Po 14 latach spędzonych na parkietach NBA, Amar’e Stoudemire postanowił zakończyć karierę. Zakomunikował o tym we wtorek, zaraz po podpisaniu jednodniowego kontraktu z New York Knicks.
– Pragnę podziękować osobom Pana Dolana, Phila Jacksona oraz Steve’a Millsa za możliwość podpisania kontraktu i zakończenia kariery jako zawodnik New York Knicks. Przybyłem do Nowego Jorku w 2010 roku, aby pomóc odżyć tej organizacji i nie tylko dlatego. Carmelo Anthony, Phil oraz Steve będą kontynuować podjęte wyzwanie. Sądzę, że po tegorocznych wzmocnieniach drużynę stać na ponowny udział w playoffach. Mimo, że kariera niosła mnie w inne miejsca kraju, to moje serce na zawsze pozostało w Big Apple. Raz stając się zawodnikiem Knicks, jesteś nim na zawsze – powiedział koszykarz rodem z Florydy.
Stoudemire do najlepszej ligi świata został wybrany z dziewiątym numerem pierwszej rundy draftu w 2002 roku przez Phoenix Suns. W trakcie czternastu sezonów reprezentował barwy czterech organizacji: wspomnianych Suns, New York Knicks, Dallas Mavericks oraz Miami Heat. W NBA rozegrał 846 spotkań, notując średnio 18.9 punktu, 7.8 zbiórki oraz 1.2 bloku w 31 minut, przy skuteczności 53.7% z gry i 76.1% z rzutów wolnych. W 2003 roku zdobył nagrodę Rookie Of The Year. Poza tym pięciokrotnie był wybierany do All-NBA Teams, sześć razy uczestniczył w All-Star Game, a także sięgnął po brązowy medal Igrzysk Olimpijskich w Atenach (2004).
WTF ?!!? Nie spodziewałem się takiej decyzji.
Amare szacun, zawsze poważałem tego zawodnika, niezapomniana ekipa Suns.
Szkoda. Gwiazdą stał się u nas i tylko grając Słoneczkach coś znaczył – chociaż z drugiej strony to rozumiem, że drużyna, która zapłaciła mu bez warunkowo taki kontrakt na zawsze pozostanie w jego sercu 😊
Amare dzięki za grę w SUNS. Super grę.
Szkoda. Zawsze miał serce do gry. Kontuzje go zniszczyły.
W Knicks jakiś czas też był przekotem
Ach te zdrowie!!!! Kot nad koty był w Suns (szkoda ze wtedy pierścienia nie zdobyli), aż kolana siadły. ..
Stat byłeś zaje….!!!!
Ach te zdrowie!!!! Kot nad koty był w Suns (szkoda ze wtedy pierścienia nie zdobyli), aż kolana siadły. ..
Stat byłeś zaje….!!!!
Brak jakiegokolwiek zainteresowania jego usługami a zwłaszcza zdrowie spowodowały Tm taka a nie inna decyzję. ..
Chciał zagrać dla Suns w przyszłym sezonie, ale nie wykazali oni chęci.
Za kontrakt minimalny i niekonieczne granie Suns zyskaliby mentora dla Bendera i Chrissa