji Dante Exuma który zerwał ACL jeszcze przed startem poprzedniego sezonu. Jak dodać do tego urazy Rudyego Goberta(opuszczone 21 spotkań), Aleca Burksa(51!), Treya Burkea (18) i Derricka Favorsa(20) to wychodzi na to, że mimo braku awansu do Playoffs, Snyder odwalił naprawdę kawał dobrej roboty! Przyjrzyjmy się czym dysponował zatem trener Nutek w zeszłym sezonie, kto odszedł i kto przyszedł jak dotąd do klubu ze stolicy stanu Utah:
Sezon 2015/2016:
PG
Raul Neto – Brazylijski debiutant, dopiero 47 wybór draftu 2013, a w wyniku kontuzji Exuma startowy rozgrywający Jazzmanów w zeszłym sezonie(do przyjścia Macka). Agresywny w obronie, z dobrze ułożonym rzutem, niezłym podaniem, świetnym kozłem i crossoverem! Ah, no i leciutki kontrakt o wartości 1 MLN $ rocznie przez kolejne dwa lata. Niestety z racji młodego wieku wciąż nierówny, w niektórych spotkaniach rola startera ewidentni go przerosła. Ciekawe jaką rolę odegra w przyszłym sezonie przy powracającym Exumie i przychodzącym Georgu Hillu.
Trey Burke – Spadająca rola w zespole, przegrał rywalizację z Neto i Mackiem. Wytransferowany do Wizards za pick w drugiej rundzie draftu 2021. Trey nie rozwinął się w Utah tak jak po nim oczekiwano, w tym sezonie mimo kontuzji Exuma zaledwie 10PPG, 2APG w 20 minut z ławki.
Dante Exum – z powodu kontuzji opuścił cały sezon.
SG
Shelvin Mack – W lutym 2016 wytransferowany do Jazz z Atlanty, jako część 3-stronnego dealu. Przy mało doświadczonych rozgrywających Utah, od razu trafił do pierwszej piątki notując najlepsze w karierze 13PPG i 5APG. W 28 spotkaniach dla Nutek pokazał bardzo duży potencjał, potencjał który przy Teague’u i Schroederze był skryty gdzieś na samym końcu ławki Atlanty. Kontrakt na 2016/17 to zaledwie 2,5 miliona $, pytanie jak odnajdzie się przy Neto, Exumie, Burksie i Hillu.
Alec Burks – na skutek kontuzji zagrał w zeszłym sezonie jedynie w 33 meczach, dostarczając w nich z ławki 13PPG, 2APG i 3,5RPG na ponad 40% za 3. Przez kolejne 3 lata zarobi ponad 30 milionów $. Problem w tym, że w ostatnich 2 sezonach zagrał w jedynie 58 spotkaniach, czy włodarze Jazz będą cierpliwi? Czy też będą szukać wymiany w trakcie sezonu?
SF
Gordon Hayward – Pisząc o nim mam na uwadze, że nie ustają próby Bostonu by jednak wyjąć go ze stolicy stanu Utah. Hayward to niekwestionowany lider Jazz w ostatnich sezonach. Niemal 20PPG, 4APG i 5RPG a do tego dobra obrona. Jeśli odejdzie z Nutek, bardzo ciężko będzie go zastąpić. W najbliższych 2 latach zarobi 32 miliony $.
Rodney Hood – W drugim sezonie w Utah wskoczył do S5 i został trzecim strzelcem zespołu z 14,5PPG przy 36% za 3. Jeśli będzie w stanie częściej grać takie mecze jak z Lakers, to…trener Snyder będzie miał z niego sporo pociechy. Księgowi Jazzmanów zresztą też zważywszy, że jego kontrakt na najbliższe 2 sezony opiewa na skromniutkie 1,4 i 2,3 miliona $.
