Indiana Pacers poszukiwali jeszcze przed rozpoczęciem obozu przygotowawczego kolejnego zawodnika podkoszowego i ich wybór padł na Kevina Seraphina. Francuz podpisze niedługo dwuletni kontrakt wart 3.6 miliona dolarów. Drugi rok umowy będzie opcją drużyny.
Pacers chcieli znaleźć kolejnego – po Alu Jeffersonie – zawodnika, który przydałby się im po atakowanej stronie parkietu, jednak należy się spodziewać, że Seraphin na początku sezonu będzie musiał walczyć o swoje minuty. Pierwszymi wyborami Nate’a McMillana na pozycji środkowego będą bowiem Myles Turner oraz Al Jefferson.
Zespół z Indianapolis ma obecnie w swoim składzie 16 zawodników na gwarantowanych kontraktach, co oznacza że z jednym z nich na pewno będą musieli się pożegnać przed rozpoczęciem sezonu. Patrząc na strukturę drużyny, będzie to prawdopodobnie Rakeem Christmas bądź Jeremy Evans.
Seraphin w ubiegłym sezonie reprezentował barwy New York Knicks, gdzie jednak nie miał regularnej szansy gry. Wystąpił łącznie w 48 spotkaniach, zaliczając średnio 3.9 punktu i 2.6 zbiórki na mecz. Wcześniej spędził 5 pierwszych lat swojej kariery w Washington Wizards.
You must be logged in to post a comment.