Ezeli nie zagra przez sześć tygodni
Jeszcze nie rozpoczął się sezon, a u Festusa Ezeliego zaczęły się już problemy ze zdrowiem. Po drobnym zabiegu na lewym kolanie nowy nabytek Portland Trail Blazers będzie musiał odpoczywać przez sześć tygodni.
Ezeli powinien więc być gotowy do gry jeszcze w trakcie preseason. Tego lata, były środkowy Warriors podpisał z Portland Trail Blazers dwuletni kontrakt wart 14,7 miliona dolarów.
[źródło: oficjalna informacja drużyny]
Griffin chce zostać w Clippers?
Blake Griffin będzie za rok niezastrzeżonym wolnym agentem i mówiło się już o możliwości zatrudnienia go przez Oklahomę City Thunder. Na razie jednak, Griffin planuje zostać w zespole prowadzonym przez Doka Riversa. Nie ma w planach nawet zastanawiania się nad propozycjami innych zespołów.
Clippers będą mogli zaproponować mu dłuższy i bardziej lukratywny kontrakt niż wszystkie inne drużyny. W planach Riversa znajduje się podpisanie nowych umów zarówno z Griffinem jak i z Chrisem Paulem.
[źródło: Steve Kyler/Basketball Insiders]
Rose: Zobaczycie tego roku dojrzalszego zawodnika
Po ostatnim sezonie, w którym zagrał 66 spotkań i po All-Star Break zaliczał średnio 20 punktów na mecz na skuteczności 51.4% z gry, Derrick Rose jest podekscytowany świeżym startem z New York Knicks.
Teraz, zobaczycie w zawodniku z numerem 25 bardziej dojrzałego zawodnika. Zobaczycie gościa, którego oglądaliście pod koniec zeszłego sezonu. Bardziej kontrolującego przebieg wydarzeń, a mam teraz też trochę więcej opcji.
Czuję, że jeszcze się nie skończyłem. To nowy start. Czuję się odmłodzony i naprawdę nie wiem czego się spodziewać, kiedy wyjdę na parkiet. Przygotowuję się do zrobienia czegoś wielkiego. Myślę, że mamy szansę wygrać każde spotkanie, a w tej lidze to dość rzadkie.
[źródło: Nick DePaula/The Vertical]
Taaaa, już widzę Rose w gazie….. Na łóżku operacyjnym….
A ja wierzę w Rose’a. Niech tylko przestanie siłować rzuty za 3 pkt.
i niech zacznie grac bardziej z głową, zespołowo.
A ja powiem, że pomimo bredni które wygaduje często, życzę mu wszystkiego najlepszego. Jest zarozumiały, brakuje mu skuteczności ale w pełnej formie imponował. Wielokrotnie dominował. Wybitne talenty złamane przez kontuzje jak TMac, Penny czy Grant Hill nie zdarzają się często. Gdyby mu zdrowie dopisało, śmiem twierdzić że Russ i Steph byliby tuż za Derrickiem wśród ofensywnych PG.
Oj oj. Porównanie do Stepha średnie – zupełnie inny typ PG, do tego z takim rzutem, że Rose i Westbrook razem wzięci mogliby tylko o tym pomarzyć.
Do Westbrooka jest Derrickowi bliżej jeśli chodzi o styl ale atletyzm, a także wszechstronność wciąż jednak po stronie Russa.
Tos przesadził z tym cpaniem. Rose w pełni zdrowia nadal by im obu buty czyscil
Coraz ciężej jest traktować Derricka Rose’a poważnie, patrząc na jego ostatnie wypowiedzi.
Myślę, że on jakoś mentalnie chyba odpłynął od tych wszystkich kontuzji….
NYK wejdą do PO prawdopodobnie, ale nic w nich nie osiągnął. A dla Rose’a udany sezon od 4-5-ciu lat to taki, w którym może zagrać min. 50 razy. I na tym koniec.
Chłopie, obudź się!
kilka lat temu zachwyt nad ROSEm był niesamowity…
potem kontuzje, ekspodował talent CURRYego i poczynania WESTBROOKa i wszyscy 'sezonowi’ znawcy spisali DR na straty…
Nie oszukujmy się ROSE w formie to top5 ligi !!!
A gdybanie kto jest lepszy ??? bez sensu !
CURRY – jest super, lecz to w głownej mierze jego słaba postawa w finałach sprawiła, że po najlepszym sezonie ever GSW przegrali 'wygrany’ finał!
FAKT, że czasami ROSE przesadza z wypowiedziami, lecz w formie (czyt. bez kontuzji) jest fantastyczny, a dołożyć do tego MELO i PORZIGNISa w formie to mogą zrobić zamieszanie na wschodzie…
Pytanie jest tylko jedno – czy oby 100% faworyt do tytułu GSW da radę ? każdy inny scenariusz to klęska!
@Jotbezet – D.Rose do Russa ma bardzo daleko, Westbrook mimo wszystko to absolutna czołówka ligi. Jedyny gracz do którego można by na chwilę obecną porównywać Rose’a to Brandon Roy ;-D
Ja jednak myślę, że przez pierwsze cztery sezony kariera Russa i Derricka rozwijała się podobnie. Ok, nie są identyczni, Westbrook to petarda ale za to Rose ma lepszą koordynację. Russ mial wiecej asyst i zbiorek, ale za to z gorsza skutecznoscia rzuca. Oklahoma od zawsze gra 2man basketball, Chicago nigdy nie gralo. Niejednego grajka widzielismy z fajnymi statami bez playoff. W zeszłym sezonie bez Duranta widzieliśmy co było. Pamiętamy kiedy to Rose był liderem drużyny grającej w CF.
Zaznaczam – do pierwszej kontuzji.