Joe Ingles – po obiecującym pierwszym sezonie nieco obniżył loty, wciąż potrafi jednak być wartościowym dodatkiem z ławki, i dziurawić kosz rywala zza łuku jak na filmie załączonym poniżej. W najbliższym sezonie zarobi 2,25 miliona $.
Chris Johnson – drugie podejście do Utah, tym razem zagrał w 70 meczach, grywając swoje minuty przeważnie w Garbage Time. Bez znaczącego wpływu na wyniki zespołu.
PF
Derrick Favors – podstawowy silny skrzydłowy Utah stracił w tym sezonie 20 spotkań z powodu kontuzji, ale kiedy jest zdrowy potrafi dominować pod koszami i regularnie dostarczać po 16PPG, 8RPG i 1,5BPG. Silny, utalentowany rzutowo, dobry na desce. Powinien skorzystać z doświadczenia Borisa Diawa i jeszcze bardziej rozwinąć się w kolejnym sezonie. Jego kontrakt, po wzroście salary cap wydaje się bardzo korzystny (23 miliony $ w najbliższych 2 sezonach).
Trey Lyles – Dynamiczny Kanadyjski silny skrzydłowy, 12 wybór zeszłorocznego draftu w swoim debiutanckim sezonie pokazał się z dobrej strony. Trener Snyder ufał mu na tyle, że Trey aż 33 razy wychodził w pierwszej piątce, odpłacając się 6 punktami i niemal 4 zbiórkami na mecz, przy 38% za 3. Po statystykach nie widać jednak jak bardzo utalentowanym graczem jest Lyles: ciąg na kosz, dobra gra pick & roll, umiejętne czytanie obrony rywala, przegląd pola, a przy tym rzut za 3? I wszystko to przy kontrakcie na niecałe 8 milionów $ w kolejne 3 lata! Pozostaje nam tylko czekać i patrzeć jak wykorzystuje swój talent.
Trevor Booker – Doświadczony silny skrzydłowy robił solidną robotę pod koszem, bez fajerwerków, ale regularnie dostarczał 6 zbiórek i punktów na mecz. Na kolejny sezon przeniósł swoje talenty do Brooklyn Nets, za 18 milionów $ w 2 sezony.
C
Rudy Gobert – Wieżowiec z Francji robi systematyczne postępy, w zeszłym sezonie 9 punktów, 11 zbiórek i 2,2 bloku w 31 minut. Utah wykorzystało w 2015 opcję zespołu na sezon 2016/17 i tym samym Rudy powinien zarobić w tym sezonie zaledwie 2,1 miliona $. Chyba, że zawodnik i klub dogadają się już teraz i podpiszą przedłużenie kontraktu na kolejne lata. Obie strony mają spotkać się na negocjacje po Olimpiadzie w Rio.
Jeff Withey – młody center z Kalifornii grywał jedynie 13MPG, zdobywając niewiele ponad 4 punkty i 3 zbiórki na mecz. W najbliższym sezonie pobierze z kasy Utah zaledwie 1 milion $.
Tibor Pleiss – marginalna rola, zaledwie 12 spotkań w zeszłym sezonie.
Ubytki: Trey Burke, Trevor Booker, Elijah Millsap,
Nowi zawodnicy:
George Hill – Jazz chcąc zabezpieczyć się na pozycji rozgrywającego zatrudnili jednego z najlepszych obwodowych obrońców w NBA. Nie wiadomo jak będzie się prezentował po kontuzji Exum, Neto choć utalentowany jest wciąż nieregularny a Hill to zawodnik gotowy do grody zaraz, dobry obrońca o długich rękach, który będzie w stanie inteligentnie pokierować młodymi Jazz i jednocześnie uprzykrzyć życie rozgrywających rywali. Kontrakt opiewający na 8 milionów $ kończy się po tym sezonie.
