Rozkład jazdy – 27/10/2016

Mecz dnia: Los Angeles Clippers (0-0) – Portland Trail Blazers (1-0) – godz. 4.30

Ostatni raz obie drużyny spotkały się na parkiecie w pierwszej rundzie play offów na Zachodzie i dość niespodziewanie lepsi okazali się wtedy zawodnicy Portland. Choć nie ujmuje im sukcesu, tak gdyby nie kontuzje Blake’a Griffina i Chrisa Paula ciężko byłoby Blazers pokonać Clippers.

Drużyna z LA będzie chciała pokazać, że gdyby nie te urazy to oni stanęliby w drugiej rundzie naprzeciwko Golden State i postarają się dobrze rozpocząć ten sezon, tym bardziej, że wielu widzi w nich zespół, który może postawić się Warriors, i w którym wielu upatruje drugą siłę Konferencji Zachodniej w tym sezonie.

Na pewno nie będzie łatwo, ponieważ Blazers są niezwykle groźni w jednej z moich ulubionych hal w lidze – Rose Garden Moda Center, gdzie panuje jedna z najlepszych atmosfer w lidze. Gracze Portland pokazali to już w pierwszym spotkaniu, a w szczególności Damian Lillard, który był fenomenalny i jego pojedynek z Paulem powinien być ozdobą tego meczu.

Pozostałe spotkania:

Washington Wizards (0-0) – Atlanta Hawks (0-0) – godz. 1.30

Dwight Howard zadebiutuje dziś oficjalne w koszulce Hawks. Co prawda zagrał już dla swojego nowego zespołu w trakcie preseaon, notując 24 punkty i 8 zbiórek, ale preseason rządzi się swoimi prawami, a sezon regularny swoimi. Ciekawe, jak zaprezentuje się przeciwko swojemu byłemu koledze z Orlando Magic – Marcinowi Gortatowi i kto wyjdzie zwycięsko z tego pojedynku?

Dziś także będziemy mieli okazję zobaczyć, jak jako etatowy pierwszy rozgrywający będzie spisywał się Dennis Schroeder, który wczoraj doszedł z Hawks do porozumienia w sprawie przedłużenia debiutanckiego kontraktu, o czym pisał wczoraj Paweł.

Boston Celtics (1-0) – Chciago Bulls (0-0) – godz. 2.00

Celtics jako pierwsi w tym sezonie zagrają w spotkaniu back-to-back, z kolei dla Bulls będzie to pierwszy mecze w sezonie, a przede wszystkim debiut Dwyane’a Wade’a w koszulce z Wietrznego Miasta.

San Antonio Spurs (1-0) – Sacramento Kings (1-0) – godz. 4.30

Kings to kolejny zespół, który zagra mecz back-to-back. Będzie to także debiut w nowo otwartej hali Golden 1 Center.