USA 100-97 Francja
Trzeci kolejny raz Amerykanie musieli walczyć o zwycięstwo w końcówce i po raz trzeci im się to udało. Muszą jednak zdecydowanie coś poprawić, jeśli nie chcą spotkać się w fazie pucharowej z przykrą w skutkach niespodzianką. Francuzi grali bowiem bez swojego lidera – Tony’ego Parkera, a Amerykanie ponownie mieli problemy z defensywą. Tym razem jednak na ich szczęście obudził się Klay Thompson, który w samej trzeciej kwarcie zdobył 15 punktów, bardzo pomagając swojej drużynie w trudnym dla niej momencie.
Francuzi po porażce znaleźli się w tej samej części turniejowej drabinki co Amerykanie, co oznacza, że w przypadku zwycięstw obu drużyn w ćwierćfinałach, spotkają się one w półfinale.
USA:
K. Thompson – 30 pkt, 7/13 3PT
K. Durant – 17 pkt, 6 zb, 4 ast, 6/6 FG
K. Irving – 10 pkt, 12 ast, 4 zb
Francja:
T. Heurtel – 18 pkt, 9 ast, 8 zb
N. De Colo – 18 pkt, 5 ast, 4 zb
N. Batum – 14 pkt
Australia 81-56 Wenezuela
Australijczycy już przed spotkaniem wiedzieli, że na 99% zajmą w swojej grupie 2. miejsce i pozwolili odpocząć Patty’emu Millsowi (cały mecz) oraz Matthew Dellavedovie (większość meczu). Nawet bez nich, w pierwszych dziewięciu minutach meczu pozwolili Wenezuelczykom na zdobycie zaledwie dwóch punktów. Mistrzowie obu Ameryk rzecz jasna nie poddali się i próbowali jeszcze wrócić do meczu, ale defensywa Boomers prowadzona przez Andrew Boguta poradziła sobie z ich rozpaczliwymi atakami.
Australia:
C. Goulding – 22 pkt
J. Ingles – 11 pkt
R. Broekhoff – 10 pkt, 8 zb
Wenezuela:
A. Perez – 12 pkt, 5/7 FG
D. Cubillan – 10 pkt
Serbia 94-60 Chiny
Zarówno Wenezuelczycy jak i Chińczycy niestety dość wyraźnie odstawali od reszty stawki w grupie A i obie drużyny odniosły wysokie porażki w swoich ostatnich meczach. Serbowie zaliczyli w trzeciej kwarcie run 17-0 i odskoczyli mistrzom Azji (w trzeciej kwarcie trafiali 25% z gry) na 30 punktów. Bałkańczycy zatrzymali Chińczyków na 40% z gry, wymusili 19 strat oraz wygrali walkę na tablicach 40-29.
Serbia:
B. Bogdanović – 19 pkt, 5 zb, 5/9 3PT
N. Kalinić – 15 pkt, 5 zb, 6/9 FG
Chiny:
J. Yi – 20 pkt
X. Zhai – 11 pkt, 6 zb, 4/4 FG
A. Guo – 8 pkt, 8 ast
Czyli wychodzi na to że Francuzi będą co najwyżej walczyć o 3 miejsce chyba że dokopią słabiutkim Amerykanom ;-) Oglądał ktoś? Sędziowie musieli się napracować żeby USA nie przegrali meczu?