Joe Johnson – Iso Joe mimo 35 lat na karku wciąż nie planuje emerytury, młoda ekipa Jazz potrzebowała kogoś komu nie zadrży ręka w decydujących minutach i będzie miał respect w szatni, a Joe chciał znaleźć się w zespole który daje szansę walki o Playoffs, i przy okazji wpłaci mu na konto coś więcej niż tylko ligowe minimum jakie zapewne mieli mu do zaoferowania contenderzy. Czy 22 miliony $ jakie zarobi przez najbliższe 2 sezony to dużo? Zdecydowanie, ale patrząc na jego postawę z końcówki sezonu w Miami, jest wart takich pieniędzy. Można liczyć, że będzie bardzo ważną opcją w ataku ekipy Quina Snydera.
Boris Diaw – 34 letni wszechstronny PF z mistrzowskim doświadczeniem ze Spurs może okazać się ogromnym wzmocnieniem Jazzmanów. Jeśli tylko zrzuci parę kilogramów i będzie mu się chciało choć czasem odrywać od parkietu to w swoim 14 sezonie w NBA może pomóc Nutkom wejść wreszcie do Playoffs. A nawet jeśli nie będzie skakał, to samym ustawieniem, zasłoną, podaniem czy rzutem za 3 jest w stanie dużo dać swojemu nowemu pracodawcy. Przed Borisem jeszcze 2 lata kontraktu wartego 7 milionów $ za sezon, co ważne drugi rok jest niegwarantowany.
Front Office Jazz odwalił kawał dobrej roboty! W zasadzie już mają pełny skład, a w salary cap jeszcze wolne 10 milionów $(do wydania na nową umowę Goberta?). Po sezonie spadają kontrakty Hilla, Macka i ewentualnie Diawa, więc Utah będą mogli zapolować na wolnych agentów. Jazz mają młody skład, kilku zawodników jeszcze na debiutanckich kontraktach, a poprzez tegoroczne transfery wyraźnie obrali kurs na Playoffy. Zatrudniając 3 doświadczonych zawodników na rozegranie, skrzydło i pod kosz dali młokosom mentorów których w poprzednich latach wyraźnie im brakowało. Co ważne żaden z nich nie jest jeszcze wrakiem i mimo swojego wieku wciąż mają przed sobą kilka sezonów grania. Do tego, ich kontrakty są relatywnie krótkie, więc Jazz nie tyko niewiele ryzykują, ale i w dłuższej pespektywie nie ograniczają swojej elastyczności finansowej. Nie ma też co ukrywać, że przyjście Hilla, Johnsona i Diawa znacząco zwiększyło szanse na pozostanie Haywarda w Jazz. Czy to wszystko wystarczy by znaleźć się w pierwszej ósemce konferencji zachodniej? Jeśli tylko zdrowie im dopisze to mogą mocno namieszać w zbliżającym się sezonie.
Gobert w zeszłym sezonie miał 9 pkt na mecz nie 19 :)
A znacie może jakąś stronę, która podaje nominalne pozycje koszykarzy ? Zazwyczaj wydawało mi się w tym przypadku, że Shelvin Mack jest PG, Hood SG czy Chris Johnson SG. Z góry dzięki. PS. Świetna seria, czekam z niecierpliwością na taką analizę z Lakers.
Ja również :)
Hej, dobrą stroną w temacie jest http://www.basketball-reference.com/
Ale trzeba brać poprawkę, że w dzisiejszej erze small-ballu przypisywanie do pozycji jest dosyć umowne :)
Bardzo dobre uzupełnienia składu – do młodziaków dodali w końcu kilku weteranów. Jeśli oszczędzą ich kontuzje, to powinni powalczyć o pierwszą szóstkę, a i z kasą ciągle jest nieźle. Dalej dość gęsto na rozegraniu – Hill, Neto, Exum, Mack, chociaż ten ostatni równie dobrze może grać na SG, a Exum i Neto są młodzi i jeszcze nierówni (+ powrót po poważnej kontuzji Australijczyka), bardzo ciekawie wygląda rotacja wysokich.
Może wejdą do playoffs kosztem Grizz, Thunder albo Mavs, życzę im jak najlepiej.