Mecz gwiazd po raz kolejny w Nowym Orleanie
Po zabraniu przyszłorocznego All-Star Game miastu Charlotte, NBA zdecydowało się na przeniesienie meczu gwiazd do Nowego Orleanu. Plotka o tym, że Pelicans będą gospodarzami weekendu gwiazd 2017 pojawiła się już kilka tygodni temu. Dla Nowego Orleanu będzie to już trzeci All-Star Weekend w ostatnich 10 latach: wcześniej zorganizowali go w 2008 oraz w 2014 roku. Mecz gwiazd ma się odbyć 19. lutego, kiedy to w największym mieście stanu Luizjana będzie organizowany słynny festiwal Mardi Gras.
[źródło: Brett Martel/Associated Press]
Jason Terry blisko Bucks
Milwaukee Bucks są w fazie zaawansowanych negocjacji z Jasonem Terrym. Kozły chciały zatrudnić zawodnika, który wniesie trochę doświadczenia do szatni i postawili właśnie na Terry’ego. Mistrz NBA z 2011 roku ostatnie dwa sezony spędził w Houston Rockets. Terry w Dallas Mavericks grał razem z Jasonem Kiddem – obecnym trenerem Milwaukee – a także grał dla niego w barwach Brooklyn Nets. Innym weteranem, którym są zainteresowani Bucks jest także Steve Novak.
[źródło: Marc Stein/ESPN]
Parker: Chcę pograć jeszcze 5 lat
Tony Parker w wieku 34 lat zakończył swoją reprezentacyjną karierę, natomiast nie zamierza jeszcze odchodzić na emeryturę w NBA. Jego obecny kontrakt kończy się po sezonie 2017-18.
„Chcę zakończyć moją karierę w Spurs mocnym uderzeniem. Chcę zagrać tam jeszcze 5 lat.”
[źródło: Jeff Zillgitt/USA Today]
Brown: Embiid na dobrej drodze do gry w preseason
Za około miesiąc rozpoczną się obozy przygotowawcze we wszystkich drużynach NBA. Philadelphia 76ers swój pierwszy mecz w fazie przedsezonowej zagra 4. października z Boston Celtics i według ich trenera Bretta Browna jest duża szansa, że zagra w nim Joel Embiid.
„Fizycznie i mentalnie, a także uwzględniając jego ostatnie badania medyczne, wszystko zmierza w dobrym kierunku. Jesteśmy bardzo podekscytowani.”
[źródło: Zach Lowe/ESPN]
LeBron: Transfer KD jest dobry dla ligi
Według wielu obserwatorów NBA, jak i komisarza Adama Silvera, formułowanie super-drużyn nie jest dobre dla całej ligi, bowiem powinna w niej istnieć większa konkurencja. LeBron James uważa jednak inaczej i nie widzi nic złego w przejściu Kevina Duranta do Golden State Warriors.
„Myślę, że każdy na początku pomyślał sobie: 'Wow’. Moja reakcja na to nie była inna od tej przeciętnego fana NBA bądź osoby która ogląda ją każdego dnia. Myślę, że to świetne dla ligi. NBA nie ma problemu z konkurencją.”
[źródło: Alyson Shontell/Business Insider]
No rzeczywiście nie ma różnicy według Lebrona. Z 4 dotychczasowych kandydatów do mistrzostwa czyli Spurs, Thunder, Cavaliers i Warriors zostali tylko Warriors…..
Cóż za dyplomatyczna wypowiedź Jamesa. Powiewa ściemą
Z tego co gra KD na olimpic game to Lebron Smieje mu sieee w pysk
A cóż innego może powiedzieć LeBron, skoro jego przejście do Heat było ruchem dość podobnym :)
Przecież supergwiazda NBA nie może zostać oskarżona o hipokryzję.